Postanowiłem dołączyć do konkursu.
Jednym z powodów była chęć wzmocnienia (przynajmniej jeżeli chodzi o liczebność) frakcję „wielko wojenną”.
Innym powodem jest próba przezwyciężenia lenistwa które od jakiegoś czasu mnie opanowało i przez które w straszliwy sposób marnotrawię wolny czas.
Oto zestaw który postanowiłem zespolić w całość, która mam nadzieję będzie przypominała pierwowzór.

Pudełko dosyć sfatygowane, ale w środku wszystko w porządku.






W budowie opierać się będę głównie no tych publikacjach.

Malowanie to klasyka, czyli maszyna maj. W G Barkera. Na razie rozważam dwie wersje.


Lub:


Zdjęcia pochodzą z “Sopwith Camel Aces of World War 1”
Wolałbym drugą wersję jednak mam pewne wątpliwości co do barwy części drewnianych kadłuba bo o ile na kolorowance powyżej jest to naturalny kolor drewna o tyle na zdjęciu wydają się być czarne, czyli pozostałość po poprzedniej wersji malowania.












