Modelarstwo z pasją

Tofik napisał(a):Niestety tylko na gładko...

Mój człowiek !! Brawo !!
Tłoczone kabinki ze szprosami to kaszanka.
Jak Ci nieźle wyjdzie to pisał by się na jedną ,-))

Tofik napisał(a):Jaki był kolor goleni podwozia ? I czy końcówki łopat śmigła były malowane na żółto czy w czerwono-żółto-niebieskie paski ?

Może coś dojrzysz
http://www.centuryinter.net/midway/Carrier_Squadrons/Torpedo_Eight/in_color.html
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=dL_2saZlNjQ[/youtube]
Jeżeli robisz Devastatora z VT-8 to pamiętaj, że przed bitwą wykonali małą modyfikację w postaci sprzężenia dwóch km dla strzelca - u Ciebie dojrzałem pojedynczy

Model już pomalowany kolorami podstawowymi, została ostatnia prosta.

Widzę, że poszedłeś trudną drogą maskowania kabiny, a nie przyklejania pasków. Kabinka tłoczona ??

A z czego i jak nakleić takie paski ? bo nie pomyślałem o tej metodzie i się trochę namęczyłem z maskowaniem.

Oszklenie tłoczone na kopycie zrobionym z zestawowego oszklenia. Niestety mimo kilku prób zawsze wychodził pewien feler, mianowicie przednia cześć czyli wiatrochron się jakoś dziwnie układa, albo mi wychodziła paskudna dziura z prawej strony albo wybrzuszenie i jak to zostawiłem w ostateczności, kiepsko widać na fotografii wiec podkreśliłem czerwonymi liniami.

Jak tłoczyłem kabinkę do buccaneera, to mi wyszła chyba za dwudziestym razem ,-)))

Zacząłem malować oznaczenia.

czemu zdjąłeś maski przed domalowaniem gwiazd ?

A w czym to przeszkadza ? W sumie można nie ściągać ale chciałem sprawdzić czy nie trzeba poprawiać , szczególnie na tej pofałdowanej powierzchni skrzydeł. Zanim zabrałem się za model to zrobiłem testy i rąbiąc tak samo jak teraz wyszło OK .

No fakt. Chyba nie przeszkadza w niczym ,-)).
Tak Czy inaczej malowane koła wyszły super. A pewnie nie było to oczywiste, bo blacha jest gięta jak w starym junkersie.

Gwiazdki już skończone.

Kiedy odsłonisz kabinke ?

4 czerwca

Główny problem z airfixowską kabinką, to jej bardzo wyostrzony grzbiet. To uwaga na przyszłość.

A tu fajna fota

No, dzieje się, dzieje. Widzę, że pomimo obaw, oznaczenia na trudnym, Devastatorowym skrzydle wyszły dobrze.