Polikarpov I-16 (1:48 Eduard)
Meteor skończony, a życie nie lubi próżni...
Rozpocząłem zatem nowy model I-16 typ 24 Eduarda. Na początek poprawiłem podłogę kabiny pilota - firmowo jest pełna, a powinna być wąska z otwartą przestrzenią po bokach.
Kolor wnętrza podano błędnie - na wszystkich zdjęciach do jakich dotarłem jest b. jasny (tj. najprawdopodobniej szaro-błękitny), a nie zielony jak sugeruje Eduard. Wyciąłem też lewe drzwi w kadłubie - będą z blaszki jako otwarte (aczkolwiek ze wstępnych przymiarek wynika, że i tak niewiele będzie widać!) Przesunąłem też niektóre elementy wyposażenia kabiny.
Na razie to tyle.
Rozpocząłem zatem nowy model I-16 typ 24 Eduarda. Na początek poprawiłem podłogę kabiny pilota - firmowo jest pełna, a powinna być wąska z otwartą przestrzenią po bokach.
Kolor wnętrza podano błędnie - na wszystkich zdjęciach do jakich dotarłem jest b. jasny (tj. najprawdopodobniej szaro-błękitny), a nie zielony jak sugeruje Eduard. Wyciąłem też lewe drzwi w kadłubie - będą z blaszki jako otwarte (aczkolwiek ze wstępnych przymiarek wynika, że i tak niewiele będzie widać!) Przesunąłem też niektóre elementy wyposażenia kabiny.
Na razie to tyle.


