Modelarstwo z pasją

Kolorowych zdjęć jest sporo ( większość to szczątki wydobyte z morza). Jeszcze raz wyszła wyższość budowy modelu na forum.
Można się poradzić i wymienić poglądy. Nikt nie jest alą i omegą ,a błędy się zdarzają. Mało tego to co dziś jest sprawą oczywistą jutro może być lipą.
Myślę że temat wnętrza mamy za zamknięty i nie będziemy zaśmiecać wątku , czekam na relację.

karolkonw napisał(a):Farby zamówione + blaszka eduarda akurat trafiła się fajnej cenie ( ale z drobnymi brakami ) - jak tylko dostane w łapy zaktualizuje warsztat do czegoś ponad inbox:)

Fajnie że masz blaszkę ,jest super . Do kompletu brakuje tylko silnika vectora.

marco2607 napisał(a):

karolkonw napisał(a):Farby zamówione + blaszka eduarda akurat trafiła się fajnej cenie ( ale z drobnymi brakami ) - jak tylko dostane w łapy zaktualizuje warsztat do czegoś ponad inbox:)

Fajnie że masz blaszkę ,jest super . Do kompletu brakuje tylko silnika vectora.

No ja alfą ani omega nie jestem więc dzięki Panowie:)

Blaszka jest ale w cenie kilku zł z brakami- czego brakuje dowiem się jak przyjdzie

Co prawda idzie jak krew z nosa ale jakoś idzie...
Niestety dwa zdjęcia poglądowe- aparat znowu w serwisie (3 ostatni raz mam nadzieję że go ostatecznie wymienią)

Nie sądziłem że ta Hasegawa będzie takim "wyzwaniem" - pozalewane elementy kokpitu, nie chcące się spasować połówki kadłuba...


Nie am co biadloić - czasami po prostu nie idzie
Ale W końcu ja tez wyszedłem poza status inboxu - całkiem ciekawy ten samolocik

karolkonw napisał(a):Nie sądziłem że ta Hasegawa będzie takim "wyzwaniem" - pozalewane elementy kokpitu, nie chcące się spasować połówki kadłuba

To starszy produkt, ale jak na tamte czasy naprawdę fajny. Zresztą porównasz jak pokażę zdjęcia Jake .
Ciekawią mnie zdjęcia kokpitu.

marco2607 napisał(a):To starszy produkt, ale jak na tamte czasy naprawdę fajny. Zresztą porównasz jak pokażę zdjęcia Jake .
Ciekawią mnie zdjęcia kokpitu.

Tragedii nie ma to raczej takie wiesz narzekanie:)

Kokpitu mam zdjęcie bardzo słabe i bardzo niewyraźne - nie chciałem wklejać na forum mogę podrzucić ci na priv - ale tam szału nie ma

to teraz szlifowanie i szpachla

to raczej takie wiesz narzekanie:)

Nie marudź Karol! Model jest zdecydowanie z tych łatwiej sklejalnych! Choć faktycznie na wypraskach widać już ząb czasu, w moim było sporo nadlewek. Ale szpachli to użyłem sporadycznie.

pik napisał(a): Nie marudź Karol! Model jest zdecydowanie z tych łatwiej sklejalnych! Choć faktycznie na wypraskach widać już ząb czasu, w moim było sporo nadlewek. Ale szpachli to użyłem sporadycznie.

No u mnie tak wesoło nie było- spora wyrwa przy łączeniu kadłuba i skrzydeł nic czego szpachla by nie załatwiła:)



Musze przyznać że ciekawie ta maszyna wygląda

barrrrdzooo powoli ale jednak jakieś postępy:
Kate z kuzynami:) po szlifowaniu polerce schnie po podkładzie gunze

Widzę, że manufaktura pracuje pełną parą Co to tam jeszcze na rozkładzie?

Czarny napisał(a):Widzę, że manufaktura pracuje pełną parą Co to tam jeszcze na rozkładzie?

Wiesz jak to jest
chwila wolnego to cyk łączymy etapy:) (szczególnie te nudne:/)
a to dwie 109 f-2 i g14/AS

Nadal nuda i drobiazgi ale cholerka z każdym elementem trzeba trochę powalczyć, koniec szlifów, polerki i podkład Mr White Surfacer- jestem w ciągłym szoku jak ten podkład ułatwia prace

Po chwili bezruchu wolne popołudnie i wieczór i coś się ruszyło- może nie dużo ale jednak...
Spody pomalowane- po raz pierwszy podoba mi się moje cieniowanie- podpatrzyłem w kilku warsztatach jak to można zrobić starałem się delikatnie rozjaśniać w niektórych miejscach no i schnie z "kuzynami"


Pytanie do Panów- jaki kolor powinny mieć wnęki podwozia?