Modelarstwo z pasją

Przystępuję z jak na razie jedyna rurą i mocnym postanowieniem ukończenia pracy w terminie.

Za cel moich modelarskich eksperymentów konkursowych wybrałem sobie model Trumpka- Miga 19S. Pomysł pojawił się podczas zbierania materiałów do konkursu dioramowego. Malowanie będzie raczej egipskie. Zastanawiam się nad dwoma wersjami:



lub coś w tym guście.




Model dodatkowo wzbogacę:
- kokpitem SBS
- wnękami podwozia Pavli
- wlotami powietrza Airesa/QB

Postaram się po południu wrzucić inbox

Wstaw, proszę zdjęcia na jakąś inną stronę hostującą, wyświetla się tylko napis 'obrazek'.
Xenomorph

Wreszcie znalazłem czas na wrzucenie kilku zdjęć inboxa.



Wnęki Pavli:



Kokpit SBS:



Zdecydowanie muszę poprawić jakość zdjęć. Przepraszam oglądających.
Jak widzicie kokpit jest do wersji PM a ja robię S ale zmiany będą raczej kosmetyczne. Więcej pracy czeka tablice przyrządów, gdzie będzie trzeba usunąc troszkę niepotrzebnych szpargałów.

Obecnie pracuje nad kokpitem.

No i prace ruszyły.

Na początek na tapetę poszła kabina. Tu pojawił się pierwszy dylemat. Chodzi mianowicie o tablice przyrządów. W modelu jest niespecjalna, żywiczna do deska z PMa a nie eSa, która różni sie kilkoma detalami. Uznałem jednak, że od trumpkowej znacznie lepsza jest SBSowa. Postanowiłem jedynie pominąć detale jakie różnią ją z oryginalną od Miga-19S. Kolejny problem to folią z zegarami jakie dostarczyło SBS. Linie są na tyle cieniutkie, że praktycznie nie widać żadnych detali. Aby ten problem rozwiązać postanowiłem zrobić je jak w moim izraelskim Skyhawku a mianowicie malując.



Na początek całe plecy pokryłem ciemnoszarym kolorem. Na to przyszły blaszki. Teraz przy pomocy cieniutkiego pędzelka starałem się nastawiać dość sporo małych kropek wewnątrz zegarów. Po tym zabiegu zająłem się pomalowaniem i zwashowaniem frontu. W tym punkcie popełniłem błąd. Na części fotek tablica jest w kolorze wnętrza. Po konsultacji z Norbertem (dzięki!) zwrócił uwagę, iż bezpieczniej będzie ją pomalować w kolorze czarnym z biała pręgą przez środek- takie bylo malowanie fabryczne. Na koniec wypełniłem zegary tamyiowskim lakierem błyszczącym bezbarwnym.



Zabrałem się również za wannę i burty. System byl podobny co z przypadku tablicy. Malowałem pędzlem. Kolor podstawowy później detale na koniec washe i lakier na zegary.









Brakuje jeszcze kilku detali jak np. drążek sterowy czy celownik. Na razie zależy mi na zamknięciu połówek kadłuba, tymi detalami zajmiemy się później.

Będę oglądał, bo teść był mechanikiem takiego cuda i mam zamiar mu kiedyś sprezentować taką maszynkę w tej skali Robi go ktoś w wersji dwumiejscowej?

Tomek

Ale wersji S nie obsługiwał? Chyba, że nie u nas.

Na dzień dzisiejszy wiem, że był to MIG-19 Powoli wyciągam info, żeby się zupa nie wylała

Tomek

W Polsce Farmerzy nie mieli jakiejś specjalnej kariery. Używane były wersje P i PM, albo któraś z nich nie pamiętam już dokładnie Samoloty z Łazurem chyba też u nas nie latały. Dwumiejscowy to bodaj jedynie samolot chińskiej produkcji występujący jako JJ-6 i latające w Pakistanie jako TF-6

Dzięki wielkie za info

Tomek

Slash napisał(a): Używane były wersje P i PM, albo któraś z nich nie pamiętam już dokładnie

U nas były na pewno dwie wersje P i PM. P w liczbie 19 sztuk i PM -14 sztuk. Używano ich w 28, 62 i 39 PLM. Latały do grudnia 1974 roku.

Mniej więcej to chciałem napisać

Jeszcze takie coś wykopałem z zakładek. Może się przyda Tomkowi. http://www.sanko.wroclaw.pl/apt/mig-19/wpolsce.html

Czarny sorry za OT. Rob piaskowego Miga

Nie ma problemu. Też skłaniam się w kierunku piaskowo-zielonego. Po wekendzie wrzucę kolejny update. Kadłub sklejony ale pojawiło sie kilka poważnych niedociągnięć.
Mam nadzieje, że wnętrze sie podoba.

Cierpie na chroniczny brak czasu. Postępu dużego brak. Udało mi się skleić to cudo o kupy a obecnie odbywa się szlifowanie szpachlowanych elementów. Jak się uda to dziś a może po weekendzie dokleję brakujące detale zewnętrzne jak np dodatkowe wloty powietrza i migacz pójdzie do lakierni.







Postanowiłem lekko opuścić klapy i stery dopisując bajeczkę, że w instalacji spadło ciśnienie.

Mozesz podać nr farby jakim pomalowałeś kokpit?

Kokpit malowałem pędzlem używając farby Vallejo nr 108 (70973) Light Sea Grey. Taka baza dostała na koniec wash z mixu koloru podstawowego z czarnym z bardzo dużą zawartością H2O.