Strona 1 z 1

Sklejam Sobie SuE (S. Etendard Academy 1/72)

PostNapisane: sobota, 27 sierpnia 2011, 16:57
przez Michał Janik
Po Harrierze GR.3 pora na kontynuację projektu Falkandy i samolot adwersarzy.
Academy+ Eduard + fotel Pavla+ własne drobne doróbki

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Sklejam Sobie SuE (S. Etendard Academy 1/72)

PostNapisane: sobota, 27 sierpnia 2011, 17:15
przez zenon-król woźnych
Bardzo lubię ten samolot więc będę kibicował.Jak na razie pięknie idzie.Na warsztacie mam Skyhawka z falklandów (chociaż już prawie gotowy) a w szafce Turbo Mentora-może jakiś projekt zrobimy?

Re: Sklejam Sobie SuE (S. Etendard Academy 1/72)

PostNapisane: sobota, 27 sierpnia 2011, 18:53
przez Jacek Bzunek
3A 204 będzie?

Re: Sklejam Sobie SuE (S. Etendard Academy 1/72)

PostNapisane: niedziela, 28 sierpnia 2011, 09:11
przez Mac Eyka
Miłego szpachlowanka Michał.
Kaleczki będą pudełkowe czy coś innego.
Pamiętam, że te Academy były jakieś takie mało zabawowe. Znaczy się sztywniachy takie.

Re: Sklejam Sobie SuE (S. Etendard Academy 1/72)

PostNapisane: niedziela, 28 sierpnia 2011, 09:43
przez Michał Janik
Dzięki za zainteresowanie wątkiem.

Zenon: wyciągaj trupy z szafy i pokazuj zdjęcia!
Co do projektów, to akurat jestem dość sceptyczny (często z dużej chmury mały deszcz) ale kto wie, kto wie?
Dla mnie na pewno ten model nie jest ostatnim falklandzkim który mam w planach (i pudełkach), tym bardziej że to w przyszłym roku 30 przypada rocznica wojny i mam nadzieję ukończyć projekt do tego czasu.
Jeśli chodzi o mój stosunek do Etendarda to jest to samolot o finezji i elegancji cepa. Dość fajne za to ma oznaczenia i malowanie. Robię go ze względu na jego rolę w wojnie i na to że model jest dość łatwo dostępny, tani i niezły.

Jacek: bez wątpliwości!

Maciek: patrz zdjęcia poniżej. Kalkomanie - dzięki za info, ale przecież to Academy, więc wiemy czego się spodziewać. Noblesse oblige! Być może pojedyncze elementy kalkomanii będę mógł z modelu innej firmy zastosować.

No dobra, teraz mięsko:
Obrazek
Tą dziwną białą plamę (przejście kadłub - skrzydło) na zdjęciu powyżej, wypalił debonder do cyjanoakryli. Nie wiedziałem że to tak agresywny dla plastiku środek, trochę mnie to doń zniechęciło - myślałem ze wymyję nim ślady po szpachlowaniu kropelką, a jest to jednak ryzykowne.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jak widać, proza modelarskiego żywota.
Najgorsza jest nierówność - schodek na spodzie kadłuba. Reszta to pikuś.
Fotel wyciągnąłem z kokpitu, jeszcze popracuję nad kabiną przed malowaniem i zakładaniem szkła.

Re: Sklejam Sobie SuE (S. Etendard Academy 1/72)

PostNapisane: niedziela, 28 sierpnia 2011, 16:42
przez piotr dmitruk
Sprawdź w kalkach kolorystykę "koguta", chyba jest zła.