Modelarstwo z pasją

Witam.
Biorę na warsztat "109" Zvezdy. Widzę, że będę miał konkurenta (przepraszam za śmiałość) w osobie Kolegi jachud3 więc będę miał punkt odniesienia i w miarę możliwości będę próbował równać.
Mam zamiar przerobić go na wersję pustynną F-4 więc do wymiany będzie pewnie śmigło, osłona chłodnicy oleju, wlot powietrza do sprężarki. Będę musiał dodać również filtr przeciwpyłowy. Nie wiem jeszcze czy trzeba będzie przerobić wnęki kół na okrągłe, czy będę musiał usunąć wzmacniające blaszki na ogonie oraz czy będą potrzebne osłony uchwytów na parasol przeciwsłoneczny.

Obowiązkowy, szczątkowy in-box:



Malowanie wybrałem takowe (ze względu na żółty nos ):


Dziękuję Koledze dewertusowi za użyczenie kalek . Podpis pod rysunkiem jest błędny. Wersja F-2/Trop nie istniała. Może ma ktoś więcej informacji na temat tejże maszyny? Może jakąś fotkę? Czy mogła to być np. odmiana F-4Z/Trop? Czy końcówki skrzydeł nie powinny być białe? Za wszelką pomoc będę bardzo wdzięczny.

Uuuuuła, panie, toż to bezczelność! Pod samiuśkim nosem mi tu wyrastać!
I jeśli już, to ja będę równał ;) Fajne malowanie wybrałeś!

Od razu pierwsza rada; przy sklejaniu silnika uważaj na element przy połówkach elementów cylindrów - potem takie dwa 'dingsy' z drugiej strony bloku silnika muszą zrównać się z wypukłościami na tej części, warto troszeczkę ją wysunąć z drugiej strony połówek to wtedy będzie grało wszystko Ja się pospieszyłem i u mnie się lekko rozeszły... ale tego nie widać

Powodzenia, będziemy się wzajemnie motywować

pozdrawiam!

P.S.: to jest chyba Twoja maszyna?

A co do końcówek skrzydeł... specem nie jestem, ale tu jest maszyna z JG 27, co prawda końcówki są odmontowane, ale nie widać białego na skrzydle


Z drugiej strony są zdjęcia żółtej 14 z białymi końcówkami... nie wiem sam, tu musi wkroczyć il experto od 109ek ;)

Dzięki za radę. U mnie raczej silnik zamknięty więc zrobię go tylko tyle, żeby wydech się trzymał.

Egzemplarz z Twojego zdjęcia to nie jest chyba ten, o który mi chodzi bo jedynka jest w ciemnej obwódce a kolor osłony zbiornika oleju raczej nie jest żółty.

Wydaje mi się, że to jest "mój":
.

Pewności nie ma ale cechy wspólne są. Przy okazji zdjęcie wyjaśnia kilka kwestii: kształt wnęk kół, typ chłodnicy oleju, rodzaj opancerzenia w kabinie, brak szyby pancernej i małego wlotu obok gniazda korby rozruchowej.
Czy to przypadkiem nie F-4Z?

posejdon napisał(a):Czy to przypadkiem nie F-4Z?

Trudno powiedzieć z całą pewnością, ale wygląda, że nie jest to /Z.
Ten pierwszy, wklejony wyżej z widocznym silnikiem to jest najprawdopodobniej F-4/Z Trop. Widać przewody instalacji GM-1 poprowadzone do sprężarki silnika.

Porównaj sobie rozmiar osłony chłodnicy oleju i kształt łopat śmigła. W tym wyżej chłodnica jest wyraźnie większa.
Śmigło? Trudno mi powiedzieć.

Z-ke ciężko rozpoznać, jak nie widać silnika. Zbiorniki podtlenku są niewidoczne (zabudowane w skrzydłach), punkty napełniania są ulokowane we wnękach podwozia, silnik 601 E z jak i bez GM-1 spala paliwo B4 87.
Czasem ta chłodnica pozwala rozróżnić samoloty, chociaż sam się zastanawiam, czy zawsze obecność głębszej chłodnicy oznacza maszyną wyposażoną w podtlenek...czy może dotyczy to raczej rozbudowanego zestawu Trop.

Marcin Net Sailor kiedyś śledził losy F-4/Z, który trafił do Szwajcarii - może ma więcej informacji o wyposażeniu? Tamten "szwajcarski" F-4/Z ma wyraźnie płytką, małą chłodnicę oleju.
Ja się F-kami średnio pasjonuję.

No tak. Chłodnica w "moim" rzeczywiście jest płytka. Porównywałem z tym zdjęciem, na którym silnik pracuje i wydawało mi się, że tamten ma płytszą.
Magazyn historyczny "Militaria i fakty" pisze, że różnicami między F-2 a F-4 były jedynie silnik oraz wlot do sprężarki. Śmigło i chłodnica były inne dopiero w Z. To prawda czy jeszcze na coś powinienem zwrócić uwagę? Jest tam również informacja o obligatoryjnym braku wzmocnień na ogonie w F-4. Czy zawsze ich nie było w tej wersji? Chyba czasami się zdarzały.

posejdon napisał(a):Magazyn historyczny "Militaria i fakty" pisze, że różnicami między F-2 a F-4 były jedynie silnik oraz wlot do sprężarki. Śmigło i chłodnica były inne dopiero w Z.

To nie pół legenda. Półprawda. Pół nieprawda

Główną i podstawową różnicą między F-2 a F-4 jest owszem silnik ale i kadłubowe działko. W F-2 zgodnie z planem powinno być MG 151 (kal. 1,5 cm) zaś w F-4 MG 151/20 lub 151/20e (kal 2 cm).

Różnica w wyglądzie chwytu powietrza do sprężarki wynika w zasadzie z innego silnika, podobnie inne śmigło. Z chłodnicą oleju informacje, które mam dostępne są dość sprzeczne i zagmatwane.

W detalach różnic znajdziesz jeszcze więcej, będą to np. fotel, tylne podwozie, wiatrochron etc.
Z tym, że te podzespoły płynnie pojawiały się w trakcie produkcji i nie były ściśle związane z określoną wersją. Dotyczy to też belek wzmacniających łączenie kadłuba z wspornikiem usterzenia.

Kuba P. napisał(a):Główną i podstawową różnicą między F-2 a F-4 jest owszem silnik ale i kadłubowe działko.

Jak wyglądała sprawa wnęk kół w płacie? F-2 okrągłe, F-4 kanciaste?

Odwrotnie, dla F-2 z reguły kanciate, dla F-4 najczęściej okrągłe. Oczywiście najlepiej sprawdzić na zdjęciu, żeby mieć pewność co do konkretnego egzemplarza.

Hej, znalazłem coś, co może się przyda
http://hsfeatures.com/features04/bf109f4ztropdh_1.htm

pozdrawiam!

Prace idą do przodu.



Mój silnik wygląda tak:


Brakuje mu łoża ale wszystko trzyma się tak jak trzeba.
Stoję nadal przy swoim i będę go montował. Najwyżej będzie płacz .

Zaszpachlowałem gniazdo tego małego wlotu powietrza:


Zmieniłem również kształt wnęk podwozia:


Wnętrze kabiny jest super. W misce fotela był ślad po wypychaczu, który musiałem usunąć.



Jak wyglądało mocowanie pasów piersiowych za oparciem fotela? Gdzieś miałem fajne zdjęcie ale za Chiny nie mogę znaleźć.
Bardzo proszę o pomoc .

Aj, jestem z tyłu... mnie wstrzymują blaszkowane elementy kabiny od Edka no i taki potwór SESJĄ zwany
Podoba mi się kształt wnęk podwozia, jak uzyskałeś taki idealny okrąg?

pzdr.

Ja raczej nic już nie dodaję (poza pasami). Może przydałyby się te łańcuszki na lewej burcie bo tak jakoś tam pusto albo parę innych dupereli ale standard to standard - za to punktów nie dają . Pomalować trzeba ładnie a tutaj mam duży problem i na tym chciałbym się skupić.

"Idealny" kształt wnęk otrzymałem moim ulubionym sposobem - na oko .

Powodzenia w szkole

Tak wyglądało mocowanie pasów w wersji G. Myślę, że nie różniło się od F, jeśli było inaczej pewnie ktoś mnie poprawi.

Chyba się jednak różniło i to mocno. Nawet wygląd detali za fotelem jest inny w obu wersjach. Znalazłem takie zdjęcie i to chyba wersja F:

U Ciebie na zdjęciu jest F ale jeszcze z wcześnijszym fotelem dlatego mocowanie pasów całkiem inne, powinno to wyglądać jak na zdjęciu kolegi Murka.