



Ciągle waham się które malowanie wybrać, choć chyba pudełkowe bardziej mi się widzi, jako druga opcja takie:








posejdon napisał(a):Nie wiem czy się nie mylę ale jeżeli to silnik rotacyjny to sterowania przepustnicą mogło po prostu nie być. Chodził cały czas na pełnym gazie a przy lądowaniu wyłączało się na chwilę zapłon. Z powodu sporej masy wirującej zespół napędowy miał dużą bezwładność i nie zatrzymywał się od razu. Gdzieś coś takiego ostatnio wyczytałem.
W tamtych czasach pilot musiał być niezłym kaskaderem.
















hadzi napisał(a):Na moje oko jest ok

xmald napisał(a):hadzi napisał(a):Na moje oko jest ok
To elegancko:) w końcu to twoja metoda...Niestety pisak, który kupiłem wododporny nie był i musiałem farbą to paćkać.
Powrót do Lotnictwo - warsztat
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości
