Modelarstwo z pasją

Witam!
Z dużą nieśmiałością otwieram swój pierwszy warsztat.
Lightning Academy trafił do mnie trochę przez przypadek trochę nie w każdym razie chciałem sprawdzić to "droższe" Academy.
Model przeleżał chwile bo po otwarciu pudełka lekko zrezygnowany się poczułem, górne powierzchnie między panelami pokryte były wężykami rys, wgłębień - dziwnych rzeczy

Mając na uwadze to, na jakim poziomie są moje umiejętności odpuściłem sobie zabawę.
No ale w końcu dla treningu wziąłem się za niego i akurat z tego jak wygląda góra jestem zadowolony.

Jeśli chodzi o dokumentację korzystam z publikacji AJ Press z serii Modelmania.
Jednak dobrnąłem do tego momentu kiedy pomoc kogoś o większej znajomości tematu będzie nieodzowna

Kilka zdjęć:
Kokpit w trakcie wash'owania:


Po:


Całość po złożeniu szpachlowaniu, szlifowaniu, polerce i pryśnięta podkładem Surfacer 1000 White




Jak widać albo raczej nie widać - kaszka zniknęła, teraz dalsza "obróbka skrawaniem"

Jakie malowanko ??

spiton napisał(a):Jakie malowanko ??

Takie:



Wbrew pozorom nie dlatego, że kalki znalazłem w Modelmanii - ale o tym jak dobrnę do galerii:)

Ładne i nie oklepane malowanie sobie wybrałeś , podobają mi się "błyskawice" z 15th AF . Pilot też nie byle jaki, Maloney był czołowym asem 1st FG.
Będe kibicował , powodzenia

karolkonw napisał(a):Model przeleżał chwile bo po otwarciu pudełka lekko zrezygnowany się poczułem

Przyznam, że mój jeszcze w pudle leży, ale "na oko" wygląda nieźle, a na pewno lepiej niż Dragon.
Malowanie fajne, pilot OK.

Jaho63 napisał(a):

karolkonw napisał(a):Model przeleżał chwile bo po otwarciu pudełka lekko zrezygnowany się poczułem

Przyznam, że mój jeszcze w pudle leży, ale "na oko" wygląda nieźle, a na pewno lepiej niż Dragon.
Malowanie fajne, pilot OK.

ja pamiętam Dragona:)
I Academy składa się fajnie - bez większych problemów - ta dziwna "kaszka" nie wiem czego może być efektem? widziałem to już na dwóch modelach może jakieś brudy/syfy podczas produkcji.
W każdym razie nie jest to tak trudne do naprawienia jak mi się wydawało:)

Z innych rzeczy w publikacji AJPress jest relacja z budowy modelu w 1:32 P 38 L - Trumpetera - Academy bije go na głowę jeśli chodzi o detal i ilość użytej szpachli:)

Witam!
U mnie leży sobię coś podobnego tylko, że z revella. Z tego co widze to academy chyba ładniejszy. Będe obserwował to może coś podpatrze do swojego A książke mam tą samą i chyba też wykożystam kalki z niej
Pozdro!
Jarek

Jakie kalki są w tej modelmanii ?

Do książki dołączony jest arkusz kalkomanii do pokazanego wyżej malowania Lightninga w trzech skalach: 1:32, 1:48 i 1:72. Opis tego lightninga w tej modelmanii brzmi tak:

P-38J-15-L0 (s/n 43-2874) ,,23", 27th FS, 1st FG, 15th AF, Włochy, Wrzesień 1944 roku. Pilotem tej maszyny był czołowy as 1st FG, kapitan Thomas E. Maloney (osiem zwycięstw); nazwa: ,,Maloney's Pony"

Nie wiem jak te kalki się nakładają ale wyglądają ciekawie ze względu na dużą ilość napisów eksploatacyjnych

Jaro1941 napisał(a):Do książki dołączony jest arkusz kalkomanii do pokazanego wyżej malowania Lightninga w trzech skalach: 1:32, 1:48 i 1:72. Opis tego lightninga w tej modelmanii brzmi tak:

P-38J-15-L0 (s/n 43-2874) ,,23", 27th FS, 1st FG, 15th AF, Włochy, Wrzesień 1944 roku. Pilotem tej maszyny był czołowy as 1st FG, kapitan Thomas E. Maloney (osiem zwycięstw); nazwa: ,,Maloney's Pony"

Nie wiem jak te kalki się nakładają ale wyglądają ciekawie ze względu na dużą ilość napisów eksploatacyjnych

kalki mają jeden dość istotny i irytujący błąd:
http://xplanes.tumblr.com/post/11294975 ... s-pony-sep

brak "S" z apostrofem
tutaj recenzja:
http://www.hyperscale.com/2008/reviews/ ... ewrk_1.htm

No właśnie dzisiaj się tej ,,'S" przyglądałem i jest z tym faktycznie mały aczkolwiek uciążliwy problem Terzeba będzie to poprostu domalować albo jakoś kalke dorobić. Z zainteresowaniem będe obserwował jak Ty z tego wybrniesz

Jaro1941 napisał(a):No właśnie dzisiaj się tej ,,'S" przyglądałem i jest z tym faktycznie mały aczkolwiek uciążliwy problem Terzeba będzie to poprostu domalować albo jakoś kalke dorobić. Z zainteresowaniem będe obserwował jak Ty z tego wybrniesz

oj nie wybrnę:(
wiedziałem od początku o tym babolu, ale nie potrafię drukować kalek:/
Gdyby ktoś mógł pomoc to byłoby że hej:) ( aha jeżeli ktoś szukał tych kalek do innej skali - służę oddam w dobre ręce)

Miałem dzisiaj i wczoraj chwilę- etap szlifowania i polerowania chyba zakończony.
Z elementów koniecznych do wklejenia została podstawa wiatrochronu + psiknięcie jej an czarno... a jak już czarna była w aero w śladowych ilościach, psiknąłem w miejscach gdzie polecieć miała czerwona mini preshading i poleciał an to czerwony

karolkonw napisał(a):oj nie wybrnę:(

Zobaczymy jak dalej pójdzie, bo jak dobrze, to pewnie jakaś dobra dusza wydrukuje.
W "takich" modelach najważniejszy etap to ta cała metalizacja. Czym będziesz malował? I czy będziesz kombinował z odcieniami?

wiedziałem od początku o tym babolu, ale nie potrafię drukować kalek:/

Nawet jak nie wydrukuje, to nie róbmy tragedii... Bierzesz przezroczysty kawałek kalkomanii (są gotowe, a jak nie to jakąś ścinkę, zazwyczaj zostają jakieś drobne fragmenty) i malujesz na niej farbą, pędzlem retuszerskim tyle razy, aż uda się wymalowac odpowiedni kształt elementu. Można też użyć cienkopisu do podpisywania płyt CD.

Jaho63 napisał(a):Zobaczymy jak dalej pójdzie, bo jak dobrze, to pewnie jakaś dobra dusza wydrukuje.
W "takich" modelach najważniejszy etap to ta cała metalizacja. Czym będziesz malował? I czy będziesz kombinował z odcieniami?

Malowanie planuje "metalicami" gunze (serii H tych celulozowych super metalicow nie znam...)
To tak naprawdę pierwszy "taki" mój model- dlatego tez założyłem warsztat żeby trochę popytać i się czegoś nauczyć
Bo mówiąc wprost kompletnie nie wiem jak się za to zabrać...

pik napisał(a):Nawet jak nie wydrukuje, to nie róbmy tragedii... Bierzesz przezroczysty kawałek kalkomanii (są gotowe, a jak nie to jakąś ścinkę, zazwyczaj zostają jakieś drobne fragmenty) i malujesz na niej farbą, pędzlem retuszerskim tyle razy, aż uda się wymalowac odpowiedni kształt elementu. Można też użyć cienkopisu do podpisywania płyt CD.

Wiesz, tak na początku kombinowałem: w końcu to małe "s" i apostrof problemem ( dla mnie) jest kształt tego s
http://xplanes.tumblr.com/post/11294975 ... s-pony-sep

no ale będziemy kombinować jak przyjdzie czas