Modelarstwo z pasją

Witam.
Zacząłem właśnie robić taki model i żeby się zmobilizować będę go robił w ramach konkursu.
Zacznę od in boxa :











Model zrobiony bardzo ładnie. Świetny detal. Ciekawy podział technologiczny. Składa się bardzo przyjemnie. Ciekawiło mnie, czy uda się w tak małym samolocie zrobić nieprzeskalowane wnętrze. Udało się. W sklejony kokpit można śmiało włożyć figurkę pilota z zestawu, bez amputowania nóg. Co jest rzadkością, a w przypadku tak małego samolotu jak Gnat wyczynem.

ładnie i sprytnie wykonane burty samolotu. Te w drugiej kabinie to jednocześnie ścianki wlotów powietrza. W części przedniej wkleiłem metalowy gwint, który pozwoli mi zamocować "trzymadełko". Nie wkleiłem go tradycyjnie w dysze, bo by mi samolot siadał na zadzie.


Model będzie w konfiguracji "naziemnej" z otwarta kabina i pilotem. Zacząłem sobie "sklejać pilota. Mam ambicje, żeby wystrugać mu łapę w geście z uniesionym kciukiem. Szpary miedzy palcami zrobiłem czeska piłka, na razie dolepiłem kawałek plastiku, z którego "wypiłuje" kciuk. Zabawna robótka ,-)).



Malowanie będzie takie :

Słowem "czyścioch" ,-))

spiton napisał(a):na razie dolepiłem kawałek plastiku, z którego "wypiłuje" kciuk

Fajnie. Choć dla odstąpienia od schematu miłej atmosfery na lotnisku, mogłeś mu wystrugać środkowy.
No i mam nadzieję, że to Hindus?

Hindus będzie następny. Mam dwa airfixowskie gnaty, i ten drugi przerobie na "zabójcę sejbrów" ,-)). Będziesz zadowolony ,-)).
Przeróbka z T1 na F1 to poważna sprawa. Zmienia się bardzo dużo. Prawie wszystko ,-)).

spiton napisał(a):Przeróbka z T1 na F1 to poważna sprawa.

Jak mam być szczery to tematu jeszcze nie tykałem (nie mam malowania na jakiegoś "Indianina"), ale myślałem, że może wystarczy zamalować drugą kabinę?

Podłubałem przy kokpicie. takie drobniuteńkie popraweczki ,-)). Rzekłbym STANDARDOWE. Ale skoro w standardzie można używać blaszek zoom, to myślę, ze kilka pasków papieru i kawałek drutu tez przejdzie ,-)).




Na przednim fotelu "wyściółka" fotela jest krótsza, żeby było do czego przylepić tyłek pilota.

Jak malujesz paskowane uchwyty katapulty? Pewna ręka czy masz jakiś sposób?

lejgo_inc napisał(a):Jak malujesz paskowane uchwyty katapulty? Pewna ręka czy masz jakiś sposób?

czarne kropy wykałaczką na żółte.

Pomalowałem mikrusa. Wygląda jak by był w 1/144 ,-)).





A tu widac dwa problemy. Pierwszy to xle przylepiony wiatrochron. Odkleił mi sie kiedy był juz zamaskowany, klnac jakos go przykleiłem, ale jak sie potem okazało ze szparą. Nic to poprawi się jakoś.



Druga sprawa, to kwestia ramy kabiny. Ze względu na podział technologiczny modelu pokazany kolorami, rama kabiny jest wyjątkowo brzydka. Nakleiłem na nią pasek filii (kolor granatowy) i delikatnie podszpachlowałem do równa.

Poprawiam kabinkę i położyłem kalki. Ale ten samolocik jest słodki !!

Seriale do żółtka drukowałeś sobie sam, czy jest to gotowy zestaw?
Fin Flash był równoległy do krawędzi natarcia statecznika. Ty masz go trochę inaczej.

Grzegorz2107 napisał(a):Seriale do żółtka drukowałeś sobie sam, czy jest to gotowy zestaw?
Fin Flash był równoległy do krawędzi natarcia statecznika. Ty masz go trochę inaczej.

Seriale mam ze starego airfixowskiego gnata, fin flasz i tak jest złożony z fragmentów. Niestety lepszego wylepić nie miałem z czego. Zadowalam się tym, że jako tako "przypomina" oryginał.

To jest mój post nr 500 ! Postanowiłem ten świąteczny i jakże wyjątkowy post ulokować właśnie w tym wątku - spiton'ie, czuj się wyróżniony Świetny samolot !

Modelarz napisał(a):To jest mój post nr 500 ! Postanowiłem ten świąteczny i jakże wyjątkowy post ulokować właśnie w tym wątku - spiton'ie, czuj się wyróżniony Świetny samolot !

Modelarz, dzięki !!!
Ten mój model to bardziej weekendowa robótka, niż konkursowy model. Ale co tam. Zabawa z nim jest przednia. Modelik airfixa bardzo ładny. Zdecydowanie polecam. Dodatkowo fajnie wygląda przy każdym normalnym odrzutowcu.

Pilot ma trochę dziwna maskę, ale super glu złapało wyjątkowo mocno i już taka będzie.








Coś trzeba będzie zrobić z tym waszem, bo nie wygląda to dobrze. Przynajmniej na fotach ,-))

Mnie się podoba, wash faktycznie może trochę zbyt ciemny, ale nie razi jakoś drastycznie. Opony chyba jakoś tak na szybko i od niechcenia pomalowane?

No i pilot jakiś całkiem pokaźnych rozmiarów albo samolot był mniejszy niż mi się wydaje...