Strona 3 z 7

Re: 1/48 Spitfire x trzy!

PostNapisane: wtorek, 15 maja 2012, 23:33
przez piotr dmitruk
Aleksander napisał(a):nigdy mi się nie udało uzyskać takiego przejścia miedzy tworzywem a szpachlówką, żeby nie było widać,

Obleć na granicy pędzelkiem z Surfacerem i przeszlifuj jeszcze przed nałożeniem podkładu na całość. Dobrze maskuje takie przejścia.

Re: 1/48 Spitfire x trzy!

PostNapisane: wtorek, 15 maja 2012, 23:37
przez Aleksander
Dzięki - spróbuję przy następnym ICM-owym Spitfire - na pewno jeszcze będzie!

Re: 1/48 Spitfire x trzy!

PostNapisane: wtorek, 15 maja 2012, 23:38
przez Jacek Bzunek
Spróbuj szpachlą Tamiya-jak na mój gust dużo lepsza niż Gunze.

Re: 1/48 Spitfire x trzy!

PostNapisane: środa, 16 maja 2012, 01:16
przez LukaszS
A ja twierdze ze CA rozwiazuje takie problemy. Sam mialem z tym klopot. Nakladasz go wykalaczka na laczenie polowek kadluba i dajesz mu dobrze wyschnac, ew. przyspieszasz przyspieszaczem do CA. CA wgryza sie w tworzywo i tworzy twarda spoine. Potem szlifujesz NA MOKRO (to wazne, nie polecam slinic a miec wode w miseczce i plukac papier co jakis czas, wody na tworzywie moze byc sporo) papierkami #400, #1000, #2000 i nie ma problemu ze szczelina.

Ostatnio mialem okazje to potrenowac na calym obwodze SR71 w 72ce. Z tym ze CA lalem prosto z butelki na te ogromne szczeliny, pod Mustangiem jest kubeczek z woda. No i pod paznokciem nie czuc szczeliny a to dobrze wrozylo ;o)

Obrazek

Pozdrowka!

Re: 1/48 Spitfire x trzy!

PostNapisane: środa, 16 maja 2012, 13:03
przez Marcin Witkowski
Czy ten zestaw ma tak źle odwzorowane lotki, czy Tobie zdarzyło się zamienić lewą z prawą? Na tym zdjęciu lotka wygląda jakby była to jej spodnia powierzchnia.

Obrazek

Re: 1/48 Spitfire x trzy!

PostNapisane: środa, 16 maja 2012, 13:19
przez merlin_PL
Co do wypełniania takich jam skurczowych to z mojego skromnego doświadczenia mi wychodzi , że surfacer i szpachla Tamiya ( swoją drogą bardzo dobra ) mogą tu nie wystarczyć. Po pierwsze raczej na pewno będzie potrzebne kilkakrotne nakładanie bo te szpachle mają tendencję do zapadania się po wyschnięciu , co widac dopiero po pewnym czasie. Ponadto przez jamę skurczową przechodzą linie podziału blach i po wyszpachlowaniu trzeba je odtworzyć i jest spore ryzyko, że będzie się ta szpachla wykruszała. Chyba jednak CA będzie lepszy , albo jakaś szpachlówkla dwuskładnikowa, ewentualnie szpachla Tamiya zmieszana z CA i szybko nakładana.

Re: 1/48 Spitfire x trzy!

PostNapisane: środa, 16 maja 2012, 14:05
przez Aleksander
Marcin Witkowski napisał(a):Czy ten zestaw ma tak źle odwzorowane lotki, czy Tobie zdarzyło się zamienić lewą z prawą? Na tym zdjęciu lotka wygląda jakby była to jej spodnia powierzchnia.

Obrazek

Ten typ tak ma - kształt lotki wymusza jej zainstalowanie, natomiast "wzorki" na jej powierzchni są takie same u góry i u dołu

Vide:
Obrazek

Re: 1/48 Spitfire x trzy!

PostNapisane: środa, 16 maja 2012, 14:14
przez Marcin Witkowski
Aleksander napisał(a):Ten typ tak ma...


Zły typ ;o)
Trzeba by nosek od góry nieco spiłować.

A co do jamki skurczowej, to akurat w tym miejscu można ją powiedzmy nieco na siłę uzasadnić obecnością dźwigara. Tyle, że musiałbyć mieć takich "wgnieceń" więcej także w miejscu pozostałych dźwigarów i żeber. Ja bym się w takim przypadku skłaniał do użycia płynnej szpachlówki gunze i surfacera. "Schodka" raczej udałoby się uniknąć.

Re: 1/48 Spitfire x trzy!

PostNapisane: środa, 16 maja 2012, 15:10
przez K.Y.Czart
Aleksander napisał(a):... natomiast "wzorki" na jej powierzchni są takie same u góry i u dołu


E tam, wcale nie są. Widać to na zdjęciu przecież. ;o) Znaczy zamontowane dobrze, kształt rzeczywiście można było troszkę skorygować.

Re: 1/48 Spitfire x trzy!

PostNapisane: środa, 16 maja 2012, 23:42
przez Aleksander
Masz Krzysiek rację, rzeczywiście są troche inne - z tym mocowaniem jest probem, bo wychylenie do dołu nie wygląda źle, natomiast do góry już trochę gorzej (zwłaszcza od spodu). Już nawet wiem, jak wyglądają te elementy zawiasów, ale jak mocowałem lotki, to jeszcze nie miałem o nich pojęcia. Niestety, już tego nie zmienię, ale będę o tym pamiętał w następnych modelach.
Dla ciekawości natomiast mogę napisać, że kleiłem i kleję w sumie trzy Spitfire'y z ICM - nie planując tego w żaden sposób, a jedynie przypadkowo, wychyliłem u wszystkich lotki prawe w dół, a lewe w górę. Jakbym tak planował, to pewnie bym się gdzieś pomylił :lol:

Re: 1/48 Spitfire x trzy!

PostNapisane: sobota, 21 lipca 2012, 21:37
przez Aleksander
Z różnych powodów "wymęczyły" mnie te Spitfire'y z Hurricanem. Pierwszy skończony - galeria za moment
Obrazek

Re: 1/48 Spitfire x trzy!

PostNapisane: sobota, 15 września 2012, 18:34
przez Aleksander
Zabrałem się za dłubanie na warsztacie, więc pokazuję fotki tego, co do tej pory zalega - "skaszaniony" Mk IX z kalko-malowaniem oznaczeń kodowych (klęska :evil: ) oraz "Grey Nurse" czekająca na śmigło i podwozie...
Powinienem do końca roku skończyć "Nurse" i może jakoś powalczyć/poprawić tego Mk IX, choć mnie zniesmaczył.
Zdjęcia "warsztatowe", ale innej możliwości chwilowo nie mam. Poprawię przy lepszej pogodzie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: 1/48 Spitfire x trzy!

PostNapisane: sobota, 15 września 2012, 21:03
przez Grzegorz2107
Aleksander napisał(a):
Obrazek
]


Rządek swastyk wyszedł Ci trochę za nisko... :(

Re: 1/48 Spitfire x trzy!

PostNapisane: sobota, 15 września 2012, 23:07
przez Aleksander
Grzegorz2107 napisał(a):Rządek swastyk wyszedł Ci trochę za nisko... :(

To jest najmniejszy błąd w tym modelu, niestety - najgorzej z literkami ZX - 6 - przy zdjęciu masek farba zeszła razem z nimi, ale częściowo - próbowałem te zerwane miejsca przykryć kalką (maski zniszczyły sie podczas zdjemowania), ale wyszło tak sobie. Nie mam sumienia, ale chyba będę go musiał wsadzić do kreta i pomalować na nowo. Bardzo mi "nie wyszedł" niestety...
Przy okazji - czy ktoś może podzielić się opinią n/t nowych kalkomanii Techmodu (tych na niebieskim tle)? Podobno są lepsze, nie takie "pancerne".

Re: 1/48 Spitfire x trzy!

PostNapisane: sobota, 15 września 2012, 23:17
przez Jacek Bzunek
W rzeczywistych w wątku o PFT/PCT była hipoteaza że ZX-6 miał kod namalowany w postaci białej obwódki więc może?