Strona 1 z 5

Supermarine Spitfire Mk.I - Tamiya - 1:48 - Open

PostNapisane: poniedziałek, 18 lutego 2008, 22:09
przez Darek Trzeciak
Witam.
Kolejny rozgrzebany model, który początkowo miał mi posłużyć w opanowaniu nowej dla mnie techniki jakim jest nitowanie. Rozpoczęcie budowy nieco zdekompletowanego modelu rozpocząłem w zeszłym tygodniu.Stwierdziłem, że model Tamiyi najlepiej się nadaje do nauki jako, że zalicza się do tych samosklejalnych i przygotowanie skorupy nie wymaga dużego nakładu pracy (roboczogodzin) Obecnie przedstawia się następująco:

Obrazek Obrazek Obrazek

Jak widać z powyższego parę zjazdów w bok nitowadłem zaliczyłem :(
Planowane malowanie to oczywiście maszyna kosynierów z 303 Dyonu
P.S. Muszę jeszcze dopracować swoje nitowadło bo trochę koślawi :-/
Czas na chwilę odpoczynku bo oczopląsów od nitów dostaję :roll:

Re: Supermarine Spitfire Mk.I - Tamiya - 1:48 - Open

PostNapisane: poniedziałek, 18 lutego 2008, 22:36
przez Jacek Bzunek
Spifire Mk.Ia z 303? Darek masz jakieś ciekawe kwity?

Re: Supermarine Spitfire Mk.I - Tamiya - 1:48 - Open

PostNapisane: poniedziałek, 18 lutego 2008, 22:38
przez Gienek
Oj! koniecznie naostrz to kółeczko bo zamiast nitów wychodzą Tobie paseczki (kreseczki).

Re: Supermarine Spitfire Mk.I - Tamiya - 1:48 - Open

PostNapisane: poniedziałek, 18 lutego 2008, 22:58
przez Darek Trzeciak
Jacek Bzunek napisał(a):Spifire Mk.Ia z 303? Darek masz jakieś ciekawe kwity?

Pierwotnie zakładałem, że zrobię "Złośnicę" Wojciecha Kołaczkowskiego (RF*K; X4828) ostatecznie będzie to RF*P; N3108. A kwity hmm... S.Spitfire I/II autorstwa Wojtka Matusiaka :D
Gienek napisał(a):Oj! koniecznie naostrz to kółeczko bo zamiast nitów wychodzą Tobie paseczki (kreseczki).

:oops: zapomniałem. Mam nadzieję, że kilka warstw farby to zretuszuję. Poprawie nity już zatemperowanym kółkiem albo igłą :?

Re: Supermarine Spitfire Mk.I - Tamiya - 1:48 - Open

PostNapisane: wtorek, 19 lutego 2008, 17:35
przez Gujos
Chyba szkoda czasu na poprawianie, jeśli psikniesz surfacera lub jakiś podkład i całość przeszlifujesz to nity będą ledwo widoczne - a o to chodzi.
Pozdr

Re: Supermarine Spitfire Mk.I - Tamiya - 1:48 - Open

PostNapisane: wtorek, 19 lutego 2008, 17:47
przez Darek Trzeciak
Jako, że to mój pierwszy raz to posłucham doświadczonych w tej materii :D a resztę nitów robię już naostrzonym kółkiem.

Re: Supermarine Spitfire Mk.I - Tamiya - 1:48 - Open

PostNapisane: wtorek, 19 lutego 2008, 17:52
przez wojtek_fajga
Jak przeszlifujesz nity to nie czyść potem powierzchni zbyt mocno. Chodzi o to aby troszkę tego pyłu po szlifowaniu zostało w zagłębieniach nitów. Nie będą to wtedy takie ordynarne dziury.

edit: Póżniej, jak model będziesz już miał pomalowany można w te nity delikatnie przetrzeć suchymi pastelami albo wpuścić w nie jakiejś mocno rozcieńczonej farby olejnej. Będą lepiej widoczne.

Re: Supermarine Spitfire Mk.I - Tamiya - 1:48 - Open

PostNapisane: wtorek, 19 lutego 2008, 18:06
przez Darek Trzeciak
Wojtku, a czy ten pył nie wpłynie negatywnie na jakość powłoki lakierniczej :?

Re: Supermarine Spitfire Mk.I - Tamiya - 1:48 - Open

PostNapisane: wtorek, 19 lutego 2008, 18:23
przez wojtek_fajga
Chodzi o to, żeby ten pył w ten sposób usunąć, aby na powierzchni modelu go nie było, ale jakby "wcisnąć" go w zagłębienia nitów. Można to zrobić przez wytarcie lekko wilgotną szmatką zamiast umycia modelu.

edit: Warto też operację szlifowania po nitowaniu przeprowadzić bardzo drobnym papierem. Chodzi o t,o aby te wystająse "zadziory" wokół nitów bardziej zagnieść do środka niż zeszlifować.

Re: Supermarine Spitfire Mk.I - Tamiya - 1:48 - Open

PostNapisane: wtorek, 19 lutego 2008, 18:44
przez Darek Trzeciak
wojtek_fajga napisał(a):edit: Warto też operację szlifowania po nitowaniu przeprowadzić bardzo drobnym papierem. Chodzi o t,o aby te wystająse "zadziory" wokół nitów bardziej zagnieść do środka niż zeszlifować.

Spróbuję to zrobić gazetą :-> jeśli efekty będą mizerne w ruch pójdzie papier ścierny :)

Re: Supermarine Spitfire Mk.I - Tamiya - 1:48 - Open

PostNapisane: wtorek, 19 lutego 2008, 19:01
przez Jarek Gurgul
Darek Trzeciak napisał(a):Spróbuję to zrobić gazetą...

Proponowałbym Darku zamiast gazety biały papier do drukarki o dość dużej gramaturze - nie brudzi.

Jarek

Re: Supermarine Spitfire Mk.I - Tamiya - 1:48 - Open

PostNapisane: piątek, 22 lutego 2008, 15:57
przez gzt
nitownice sam robiles czy to kupna ? Jesli kupna to gdzie ? :) nie chce mi sie szukac zegarmistrza bo to moze byc dosc klopotliwe :)

Re: Supermarine Spitfire Mk.I - Tamiya - 1:48 - Open

PostNapisane: piątek, 22 lutego 2008, 18:16
przez Darek Trzeciak
Nitowadło zrobione metodą Adama Słodowego czyli "ZróbToSam" ;o) Kółeczko pochodzi ze starego ręcznego zegarka made in CCCP :mrgreen:

Re: Supermarine Spitfire Mk.I - Tamiya - 1:48 - Open

PostNapisane: piątek, 22 lutego 2008, 18:28
przez gzt
Darku, i to jest stral w dziesiatke :) Wlasnie sobie przypomnialem ze moge gdzies jeszcze miec stare Made in CCCP :)

Re: Supermarine Spitfire Mk.I - Tamiya - 1:48 - Open

PostNapisane: niedziela, 2 marca 2008, 14:03
przez Darek Trzeciak
Nitowanie jednak mnie przerosło :cry: i zająłem się czymś bardziej twórczym :lol:
Drzwiczki w zestawie są fe więc zrobiłem sobie własne. Jeszcze je toszkę odpicuję i będzie cacy.
Na razie nie wygląda to zbyt subtelnie :-/
Obrazek