Modelarstwo z pasją

No to i ja zawitałem do ''inkubatora" , oczywiście tak jak wcześniej deklarowałem przedmiotem moich zmagań będzie F2A-3 Buffalo. Pierwsze zmagania z materią na pewno rozpocznę w tym roku, na razie mały in box no i powtórzenie deklaracji "Panowie jestem z wami" .
Malowanie najprawdopodobniej pudełkowe:

W zestawie oprócz kupki plastiku, jak to w "Specjal hobby" można znaleźć troszeczkę żywicy oraz kawałek blaszki:

Powiem ci że narobiłem sobie smaka na Buffalo, tyle, że wolałbym pobawić się za Tamką. Szukając informacji znalazłem coś takiego:

http://www.warbirdforum.com/midwayx.htm

jest wszystko, BuNo, nazwiska i stopnie pilotów, co się z nimi stało oraz lista zestrzeleń.

Haczu. Mnie zostaw MF-17!
Jakie farby bierzesz?

To co Janusz wciągamy Ciebie na listę ?

Nieee Mariusz, nie mam z resztą Buffalo, tzn mam ale fińskiego. poza tym mam za dużo "rozdziabanych" modeli. Popatrzę. Ale Kunz to jeden z moich upatrzonych pilotów.

Jaho63 napisał(a):Haczu. Mnie zostaw MF-17!
Jakie farby bierzesz?

Najprawdopodobniej zostanę przy ''15'' z okładki co prawda mało oryginalne ale co tam. Jeśli chodzi o farby to powiem szczerze, że jeszcze nie wiem, będę musiał coś kupić bo w składziku tych kolorów nie mam .

Czarny napisał(a):Powiem ci że narobiłem sobie smaka na Buffalo, tyle, że wolałbym pobawić się za Tamką.

Jak by nie to że chciałem mieć Amerykańca to też bym kupił Tamke. A to że czasem lubię iść na łatwiznę to mam Specjal Hobby.

hacz napisał(a):

Czarny napisał(a):Powiem ci że narobiłem sobie smaka na Buffalo, tyle, że wolałbym pobawić się za Tamką.

Jak by nie to że chciałem mieć Amerykańca to też bym kupił Tamke. A to że czasem lubię iść na łatwiznę to mam Specjal Hobby.

Klamka zapadła model jest w domu. W zestawie jest wszystko żeby zrobić F2A-2, przy czym zewnętrznie to najbardziej odróżniało ja od A-3 oszklenie kabiny. Czy mam rację?

Nie do końca - F2A3 miał znacznie dłuższy przód kadłuba (inny okapotowanie silnika, wydłużona część pomiędzy kadłubem a silnikiem) oraz uzbrojenie bodaj z 4 półcalówek (mogę się mylić, ale wcześniejsze wersje podobno miewały 2x0.303 i 2x 0.5). Generalnie oszklenie to najmniejszy "pikuś"
Pozdrawiam
Radek

Niestety ale Radek ma rację z tym oszkleniem to akurat najmniejszy problem, choć równie istotny. Masz tu mały skan Monografii wydawnictwa Kagero -A. Zbigniewskiego.

Fakt, nie zauważyłem tego porównując plany

Jednak dalej uważam, że to pikus, bo wklejka z poliestrowej płytki powinna załatwić sprawę, gorzej będzie z oszkleniem. Jak nie to zrobię latającego holendra

Dobra wiadomość jest taka, że przesadziłem trochę, bo okapotowanie silnika było takie samo, tylko kadłub dłuższy o 10".
Co do oszklenia - nie wystarczy zeszlifować ram, wypolerować a potem naciąć delikatnie nożykiem w miejscach klejenia kolejnych paneli? A jak się nie uda, to można vaku "naciągnąć" na kopytko z oryginalnej osłony
Pozdrawiam
Radek

Czarny napisał(a):Jednak dalej uważam, że to pikus, bo wklejka z poliestrowej płytki powinna załatwić sprawę, gorzej będzie z oszkleniem.

W kartonie piwnicznym mam sklejoną tą wersję z vacu. Gdybyś był zainteresowany to z tego złomu można wyciąć tą "przedłużkę" i odzyskać osłonę kabiny (też z vacu). Jak jesteś zainteresowany to daj znać na pw

Pewnie że jestem zainteresowany, dzięki wielkie.

Hacz, przepraszam za zaśmiecenie Twojego wątku.

Czarny napisał(a):Hacz, przepraszam za zaśmiecenie Twojego wątku.

No co ty widzisz, mi się nic nie stało a ty masz już perspektywy na F2A3 . Zresztą tak jak wspomniałem budowę zacznę za jakiś czas a mój wątek już żyje, z czego się tylko cieszyć. Jak będę budował to proszę mnie też tu odwiedzać i pomagać .

Panowie mam nadzieję, że to pytanie też nie będzie śmieceniem. Ale próbowałem szukać kolorów do Buffalo z Midway i większość modelarzy chyba jednak miesza (np. H53 + H54). Czy sprawdzał ktoś z panów może Lifecolora UA038 Non Specular Bluegray? Nie podszedłby?