Modelarstwo z pasją

Dobry...
W końcu mam więcej wolnego czasu i mogę rozgrzebać kolejny model. Wybór padł na takie cudo

Części w pudełku wyglądają bardzo fajnie z wyjątkiem spodu kadłuba... po wstępnym spasowaniu widzę, że troszkę szpachli pójdzie.
Co do malowania to raczej nie mam zbyt wielkiego wyboru więc pomyślałem, że zrobię małą winietkę przedstawiającą PWSa zdobytego przez Niemców na Okęciu:





Z tego co wiem to Wyżeł z powodu awarii nie mógł być ewakuowany razem z innymi samolotami i po kapitulacji Warszawy został przejęty przez Niemców. Jak widać na pierwszym zdjęciu we wrześniu maszyna stała na obu kołach i została okaleczona przez łowców pamiątek którzy wycięli szachownice z usterzenia pionowego (czy ze skrzydeł też?) . W październiku '39, prawdopodobnie na skutek awarii hydrauliki, złożyła się prawa goleń podwozia, widać też, że zdemontowano oba śmigła. Do zimy 39/40 poddała się druga goleń oraz usunięto oba silniki. Znane jest jeszcze jedno zdjęcie tego Wyżła przysypanego śniegiem tylko jakoś nie mogę go wyguglować (może ktoś ma?)

Wieczorem zabieram się do roboty

Pzrd

No więc na wspomnianym przez Ciebie zimowym zdjęciu Wyżeł rzeczywiście nie posiada silników, natomiast lewa goleń podwozia ma się dobrze.

Szachownice na w/w zdjęciu na skrzydłach mają się dobrze - kiedy będziesz je nakładał pamiętaj że namalowano je symetrycznie.

A skoro już mówimy o kalkach, to zestawowe szachownice na dolne powierzchnie są nieprawidłowe - powinny być mniejsze i posiadać białe pola.

PZDR

Ciekawy model i fajnie, że z szachownicą.Mimo tego że buduje wyłącznie pancerki coś mnie kuszą te żywiczne latadła z Ardpolu.Blaszki zestawowe??

Wnętrze kabiny jest w zrobione w lustrzanym odbiciu, tzeaba poprzekładać burty miejscami
Do tego kilo szpachli na kadłub i trzeba bardzo uważać, bo mocno zapowietrzone w środku sa te odlewy
Mocno nie tak jest też garbik na końcu kabiny w modelu jest zupełnie nie tak jak w naturze, no i trzeba pobawić się troszkę tablicami przyrządów - ciekawie to opisał w którymś numerze MiniRepliki K Sikora.
Powodzenie, mój leży już chyba z 5 lat i nie mam natchnienia, że by go skończyć

Z chęcią podglądam i podpowiadam lekturę Mini Repliki nr 66, gdzie redaktor naczelny koryguje nieco zestaw.

ZIO BY NAITT napisał(a):No więc na wspomnianym przez Ciebie zimowym zdjęciu Wyżeł rzeczywiście nie posiada silników, natomiast lewa goleń podwozia ma się dobrze.

Rzeczywiście, coś musiało mi się pokiełbasić.
Właśnie przeczytałem artykuł w 66 numerze Mini Repliki i faktycznie jest tam sporo ciekawych informacji szczególnie o tablicy przyrządów w kabinie instruktora.

wiarus72 napisał(a):Blaszki zestawowe??

Tak

potez napisał(a):Wnętrze kabiny jest w zrobione w lustrzanym odbiciu, tzeaba poprzekładać burty miejscami

No właśnie, czytałem o tym na dwóch innych forach z tym, że nikt nie podał na czym ta teoria się opiera. Masz może jakieś zdjęcia które by to potwierdziły?

To nie jest teoria.
WSZYSTKIE[*] samoloty jakie były używane w Polsce za wyjątkiem konstrukcji austro-węgierskich i tych z silnikami rotacyjnymi maja ten sam system sterowania silnikiem:
na LEWEJ burcie dźwignie sterowania silnikiem, mieszanką i skokiem śmigła
Kwestią zmienna jest czy dodajemy gazy ciągnąć czy pchając dźwignię...
I nic się w tym względzie nie zmienia. Zastanów się jaka byłaby logika, aby do szkolenia pilotów za samolocie szkolnym użyć systemu odwrotnego niż stosowany powszechnie?
[*]nie dotyczy tych, które maja pilotów obok siebie i wtedy dżwignia sterowania jest pośrodku na jakiejś formie konsoli

Jeśli Ci pomoże przeczytaj opis mojej walki z tym modelem. Oznakowanie wykonałem jeszcze wg starych teorii.
http://www.plastikowe.pl/relacje/pws-33 ... -48-ardpol

Pogoda coraz lepsza w związku z czym roboty w zbrojeniówce przy wiązaniu drutów coraz więcej a czasu wolnego coraz mniej...
Jak na razie postęp minimalny. Zgodnie z radą poteza pozamieniałem miejscami drobnicę na burtach kadłuba i wygląda to tak:

łysy napisał(a):Jeśli Ci pomoże przeczytaj opis mojej walki z tym modelem. Oznakowanie wykonałem jeszcze wg starych teorii.
http://www.plastikowe.pl/relacje/pws-33 ... -48-ardpol

Przejrzałem, poczytałem i stwierdziłem, że warto włożyć jeszcze trochę pracy we wnętrze bo faktycznie bez wręg wygląda trochę łyso. Jednak zastanawiam się czy nie dałem ciała z prawą burtą bo widzę, że u Ciebie wygląda to trochę inaczej.