Modelarstwo z pasją

Witam wszystkich. Zaczynam swoją przygodę z modelarstwem (podobno lepiej późno niż wcale ), na razie kompletuje pomału warsztat ( strasznie wszystko drogie ). Zakupiłem Nieuporta Ni-11, po pierwsze lubię ten okres w lotnictwie, po drugie jest to model tani i jak coś spie.... zepsuje to będzie mała strata. Ot rozterki początkującego. Model robiony prosto z pudełka.
Nieuporcik jest prawie na ukończeniu, oto kilka zdjęć z kolejnych etapów budowy .


silnik jeszcze przed brudzeniem

śmigło

no i pilot, chyba będę musiał zostać Picass`em żeby go dobrze pomalować

Życzę powodzenia z Nieuportem. W swojskim malowaniu będzie? Co to za przetarcia w kokpicie? I lepiej nie myśł, że możesz coś spartolić bo to wywoływanie wilka z lasu

Dobrze się zapowiada.
A czy będzię olinowany?
Adam

Przy zakupie modelu, od razu zakupiłem farby zalecane przez Eduarda( bez konsultacji z moim doświadczonym kolegą) i okazało się , że farba Sail Color H 85 i Doped Linen 45 to nie to . Jak uzyskać kolor płótna pomalowanego cellonem i do tego jeszcze trochę postarzałego. ? Kolejne zakupy tym razem firma Vallejo i farby 917 Beige, 70837 Pale Sand i 70916Sand Yellow.
Pierwsze malowanie to mieszanina : podstawa Beige, dla rozjaśnienia Pale Sand i minimalnie dla koloru Sand Yellow. Po wyschnięciu oklejanie i już tylko kolorem Beige. Ciężko mi się malowało, nie mogłem dobrać gęstości farby, (myślałem, że to mój stary aerograf już się kończy ), a to kolejny błąd nowicjusza na farbach stoi jak byk napisane "Do not spray".
A wyszło to tak:

Adam napisał(a):A czy będzię olinowany?

Myślę że nie może zabraknąć olinowania

Model zaczyna nabierać kształtów

Dobrze idze, tylko na ostatnim zdjęciu, na moje oko to statecznik poziomy jest przekszywiony,
Adam

Adam napisał(a):tylko na ostatnim zdjęciu, na moje oko to statecznik poziomy jest przekrzywiony,

zgadza się, wygląda jak by chciał skręcać w lewo, do poprawki, albo wytłumaczyć sobie że pilot kopną orczyk

Teraz Nieuport wygląda tak, zamówiłem pigmenty i czekam jak przyjdą to spróbuje go trochę pobrudzić .

Phantom napisał(a):

Adam napisał(a):tylko na ostatnim zdjęciu, na moje oko to statecznik poziomy jest przekrzywiony,

zgadza się, wygląda jak by chciał skręcać w lewo, do poprawki, albo wytłumaczyć sobie że pilot kopną orczyk
.....

Nikt nie ma takiego kopa, by orczykiem skręcić statecznik poziomy .

Wojciech Perkowski napisał(a):Nikt nie ma takiego kopa, by orczykiem skręcić statecznik poziomy

masz racje ja cały czas myślałem o stateczniku pionowym , bardziej poprawnie o sterze kierunku dlatego napisałem

Phantom napisał(a):zgadza się, wygląda jak by chciał skręcać w lewo

Pracuję nad brudzenie i nie wychodzi mi to za bardzo.

Z niecierpliwością czekam na galerię. Masz niesamowite tempo. Pierwszy model tak szybko i tak fajnie zrobiony... szacun.

Z czego robiłeś olinowanie?

Śmigło robi wrażenie w sensie imitacji faktury drewna. W Ni-11 były co prawda śmigła warstwowe, które wyglądały nieco inaczej, ale to nie istotne. Raz, że śmigło zawsze można łatwo i szybko zrobić na nowo, dwa, że to jest bardzo ładne i jak ktoś nie jest ortodoksem to mu na pewno nie będzie przeszkadzało.

tomtre napisał(a):Z czego robiłeś olinowanie?

olinowanie zrobiłem z nitki ozdobnej "pożyczonej" z robótek żony Następny model będzie już nitka z Wingnuta , dzięki uprzejmości kolegi, który dał mi parę metrów.

jak ktoś nie jest ortodoksem to mu na pewno nie będzie przeszkadzało.

ortodoksem nie jestem, a nad malowaniem śmigła warstwowego muszę popracować i nie tylko nad tym

No i "ufajdałem" go, jeszcze nie pokryty bezbarwnym to da się zmyć.