Strona 1 z 2

ŁaGG-3 Dako 1/72

PostNapisane: wtorek, 18 października 2011, 13:33
przez Mac Eyka
Jako, że mam obecnie chwilę wolnego zabrałem się za kolejny model którego pudełko wyjąłem z trzewi pokaźnego magazynku w piwniczce z winem porzeczkowym.
Po dłuższym namyśle połączonym z dłubaniem w nosie wybór padł na zestaw ŁaGGa-3 z firmy Daco który otrzymałem już jakiś czas temu od kolegi Darka T.
Model był już z lekka zaczęty, poklejone było skrzydło, więc nie namyślając się rozpoczełem walkę której celem ma być miniaturka tego samoloty w tak zwanej 1 serii.
Odpuszczę wam horroru którym było montowanie kabiny pilota połączone z piłowaniem, poklejonymi paluchami i rzęsistymi przekleństwami. No cóż model ten do łatwych nie należy.
Stan na dziś to złożony kadłub i doklejone skrzydła z pokaźnej wielkości szczelinami do zaszpachlowania.
Obrazek
Obrazek
Osłonka kabinki i okaptowanie silnika położyłem tak dla picu co by ładnie wyglądało.
Chciałem do pracy nad małym Laggiem podejść bardziej poważnie i zacząłem analizować różne aspekty zestawu Daco.
W oko wpadła mi pewna rzecz. Taki maleńki dinks na sterze głębokości.
Obrazek
Taka niby osłonka czegoś tam. Wg instrukcji powinno to być na wierzchu steru.
Popatrzyłem w różne publikacje a tam nic takiego nie widać.
Na zdjęciach też, choć większość z nich jest słabej jakości.
Jedynie w "In Action" i jej rosyjskojęzycznych klonach jest na planach jakiś taka wypustka ale skierowana ku dołowi.
Natomiast w Militariach czy też Aviakolekcji nic takiego nie ma.
Zapytowuje się więc szanowne grono co o takim czymś myśli sobie.
Ciachnąć czy też zostawić?
To tak żeby nie było, że Mac Eyka to modelarstwem dla picu się zajmuje, bez tak zwanej wiedzy teoretycznej.

Re: ŁaGG-3 Dako 1/72

PostNapisane: wtorek, 18 października 2011, 13:43
przez piotr dmitruk
To na pewno popychacz klapki wyważającej, ale czy był tam w oryginale- nie wiem.

EDIT:
Chyba jest- na górze
Obrazek
A tu na dole
Obrazek

Re: ŁaGG-3 Dako 1/72

PostNapisane: wtorek, 18 października 2011, 14:15
przez RAV
piotr dmitruk napisał(a):To na pewno popychacz klapki wyważającej, ale czy był tam w oryginale- nie wiem.

Dokładniej mówiąc, to widoczny na zdjęciu ślad na sterze to powinna być osłonka owego popychacza - taki tunel z blaszki, z którego wychodzi popychacz. Jeden koniec popychacza jest połączony z dźwigienką na klapce, a drugi znika w czeluściach tunelu.

Wiele samolotów, dla unifikacji części, ma ten wynalazek na jednym sterze na górze, a na drugim na dole. Wtedy można produkować tylko jeden rodzaj steru, bez jego symetrycznego odpowiednika. Ale nie wiem, jak to się ma do ŁaGGa.

Re: ŁaGG-3 Dako 1/72

PostNapisane: wtorek, 18 października 2011, 15:42
przez Mariusz Jarzyna ze Szczec
Maćku u większego brata czyli w zestawie ICM 1/48 ten popychacz jest od spodu.

Re: ŁaGG-3 Dako 1/72

PostNapisane: wtorek, 18 października 2011, 16:00
przez Mac Eyka
No niby tutaj coś ma:
Obrazek

a tu znowu jak by jakiś popychacz czy cóś:

Obrazek

A tu fotka na bajerze, ale chyba nic nie ma:
Obrazek

Znaczy się chyba dalej wiem, że nic nie wiem.

Re: ŁaGG-3 Dako 1/72

PostNapisane: wtorek, 18 października 2011, 16:05
przez Jaho63
W Militariach 249 jest rysunek steru wysokości, ale tak sprytnie, że nie wiem o co chodzi. Do 34 serii jest rysunek od dołu, a od 35 od góry. Za każdym razem z zaznaczoną osłoną popychacza. Można wnioskować, że od 35 serii przeniesioną ja na górną powierzchnię? Ale jak popatrzeć na zdjęcia to się nie potwierdza. Tak, że Macieju, nie jesteś sam. ;o)

Re: ŁaGG-3 Dako 1/72

PostNapisane: wtorek, 18 października 2011, 20:20
przez RAV
Przejrzałem swoje kwity na ŁaGGa i wychodzi na to, że popychacz klapki steru wysokości był na obu sterach od spodu.

Re: ŁaGG-3 Dako 1/72

PostNapisane: wtorek, 18 października 2011, 20:42
przez Mac Eyka
RAV napisał(a):Przejrzałem swoje kwity na ŁaGGa i wychodzi na to, że popychacz klapki steru wysokości był na obu sterach od spodu.

I tak też przykleiłem je do mojego małego Lagga

Re: ŁaGG-3 Dako 1/72

PostNapisane: piątek, 28 października 2011, 22:05
przez Mac Eyka
Walki z plastikową materią Łagga ciąg dalszy.

Połączenia skrzydeł z kadłubem wyszpachlowałem i wypolerowałem. Dokleiłem stateczniki poziome i pionowe. Górną osłonę silnika dokleiłem przy pomocy kleju do repozycjonowania

Obrazek

Okazało się, że osłona ta nie do końca pasuje do kadłuba.

Obrazek

Będzie trzeba ją nieco zeszlifować.

Sporo problemów sprawił także wlot do chłodnicy oleju. Nie pasuje w przygotowane gniazdo.

Obrazek

Musiałem go przyciąć i następnie zaszpachlować.

Re: ŁaGG-3 Dako 1/72

PostNapisane: piątek, 28 października 2011, 22:16
przez Jaho63
Macieju straszysz. Mam go gdzieś upchanego, ale jak na to patrzę, to strach go wyciągać. ;o)

Re: ŁaGG-3 Dako 1/72

PostNapisane: niedziela, 30 października 2011, 15:43
przez Boogeyman
Chyba będzie dużo problemów z tym "Lakierowanym Gwarantowanym Grobem" :mrgreen: Trzymam kciuki ;o)

Re: ŁaGG-3 Dako 1/72

PostNapisane: niedziela, 30 października 2011, 20:44
przez Daniel-Martola
Tam na pewno wszytko pasuje - to Maciulek pewnie sklejać nie umie :mrgreen:
Darek, po co mu model oddałeś, teraz go popsuje :P

pozdrawiam

Re: ŁaGG-3 Dako 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 31 października 2011, 00:07
przez Rafal

Re: ŁaGG-3 Dako 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 31 października 2011, 15:29
przez Darek Trzeciak
Daniel-Martola napisał(a):Darek, po co mu model oddałeś, teraz go popsuje :mrgreen:

Jestem spokojny, Maciek da sobie radę.

Re: ŁaGG-3 Dako 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 31 października 2011, 17:50
przez Mac Eyka
Jak model buduje to jest ła i jak fajnie i w ogóle super.
A jak skończę i zrobię fotki to jest łe, nie ładnie i ogólnie kibel.

Ale nic to. Dzięki Darku za model i słowa otuchy.
Już go pokryłem Surfa cośtam. Wylazły jakieś malutkie szparki więc jeszcze szpachlowanie nie zakończone.
Dodatkowo wkleiłem już przy pomocy clearfixa oszklenie. Nie obyło się bez przycinania nieco za długich osłon za fotelem. Ale nie wygląda to jak myślę źle.

Obrazek

Obrazek

Ale już, mam nadzieję, jest bliżej nie dalej.

W planach jest malowańsko zimowe, białe i poprzecierane. Pożyjemy zobaczymy czy się uda.