Modelarstwo z pasją

Trochę czasu jest, to może zdążę zrobić i drugi model. Skorzystam z tego zestawu:

zdjęcie z mojehobby.pl
A malowanie ma być takie:

źródło: internet
Nie mam do niego kalkomanii, więc będę musiał zrobić je we własnym zakresie.
Z dodatków planuję wykorzystać kokpit i wnęki podwozia Airesa.

Pozdrawiam,
Adam

No nieźle, najpierw F-18, a teraz Tornado.
Moi ulubieńcy !!

Na razie jeszcze nic nie zlepiłem, ale parę fotek pokażę ;)

W ramach wstępu pudło


Dwa komplety żywic. Wnęki podwozia i kokpit. Bardzo trudno było mi je ustawić do zdjęcia


Oszklenie nie jest zbyt dobrej jakości. To chyba standard w Revellach


Dalej zbliżenia.










I część uzbrojenia do wykonywanej wersji





Model jest bardzo ładny. Robiłem już go kiedyś i wiem, że ze spasowaniem w niektórych miejscach jest troszkę gorzej. Niemniej skleja się go całkiem przyjemnie.

Pozdrawiam,
Adam

Trochę się porobiło. Trzeba jeszcze pomalować tu i tam, ale tylko detale. Na fotelu brakuje też blaszanych pasów - zastanawiam się nad kolorem.










Taki pomysł wpadł mi do głowy Zrobiłem ich więcej, ale soczewka bardzo zniekształcała obraz

Pomysł ze zdjęciem przez lupę super. Też zastosuję.
Kokpicik to kalki ? Pytam bo fajnie wyszedł.

Po odpowiednim wykadrowaniu zdjęć "przez lupę" może być całkiem fajny efekt końcowy.
Kabinka wygląda bardzo dobrze.

Dzięki, mi też się podoba

Kokpit to widoczna na którymś zdjęciu żywica Airesa. Standardowy zestaw - żywice, blaszki i folia z zegarami. Malowane głównie suchym pędzlem, czarną emalią, a kolorowe przełączniki normalnie, retuszerskim.

Witam.

Trochę podziałałem przy Tornado. Staram się wpasować kokpit w kadłub. Pasuje ładnie, ale problematyczna jest dla mnie okolica wiatrochronu. Powycinałem jakieś dziury i teraz muszę je czymś zalepić.


Bardzo podoba mi się kolor recepturki

Poza tym wkleiłem też wnęki podwozia na CA.


Podziałałem też trochę w kwestii podwieszeń. Wybiorę opcję z mniejszymi bombami. Ktoś wie jak się nazywają?


I rzut oka na całość.