ja robie swojego w malowaniu "nowym".
Poczekam na efekty estetyczne...
fakt, ze jedyne kolorowe zdjecie pokazuje ZX-1 w piaskowym malowaniu.
Na szczęście dla konserwatystów takich jak ja...
natomiast na zdjeciach ZX-6 wydaje sie ze jego kolory sa inne i znacznie mniej kontrastowe niz nastepnego ZX- niewiadomoco, ktory z kolei NIE MA obwodek na literach ZX!
Słowo "wydaje się" jest w takich wypadkach zawsze na miejscu...
Na moim zdjęciu nie widać w ogóle liter kodowych...
Obwódki mają tendencje do dziwnych zachowań: Potrafią się poszerzać i zwężać w związku z niedoskonałością układu optycznego . To chyba się aberracją chromatyczną nazywa i zniekształca dość często np. brytyjskie kokardy na czarnobiałych zdjęciach.
ale spody sa nienaturalnie jasne we wszystkich.
"Nienaturalne" nie są. Jeśli wziąć pod uwagę, że są mocno oświetlone światłem odbitym od jasnego podłoża, to można uznać, że wszystko jest OK.
jak bylo - nie dowiemy sie chyba. mozna wiec poszalec i pomalowac roznie.
ciekawe jak wyjdzie porownanie?
Tak , to absolutna prawda. Prawdą jest też , że takie artykuły dyskutujace nad czarnobiałymi zdjęciami sa b. łatwe do napisania, nie pociągają wiekiej odpowiedzialności , są mile widziane w wielu czasopismach i jest dla autora sporą satysfakcją obserwowanie zamieszania jakie wytwarzają. Może już 1 kwietnia znowu się czegoś nowego dowiemy?