Modelarstwo z pasją

Dałem się skusić na mały skok w bok od pancerki i kupiłem sobie dziś pierwszy w życiu taaaaki duży samolot Jak na razie chciałbym go zrobić w pudełkowym malowaniu jak poniżej plus mały wgląd w pudełko. Planuję jeszcze zakupić maski do kabiny i na razie zgłębić się w jakąś literaturę.

Pierwsze koty za płoty. Podmalowałem tą namiastkę wnętrza.

A ten żółty w kabinie to już tak zostanie? Masz pewność co do niego?

Eee, to ten Interior Green jakiś taki żółtawy wychodzi ale bardziej na zdjęciu niż w rzeczywistości.

Zamknąłem samolot, zagruntowałem i czekam na maski do owiewki.

Już zaczyna mi się podobać .Tylko z brudzeniem nie przesadź

To zależy co rozumiemy przez brudzenie

Super są te "skoki w bok" pancerniaków.

Samolot czeka, a ja sobie przeglądam materiały. Rzuciły mi się w oczy zdjęcia samolotów w wyklętym stylu materacowym


A te, to właśnie nie wiem czy mają krawędzie skrzydeł w refleksach czy to jakieś obicia?

Ciekawi mnie też jak to było z tymi spalinami. Samolot latający niewiele miał chyba tylko takie okopcenie jak ten na zdjęciu pośrodku. Latający więcej dorabiał się takiego długiego "oka" wyżarzonej blachy, a może była na to jakaś inna reguła?

W oczekiwaniu na maski do kabiny podmalowałem samolot. Resztę zabawy z cieniowaniami zacznę jak już dotrą maski.

Czekam na ciąg dalszy...

Póki co kolory na kotku wyglądają co najmniej dziwnie.

hacz napisał(a):Póki co kolory na kotku wyglądają co najmniej dziwnie.

Szczególnie granat

To Gunze C14 Navy Blue i C72 Intermediate Blue.

Marek Naja napisał(a):Szczególnie granat

Szczególnie raczej Intermediate Blue. Podejrzewam, że może nie tyle sam kolor nie udał się producentowi farbki (i tak jest zbyt "pastelowy") co cienka warstwa laserunkowa mająca nie zasłonić tego czarnego pod spodem. Pewnie ze trzy takie warstwy jeszcze i kolor ściemnieje do bardziej właściwego.
W każdym razie kontrast teraz szokuje raczej.