[MidWay] F4F-4 Wildcat (Academy 1/72)

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

[MidWay] F4F-4 Wildcat (Academy 1/72)

Postprzez szymony » niedziela, 12 lutego 2012, 19:02

Witam!
Powiedziało się A, więc wypadało by również powiedzieć B. Tak z kronikarskiego obowiązku zakładam wątek warsztatowy, bo pokazać jeszcze za bardzo nie ma co. Pytań pewnie będę miał sporo, a nawet więcej.
Prace jednak ruszyły. Wypraski nawet jakoś pasują do planów, tu i ówdzie jakiś zoonk, ale tragedii wielkiej nie ma. Za to linie podziału, co chyba jest tradycją koreańczyków, są z czapy. Praktycznie trzeba by wszystko zaszpachlować i przeryć na nowo. Znając moje możliwość i reżim czasowy, postanowiłem pójść na skróty. Wyryć to czego zabrakło, zaszpachlować co zbędne i ewentualnie poprawić co większe nieprawidłowości. Aktualnie kadłub wygląda tak:
Obrazek
Brakuje jeszcze paru elementów i ogólnego dopieszczenia.

PS.Malowanie jeszcze nie ustalone. Jak macie jakieś sugestie, pomysły itd. to chętnie poczytam/popatrzę.
prawy alt padl :-(
szymony
 
Posty: 116
Dołączył(a): sobota, 9 kwietnia 2011, 18:51

Reklama

modele polskich samolotów

Re: [MidWay] F4F-4 Wildcat (Academy 1/72)

Postprzez Abaddon89 » piątek, 17 lutego 2012, 21:01

Jestem bardzo ciekaw efektów pracy :D
Sam posiadam ten model tyle że już sklejony głównie w celach nauki malowania czekający na półce, aż się za niego wezmę (podobnie jak p-40 z tej "serii").
Czekam na efekty, bo mój raczej nie będzie powalał :(
Avatar użytkownika
Abaddon89
 
Posty: 48
Dołączył(a): środa, 23 lutego 2011, 00:39
Lokalizacja: Warszawa

Re: [MidWay] F4F-4 Wildcat (Academy 1/72)

Postprzez szymony » wtorek, 21 lutego 2012, 21:22

Mały update. Ponieważ blachy edka które miałem i mam zamiar wykorzystać nie bardzo chcą pasować do mych wyprasek. Muszę się dobrze przespać z tematem, jak ten zgryz rozwiązać. Więc ubiegły tydzień minął na budowie jednostki napędowej. Też nie obyło się bez przygód z carpetmonsterem itp. W końcu jednak powstał taki "motór"

Obrazek

Obrazek

Jestem umiarkowanie zadowolony. Popełniłem jeden zoonk i a pewne wiele, można było zrobić lepiej.

pzdr
szymony

PS. W jakim kolorze wysmarować główny zbiornik paliwa, w kolorze kabiny, czy inny?
prawy alt padl :-(
szymony
 
Posty: 116
Dołączył(a): sobota, 9 kwietnia 2011, 18:51

Re: [MidWay] F4F-4 Wildcat (Academy 1/72)

Postprzez Mac Eyka » środa, 22 lutego 2012, 09:51

No Szymonie. Duży szacunek.
Zabrałeś się za zestaw który nie ma za dobrej prasy w modelarskim światku. Wkładasz widać mnóstwo pracy której efekty, pod postacią choćby silnika widać.
Jak nie zejdziesz z tej drogi to chyba będziemy mieli wspaniały warsztat i galerię końcową.
Tak trzymaj.
Z pozdrowieniami Samozwańczy Prezes Gildii Kręcących się Śmigiełek Maciek Poniatowski

ObrazekObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Mac Eyka

Zimna Wojna 2
 
Posty: 3031
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 22:08
Lokalizacja: Ouagadougou w Burkina Faso

Re: [MidWay] F4F-4 Wildcat (Academy 1/72)

Postprzez szymony » sobota, 25 lutego 2012, 00:55

Pierwsze przymiarki do wnętrza. Niestety załączone obrazki nie napawają optymizmem.

Obrazek
Obrazek

Jak widać blaszki edka dedykowane do hasegawy, nijak się mają do academy. Są po prostu za małe.
Podstawa "garba" jest nie co za szeroka, ale ogólnie średnica kadłuba jest ok. Czyżby hasegawa była za wąska, bo nie sądzę by miała tak grube ścianki.
Jak to złożę tak jak jest obecnie, to nie będę miał do czego przymocować tablicy przyrządów. Jakieś pomysły? Rozgryzam ten temat już jakiś czas i jedyne co mi przychodzi do głowy, to by podłożyć coś pod burty kadłuba na wysokości półek.
Zejdą się bardziej do środka i będę miał na czym oprzeć tablicę.
prawy alt padl :-(
szymony
 
Posty: 116
Dołączył(a): sobota, 9 kwietnia 2011, 18:51

Re: [MidWay] F4F-4 Wildcat (Academy 1/72)

Postprzez zegeye » czwartek, 15 marca 2012, 17:46

Raczej stawialbym ze Academy jest za szeroki ;o) Tablice jeśli masz na myśli fototrawioną przyklej do tej oryginalnej z modelu.
pozdrawiam
Zbych

Obrazek
zegeye

Animal Planet
 
Posty: 1703
Dołączył(a): wtorek, 12 lutego 2008, 16:03
Lokalizacja: warszawa

Re: [MidWay] F4F-4 Wildcat (Academy 1/72)

Postprzez szymony » niedziela, 1 kwietnia 2012, 17:34

zegeye napisał(a):Tablice jeśli masz na myśli fototrawioną przyklej do tej oryginalnej z modelu.


He he. Good idea, tylko że dla producenta, tablica to szczyt ekstrawagancji i takowej nie zdełał. :D
Spoko, coś się ulepi.

Prace jak to u mnie idą mozolnie. Dwa do przodu, trzy do tyłu. Tyle się wydłubało:

1.Zbiornik oleju z maziajami ;-)
Obrazek

2.Zbiornik na wachę, bez maziajów
Obrazek

3. Zadek silnika.
Obrazek

4. A przy tym padło dużo niecenzurowanych słów (pasy). Oczywiście drążek przy montażu musiałem złamać.
Obrazek

5. Wypełnianie czarnej (szarej) dziury, czyli komora podwozia.
Obrazek

Czyli jest już prawie komplet do złożenia kadłuba. Pozostały jeszcze podmalunki burt i nieszczęsna tablica.
Równolegle trochę porzeźbiłem przy płatach i usterzeniu, ale jeszcze za bardzo nie ma co pokazać.

To do następnego razu, mam nadzieję że się wyrobię na czas.

PS.
Ponoć sklejacze skośnookich narzekają na brak wiarygodnych malowań z bitwy. Ja też. Chyba moja googlarka się spsuła bo nic ciekawego w kwestii malowania nie znalazłem. Z Guadalcanal a i owszem, ale z pod Midway bida.
prawy alt padl :-(
szymony
 
Posty: 116
Dołączył(a): sobota, 9 kwietnia 2011, 18:51

Re: [MidWay] F4F-4 Wildcat (Academy 1/72)

Postprzez skusz » niedziela, 1 kwietnia 2012, 19:10

Normalnie jestem w szoku.
Z nielota robisz wysokościowy myśliwiec.
Duży szacunek.
Pozdrawiam Sławek Kusz
Portfolio : http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=207&t=20734
ObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
skusz

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 3154
Dołączył(a): sobota, 3 stycznia 2009, 17:27
Lokalizacja: Roztocze

Re: [MidWay] F4F-4 Wildcat (Academy 1/72)

Postprzez Jaho63 » niedziela, 1 kwietnia 2012, 19:25

To prawda. Wildcat Academy jest szkaradny, a tutaj po prostu robi się piękny model. Ja obserwuję. Oszklenie dasz Pavli?
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 01:39

Re: [MidWay] F4F-4 Wildcat (Academy 1/72)

Postprzez szymony » niedziela, 1 kwietnia 2012, 21:21

Jaho63 napisał(a):Oszklenie dasz Pavli?

A skąd wiesz że takowe posiadam ?
A posiadam. Jednak nie wiem czy je zastosuję. Z dwóch powodów. Po pierwsze nie wiem jak będzie pasowało do kadłuba. To znaczy wiem, że na pewno nie będzie pasowało, tylko nie wiem czy uda się w prosty sposób jakoś to ożenić.
Po drugie w założeniu kokpit miał być otwarty. Teraz to sam już nie wiem. Popelina z pasami i złamanym drążkiem raczej skłania mnie by maksymalnie schować te babole. Jednak gdybym kabinę chciał zrobić otwartą, to potrzebował bym jeszcze jedną sztukę. A takowej nie posiadam. Z jednej nie da się wyciąć wiatrochronu i limuzyny. Albo jedno, albo drugie.
prawy alt padl :-(
szymony
 
Posty: 116
Dołączył(a): sobota, 9 kwietnia 2011, 18:51

Re: [MidWay] F4F-4 Wildcat (Academy 1/72)

Postprzez Jaho63 » niedziela, 1 kwietnia 2012, 21:44

szymony napisał(a):Z jednej nie da się wyciąć wiatrochronu i limuzyny. Albo jedno, albo drugie.

:shock:
A to z jakiego powodu? ;o)
Tzn. ja nie naciskam, ale Academowa "kabinka" nawet zamknięta będzie szpecić. A jeżeli otwarta, to już w ogóle.
Dopasować można. Trzeba najpierw odciąć z naddatkami. Potem nakładając np. na oszklenie zestawowe ściąć do krawędzi. Ostatecznie dopiłować dopasowując do kadłuba. Rozciąć można oczywiście bez uszkodzenia, a szczególnie w tak łatwym układzie jaki ma Wildcat (jedno proste cięcie). Ja to robię piłką tarczową, ale można też zrobić to czeską.
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 01:39

Re: [MidWay] F4F-4 Wildcat (Academy 1/72)

Postprzez Abaddon89 » niedziela, 1 kwietnia 2012, 23:17

Jestem pod dużym wrażeniem :)
Sądziłem że ten zestaw nadaje się tylko na poligon testowy :P a tu proszę jednak można ;o)
Czekam na desze efekty.
Mam pytanie pasy to jakaś blaszka czy coś innego ?
Avatar użytkownika
Abaddon89
 
Posty: 48
Dołączył(a): środa, 23 lutego 2011, 00:39
Lokalizacja: Warszawa

Re: [MidWay] F4F-4 Wildcat (Academy 1/72)

Postprzez szymony » wtorek, 3 kwietnia 2012, 00:28

Jaho63 napisał(a):
szymony napisał(a):Z jednej nie da się wyciąć wiatrochronu i limuzyny. Albo jedno, albo drugie.

:shock:
A to z jakiego powodu? ;o)


Ponieważ materiału nie staje :-/

Jaho63 napisał(a):Tzn. ja nie naciskam, ale Academowa "kabinka" nawet zamknięta będzie szpecić. A jeżeli otwarta, to już w ogóle.
Dopasować można. Trzeba najpierw odciąć z naddatkami. Potem nakładając np. na oszklenie zestawowe ściąć do krawędzi. Ostatecznie dopiłować dopasowując do kadłuba. Rozciąć można oczywiście bez uszkodzenia, a szczególnie w tak łatwym układzie jaki ma Wildcat (jedno proste cięcie). Ja to robię piłką tarczową, ale można też zrobić to czeską.


To jest moja kabina:
Obrazek
Aby wyciąć wiatrochron należy ciąć po białej linii. Natomiast by mieć kompletną limuzynę trzeba by ciąć po niebieskiej. By mieć jedno i drugie brakuje odcinka pomiędzy białą a niebieską linią.

Skoro wytargałem graty do focenia to jeszcze jeden obrazek:
Obrazek

Abaaddon98 napisał(a):Mam pytanie pasy to jakaś blaszka czy coś innego ?

Tak to blacha niestety. Eduard do hasegawy.
Ostatnio edytowano wtorek, 3 kwietnia 2012, 01:07 przez szymony, łącznie edytowano 1 raz
prawy alt padl :-(
szymony
 
Posty: 116
Dołączył(a): sobota, 9 kwietnia 2011, 18:51

Re: [MidWay] F4F-4 Wildcat (Academy 1/72)

Postprzez Jaho63 » wtorek, 3 kwietnia 2012, 00:34

szymony napisał(a):Aby wyciąć wiatrochron należy ciąć po białej linii. Natomiast by mieć kompletną limuzynę trzeba by ciąć po niebieskiej. By mieć jedno i drugie brakuje odcinka pomiędzy białą a niebieską linią.

Ja tam tnę pomiędzy liniami i z jednej kabiny mam kompletne dwie części. Ale jak uważasz.
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 01:39

Re: [MidWay] F4F-4 Wildcat (Academy 1/72)

Postprzez szymony » sobota, 14 kwietnia 2012, 16:24

Kolejna porcja informacji z linii frontu.
Materiał miał być uwiarygodniony materiałem zdjęciowym, ale karciocha pamięciochy postanowiła odejść na cyfrową emeryturę i będzie tylko parę pikczersów, które udało się odzyskać.

Ostatnie spojrzenie i zamykamy kadłub. Tylko 50% się ostało.
Obrazek
Silnik wklejony na słowo honoru jakimś specyfikiem od microscale. Dokładne ustalenie jego położenia, będzie po sklejeniu kadłuba.

Składanie kadłuba zajęło mi trzy dni, plus jeden na obróbkę spoin i nitowanko. Czemu tyle? Ano połówki kadłuba mojego egzemplarza były trochę zwichrowane. Ponadto jak widać na w/w obrazku, by zamontować silnik musiałem usunąć kołki ustalające i frez ustalający pierścienia przedniego okapotowania silnika. Znikł też kołek z komory podwozia, bo ją strasznie szpecił.
Wyszło tak:
Obrazek

Niby jest ok, ale w istocie nie jestem "uweselony". Łączenie Kadłub-skrzydło, jest takie se. Tragedii nie ma, ale sądziłem że będzie lepiej. Trochę szpachli i temat byłby opanowany, ale nitowanie rozwalone. Muszę się jeszcze z tym przespać, czy poprawiać, czy zostawić tak jak jest. Brak kołków mimo wszystko dał się odczuć. Kadłub dał się skleić, jednak z przodu nie był idealnie okrągły. Pierścień z bardzo nie pasował, mimo że wcześniej (gołe wypraski z kołkami) było spasowane całkiem ok. Na dodatek udało mi się artystycznie skopać wloty powietrza. Niestety spostrzegłem się dopiero jak było już pozamiatane. Tak to wygląda, brrr.....
Obrazek

I na koniec, to co widać w komorze podwozia po zamknięciu kadłuba. Pikczers nie najlepszy ale tylko taki odzyskałem.
Obrazek

Widać całkiem sporo, choć brakuje jeszcze podwozia, które nieco zakryje to i owo.
prawy alt padl :-(
szymony
 
Posty: 116
Dołączył(a): sobota, 9 kwietnia 2011, 18:51

Następna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 56 gości