Daniel-Martola napisał(a): i u nas to da
Da da!
Prace troszkę ruszyły na przód. Silnik i kokpit wstępnie pomalowane pierwszą warstwą. Dziś mam nadzieję ruszyć dalej
P.S. Wiem, wiem. Kokpit trzeba poszpachlować, jednak chciałem zobaczyć jak będzie wyglądać ten chropowaty plastik od ICMu po pomalowaniu. Nie jest tak źle jak na spodzie płata...
DODANE:
Straszna rzecz się stała... przybrudziłem silnik - wiadomo - suchy pędzel, wash i ... sięgając po zakrętkę od rozpuszczalnika wamodu trąciłem jego buteleczkę... silnik do całkowitego zmycia i malowania od nowa
Dziś już nie mam siły do tego modelu...