Strona 1 z 3

D4Y Judy 1/72 Fujimi

PostNapisane: czwartek, 17 listopada 2011, 12:26
przez pik
Zerknąłem do szafy aby wygrzebać Judy z zapasów. Przy okazji w oko wpadło mi kilka innych modeli Fujimi:

Obrazek

Ciekawe, że jeszszcze nigdy nie skleiłem żadnego modelu tego producenta, mimo że zapas całkiem solidny. Postaram sie nadrobić zaległość i oprócz Judy będę także składał jednocześnie Jill i Grace, ale to już poza projektem oczywiście.

Judy to dość stary model Fujimi, przypuszczam że pochodzi z przełomu lat 80/90 ych ubiegłego wieku. Mimo to wypraski są w świetnym stanie. Linie podziałowe wgłębne i delikatne. Z drugiej strony poziom zdetalowania jest słaby, no i sporo widocznych uproszczeń. Tym niemniej ogólne wrażenie jest naprawdę OK. Warto odnotować bardzo ubogie kalki i tylko jeden schemat malowania.

Obrazek

Obrazek

Zestaw przedstawia wersję D4Y2. W bitwie brała udział wersja D4Y1-C (rozpoznawcza). Jeśli idzie o aspekt techniczny to przeróbka dotycząca zmiany wersji nie powinna być specjalnie trudna, ale najgorzej mnie martwi kwestia odtworzenia malowania i oznaczeń. Muszę pogrzebać dokładniej w tym temacie.

D4Y Judy 1/72 Fujimi

PostNapisane: czwartek, 17 listopada 2011, 21:52
przez zegeye
Mam we francuskim wydawnictwie o Midway przedrukowany ''battle of order'' i z niego wynika ze byl tylko jeden Judy na jednym z lotniskowcow (moge sprawdzic jutro na ktorym). I to wsio. A wiec wyboru wielkiego nie ma. Tylko jakie mial oznaczenie :-/

ps. ja bym zaczął składanie tego zbioru od A5M i Oscara. Są dużo przyjemniejsze w sklejaniu.

D4Y Judy 1/72 Fujimi

PostNapisane: piątek, 18 listopada 2011, 09:10
przez łsobota
Miałem przyjemność sklejać już każdy z zaprezentówanych przez Ciebie modeli (niektóre nawet po dwa razy) i myślę, że nie będziesz zawiedziony z tych zestawów. Wypraski jak sam zauważyłeś są bardzo dobre, spasowanie części (jak się wkrótce przekonasz) także, a słabe zdetalizawnie pozwoli Ci się twórczo wykazać. Jedyny minus to bardzo ubogie kalki w niektórych zestawach, a zwłaszcza w Judy.

W każdym razie powodzenia przy przeróbkach.

D4Y Judy 1/72 Fujimi

PostNapisane: piątek, 18 listopada 2011, 12:49
przez pik
Mam we francuskim wydawnictwie o Midway przedrukowany ''battle of order'' i z niego wynika ze byl tylko jeden Judy na jednym z lotniskowcow (moge sprawdzic jutro na ktorym). I to wsio. A wiec wyboru wielkiego nie ma. Tylko jakie mial oznaczenie
Wg kilku źródeł na Soryu zaokrętowano 2 sztuki D4Y1-C z pierwszej, prototypowej serii. Jedyny punkt zaczepienia jaki znalazłem to ten profil:
Obrazek

BII-201 was flown by PO1c Masatada Iida (pilot) and WO Isamu Kondo (observer/gunner).
INFO CREDIT: “Senshi Sosho“, volume #43 and book Shattered Sword - The untold story of the battle off Midway, by Parshall and Tully.


Z tym, że sylwetkę barwną to każdy może sobie wyrysować w 10 minut jaką chce... W opisie profilu podana jest załoga i książki źródłowe. Niestety, nie posiadam ich.

Miałem przyjemność sklejać już każdy z zaprezentówanych przez Ciebie modeli ...
Dzięki za wskazówki. Sklejałem gorsze "japończyki" np LS/Arii także z tymi powinienem sobie łatwo poradzić! :mrgreen: A tak BTW to nie od Ciebie jakiś czas temu okazyjnie nabyłem Gingę?

D4Y Judy 1/72 Fujimi

PostNapisane: piątek, 18 listopada 2011, 13:50
przez Darek Trzeciak
pik napisał(a):Obrazek

No dobra bo już się pogubiłem. Jak to z tymi oznaczeniami samolotów Dai-Ni Koku Sentai było?
Soryu miał dwa pasy niebieskie (BII) :shock:

zegeye napisał(a):ps. ja bym zaczął składanie tego zbioru od A5M i Oscara. Są dużo przyjemniejsze w sklejaniu.

Zbyszek dobrze prawi Claude i Oscar (oraz Pete) to zupełnie inna bajka. Koniec OT.

D4Y Judy 1/72 Fujimi

PostNapisane: piątek, 18 listopada 2011, 14:11
przez łsobota
pik napisał(a): A tak BTW to nie od Ciebie jakiś czas temu okazyjnie nabyłem Gingę?

Dokładnie. Widziałem, że szybko się z nim uporałeś i co ważne bardzo ładnie Ci wyszedł. Zresztą muszę sobie dokładniej obejrzeć Twoje (i nie tylko) ostatnie galerie, bo sporo ciekawych modeli się pojawiło, a do tej pory nie miałem czasu, żeby im poświęcić więcej uwagi. Może w nadchodzący weekend się uda.

D4Y Judy 1/72 Fujimi

PostNapisane: piątek, 18 listopada 2011, 14:18
przez zegeye
pik napisał(a):Wg kilku źródeł na Soryu zaokrętowano 2 sztuki D4Y1-C z pierwszej, prototypowej serii. Jedyny punkt zaczepienia jaki znalazłem to ten profil:[/img]


Wg jakich źródeł? Mam nadzieję że bardziej wiarygodnych niż strona z której ściągnąłeś ten malunek. :-/
W battle of order stoi że tylko jeden Judy był zaokrętowany na Soryu, oczywiście ten kto go spisywał do danego wydawnictwa też mógł się pomylić. Ale żródło z którego pobrałeś ten rysunek nie może być dla mnie wiarygodne jako że popełniło podstawowy błąd podając że ta malowanka przedstawia samolot z lotniskowca Soryu, kiedy wiadomo że kod BII- to oznaczenie Hiryu a Soryu powinno mieć BI-. Poza tym te dwa piękne pasy.... Na samolocie rozpoznawczym? Pilotował go pewnie jakiś znaczny rangą oficer skoro tak go obmalowali :lol: I pewnie dowodził całym skrzydłem..... To oczywiście żarty nie skierowane w twoją stronę. Nie mam zamiaru cie urazić ale tylko uczulić na to co znajduje się w sieci. Trzeba wszystko sprawdzać po kilka razy. Nawet jeśli wygląda to w miarę dobrze na pierwszy rzut oka.

pozdrawiam

D4Y Judy 1/72 Fujimi

PostNapisane: piątek, 18 listopada 2011, 22:33
przez pik
Nie traktuje informacji z netu bezkrytycznie. Też nie powinieneś opierać się na pojedyńczej informacji. Polecam tekst tutaj: http://www.j-aircraft.com/faq/D4Y.htm Chyba nic bardziej konkretnego nie da się wygrzebać w temacie "midway'skiej" Judy...

D4Y Judy 1/72 Fujimi

PostNapisane: piątek, 18 listopada 2011, 22:42
przez Czarny
zegeye napisał(a):[ battle of order


Co to? Bitwa o porządek? A może Order of battle?

D4Y Judy 1/72 Fujimi

PostNapisane: wtorek, 3 stycznia 2012, 11:18
przez pik
Małe conieco dłubnąłem w modelu...

Sklejone skrzydła i połówki kadłuba:

Obrazek

Kokpit fabryczny, czyli bardzo ubogi (fotele odlane z podłogą, drążek i tablica przyrządów). Nic tu nie dodawałem ani poprawiałem. Mam nadzieję, że nie będzie to zbytnio widoczne...

Obrazek

Tak wyglądają podzespoły modelu. Dziwny podział technologiczny z oddzielnym nosem i wklejanym statecznikiem pionowym wynika z możliwości budowy kilku wersji z tego zestawu. Niestety utrudnia to nieco budowę, bo wymaga więcej dopasowywania.

Obrazek

Pozostało sklecić bryłę modelu i można malować!

D4Y Judy 1/72 Fujimi

PostNapisane: piątek, 13 stycznia 2012, 13:59
przez pik
Farba jeszcze śmierdzi (emalia Model Mastera)... Stan moich japończyków na chwilę obecną:

Judy

Obrazek

Obrazek

Grace

Obrazek

Obrazek

Jill

Obrazek

Obrazek

D4Y Judy 1/72 Fujimi

PostNapisane: piątek, 13 stycznia 2012, 17:50
przez marco2607
Jaka produkcja seryjna, szkoda że kolorystyka :?: Trochę więcej lektury i będzie ok.

D4Y Judy 1/72 Fujimi

PostNapisane: piątek, 13 stycznia 2012, 19:09
przez pik
Co z tą kolorystyką? Nie ma tu żadnej filozofii: góra zielony to autentyk Model Mastera, dół jasnoszary Humbrol 196. Moim zdaniem OK.

D4Y Judy 1/72 Fujimi

PostNapisane: sobota, 14 stycznia 2012, 09:42
przez marco2607
pik napisał(a):Moim zdaniem OK


Więc nie bedę CI za bardzo mieszał, ale mamy 3 różnych producentów którzy używali farb o innym odcieniu. O kolorystyce wnetrza nie wspomnę :shock:
Te wszystkie autentyki należy traktować z przymrużeniem oka.

D4Y Judy 1/72 Fujimi

PostNapisane: sobota, 14 stycznia 2012, 12:21
przez pik
O niuansach odcieni barw japońskich wylano morze atramentu i ogłoszono wiele różnych tez, często sprzecznych. Gdyby się tym wszystkim przejmować, to budowa "japończyków" łatwo może się zamienić w katorgę. A ja składam sobie modeliki dla przyjemności i przy założonym poziomie uproszczenia. Do wnętrz tym bardziej nie przywiązywałem większej uwagi, są fabrycznie bardzo ubogie, bez uzupełnień. Zmieniłem tylko kolorystykę z niebieskiej metalicznej zalecanej przez Fujimi na zieloną (z wyjątkiem podłogi).

W każdym razie dzięki za uwagi. :)