pik napisał(a):No pewnie, że się da złożyć ten model, ładnie pomalowany może nawet efektownie wyglądać, ale z wyglądu będzie tylko z grubsza przypominał Mustanga, o czym świadczy właśnie powyższe zdjęcie. W modelach innych maszyn to może nie problem, ale sylwetkę P-51 każdy znakomicie zna i łatwo wyłapie dysonanse...
Skoro tak mało delikatnie zrównałeś mój model do poziomu ziemi to może jednak wskażesz owe dysonanse... Pomijamy oczywiście kwestię szerokości kadłuba i co za tym idzie kształt owiewki samolotu. O tym napisał już Maciek. Czy są jeszcze jakieś inne? Nie kieruj się jednak tym iż jest to model Academy proszę, tylko wskaż rzeczywiste odstępstwa na moim modelu.
Jak dla mnie to on (mój model) całkiem dobrze odwzorowywał Mustanga (przynajmniej do teraz

)
Od razu chciałbym przeprosić autora wątku za ten lekki off-top (choć może inni też chętnie poznaliby najważniejsze błędy tego modelu). Jeśli kolega pik niechciałby zaśmiecać dalej wątku tego typu dywagacją to poproszę odpowiedz na pw.
