Modelarstwo z pasją

Model znany, więc dla formalności przypominam recenzję sprzed ponad roku:

http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=12&t=10395

Budowa rozpoczęta, dodaję maski Eduard EX 306, oraz blachy Eduard 49509 dedykowane do modelu.
Model waloryzuję również we własnym zakresie, o tym w następnych odcinkach.
Opieram się na monografii Aviapress autorstwa Z. Luranc-a z 1995 r., tańsza niż Maushroom ale również zawiera sporo informacji.

No to pora no fotki:













malowanie wybieram z D.A.K. 1941, mam też ciekawą książkę, z której pochodzi
to zdjecie na okłądce i sporo innych ze środka - podstawa moich rozważań i prac nad modelem :



POzdrawiam sympatyków techniki lotniczej Luftwaffe

Siadam w pierwszym rzędzie, sam w tym tygodniu napocząłem ramki tego modelu:P . Nie lepiej nitować kadłub po sklejeniu, z tego co zdążyłem przymierzyć to połówki nie są jakoś za specjalnie super dopasowane.

hacz napisał(a):Siadam w pierwszym rzędzie, sam w tym tygodniu napocząłem ramki tego modelu:P . Nie lepiej nitować kadłub po sklejeniu, z tego co zdążyłem przymierzyć to połówki nie są jakoś za specjalnie super dopasowane.

Podłużnice nituję przed sklejeniem, wręgi też , ale poprawiam na łaczeniach po sklejeniu połówek. łatwiej je ułożyć na macie i sztywno trzymać, sklejony kadłub to jak malowanie pisanki, więc przenitowanie 5-10 mm to już ciacho z kremem.
Tak lepiej dla mie, bo taką technikę greckich starożytnych modelarzy opanowałem

Też chętnie popatrzę i pokibicuję, bo zapowiada się bardzo ciekawie.

Pozdrawiam Tomek.

Podoba się .Skąd jest nitowanie?

marco2607 napisał(a):Podoba się .Skąd jest nitowanie?

Monografia Z.Luranc, oraz książka ta poniżej. Wystarczy dla poprawnego przebiegu nitowania choć nie w 100%, dużo dają też zdjęcia.

Upgrade z prac nad modelem, trochę przestojów było, ale idę do przodu dalej.

wnęka apteczki, otwory rewizyjne, (tlen, ładowarka, goleń podwozia tylnego) , i silnik na stelażu









teraz czas na zakończenie prac w kokpicie i sklejam kadłub.

No to c.d. prac nad modelem

wichajstry i dźwigienki na panelach bocznych w kokpicie, Edek + TESTORS ivory,





panel główny z wichajstrami



półścianka tylna + uchwyt karabinu - Edek



stopnie na goleniach podwozia:



1/3 osłony silnika a w niej otwór z przymierzonym zamkiem CMK

Żal, że sporo z tego zniknie w niedostępnych dla oka czeluściach kadłuba. Cieszmy oczy póki można

tomtre napisał(a):Żal, że sporo z tego zniknie w niedostępnych dla oka czeluściach kadłuba. Cieszmy oczy póki można

Spokojnie, wszystko zależy od tego co zdecyduję się pokazać w dioramie, więc coś tam będzie widać.

Bond napisał(a):

tomtre napisał(a):Żal, że sporo z tego zniknie w niedostępnych dla oka czeluściach kadłuba. Cieszmy oczy póki można

Spokojnie, wszystko zależy od tego co zdecyduję się pokazać w dioramie, więc coś tam będzie widać.

Tak Zdecydowanie trzeba go będzie trochę oskórować

Kolejny raport z prac.

Znitowane okapotowanie silnika, tym razem miski nad cylindrami wg monografii, a jako, że będę chciał zrobić jedną podniesioną trzeba je będzie od środka jeszcze trochę odchudzić, próbowałem robić formę vacu, ale mało dokładna wyszła.



Imitacja linek sterów, widać je będzie z góry patrząc do kabiny( zdjęcie poniżej).



Połówki kadłuba z lekko wybrudzonym wnętrzem, najmocniej pomosty czyli piach i błotko
(plakatówka+suchy pigment MIG-a).
Do kamery dodałem trochę od siebie czyli tyle ile zobaczyłem w zdjęciach archiwalnych tzn słupek,
ramę, kable i klapy na magazynku błony.





Filtr powietrza tropikalny, swoją droga ICM zrobił dwie wersje Hs-126,
które różnią się tylko malowaniami, a nie detalami i filtr dorabiałem sam z plexi oraz siatki grill z 1/35 Tamiya, Steyr 1500. Wymaga to jeszcze małej obróbki.



Otwory zakryte blachami jeden do odkrycia będzie mocno wyeksploatowany.



Magazynki z taśmami - uchwytami (Eduard).



No to jeszcze drobiazgi: drążek sterowy, wichajstry, kable, siodło strzelca+pasy, celownik i składam kadłub.

Przy okazji pytanie do moderatorów - przy okazji zauważonych błędów - chłopaki nie szkoda wam czasu na wklejanie tagów czy hex-ów z kolorkami zamiast kosz albo priv?
więcej wam schodzi na edycję niż to co proponuję, naprawdę szkoda czasu.

Bond napisał(a):Przy okazji pytanie do moderatorów - przy okazji zauważonych błędów - chłopaki nie szkoda wam czasu na wklejanie tagów czy hex-ów z kolorkami zamiast kosz albo priv?
więcej wam schodzi na edycję niż to co proponuję, naprawdę szkoda czasu.

Miło mi, że troszczysz się o nasz czas. Może w związku z tym przyłożysz się następnym razem do pisowni?
Zaczynaj zdania z dużych liter i stawiaj na końcu kropki, zwróć uwagę na detale, to moja prośba do Ciebie.

shivadog


Poza tym całkiem nieźle Ci idzie z tym Hs-126!

Witajcie modelarze i modelki.
No to bawimy się dalej z shrot run-em firmy ICM.

Kadłub na etapie złożenia, zamontowany celownik, łączenia zaszpachlowane , wyszlifowane i wypolerowane. Teraz już z górki choć jeszcze sporo pracy.
Jakość zdjęć podła, ale komórka na szybko to dla mnie w tej chwili wygoda, a więc reportaż z"zręki".

1) blachy paneli rewizyjnych na kadłubie - made by Edward, linie przetrasowane od nowa - pomysł na łączenie kadłuba w ten sposób zamiast linii wgłębnych poroniony, Vector pomyślał, ICM nie.



2) połączenia tylnej górnej cześci kadłuba, nitowanie - reaktywacja.



3) Folia imitująca na dole - luk kamery, rewizja chłodnicy oleju, i zbiorników paliwa.

Widzę, że połączenie kadłuba z górną "maską" u ciebie też fatalne.