Modelarstwo z pasją

Pora już chyba założyć stosowny wątek . A kiedy zaczną się poważniejsze prace to najświetniejsi jasnowidze pewnie nie wiedzą

Model już raz był złożony, kilka lat temu , ale zakończyło to się klapą na całej lini. A jako że udało się go bez większych strat rozłożyć to go oczyściłem z farby i zaczynam drugie podejście .

Na razie wygląda to tak ...



Samolot prawdopodobnie będzie w malowaniu z dywizjonu VT-3 ale to jeszcze wyjdzie w praniu.

Coś tam delikatnie podłubałem przy modelu

Devastator, to była ciekawa maszyna. Nie wiem czy wiesz, ale od spodu lekko przed kabina pilota były otwierane drzwiczki, przez które celował bombardier, leżąc "między nogami pilota".

Wiem że tam powinna być "dziura" ale model będzie mocno uproszczony. A i przy zamkniętym kokpicie i tak nie będzie tego za bardzo widać widać. No i w tym "przedziale" bombardiera jest tak tego napchane, jakiś rurek i innych pierdółek że ciężko się w tym połapać

Dorobiłem troszkę detali.

Czy ktoś ma namiary na szczegóły tego drewnianego ustrojstwa zakładanego na torpedę ?

Tofik napisał(a):Wiem że tam powinna być "dziura" ale model będzie mocno uproszczony.....

Ostatnio cieszy Cie dłubanie, i Twoje modele nie sa mocno uproszczone ,-))
Trzymam kciuki.
PS. Zobaczę, czy mam coś o "drewnianym ustrojstwie".

Szlak by trafił ta picase pomieszała zdjęcia. na miejsce starego wsadziła nowe. Wyżej powinno być to.

Ostatnio cieszy Cie dłubanie, i Twoje modele nie sa mocno uproszczone ,-))

Już mam powoli tego dość . Marzy mi się coś prosto z pudła gdyby nie to ze się zobowiązałem ukończyć modele w danym terminie to by dawno skoczyły w poczekalni A TBD będzie jednak uproszczony bo bym się nie wyrobił. Zorbie podstawowe elementy wnętrza, spróbuje wytłoczyć nową owiewkę przeryje linie i to wszytko

Tofik, w tym modelu, który tez posiadam(jest tani) najgorszym elementem jest kabinka. Będziesz coś z tym faktem robił ?

Masz na myśli oszklenie ? Spróbuje z zestawowego zrobić kopyto i wytłoczyć.

Kolejne drobne postępy.

Tofik, trzymam kciuki za ten model !! Na razie idzie Ci wyśmienicie.
A co z kabiną ?, może bym spróbował wytłoczyć i jak by mi się udało, to bym ci wysłał ?

Już wstępnie zrobiłem kopyto. Do FJ-4 jakoś wyszło wiec jestem dobrej myśli.

Jaki był kolor goleni podwozia ? I czy końcówki łopat śmigła były malowane na żółto czy w czerwono-żółto-niebieskie paski ?

Kopyto zrobiłeś na gładko, czy ze szprosami ??

Niestety tylko na gładko. ale myślę ze w tej skali wystarczy grubość farby. Ale to się okaże w praktyce. traktuje to nieco testowo.