Modelarstwo z pasją

Był okres majowego leniuchowania więc postanowiłem zrobić coś szybkiego jako odskocznię od meserów.
Wybór padł na następcę ZERO.
Model firmy Fine Molds trochę rozczarowuje bo za takie pieniądze ( 75zł) można oczekiwać że zrobi się go prosto z pudła.
Do wymiany poszedł silnik i zmodernizowałem wnętrze którego zdjęcia zostały skasowane w aparacie , więc pokażę to co udało mi się zrobić przy zamkniętym kadłubie.
Silnik, na 2 zdjęciu porównanie z tym co daje FM.



Kokpit.

No wiesz, Reppu jest dość starym modelem FM. Ale reszta (linie, detale) widzę, już w standardzie FM? No i w jakim malowaniu to cuś planujesz zrobić?

Malowanie pudełkowe , bo mam zdjęcie tego zawodnika. Zresztą nieco przybliżę temat, dane ściągnięte a internetu ale wydają się wiarygodne.
Prototypy A7M1
I prototyp nr. ser. 201 (IV 44)
II prototyp nr. ser. 302 (V 44) przebudowany na 3 prototyp A7M2
Przerwano pracę nad czterema prototypami A7M1
III prototyp nr. ser. 403 - lipiec 45 przebudowany na A7M2
IV prototyp nr. ser. 504 - miał zostać przebudowany na A7M2, ale do końca wojny nie doczekał się na silnik.
V prototyp nr. ser. 605 – przebudowany na 2 prototyp A7M2
VI prototyp nr. ser. 706 – przebudowany na 1 prototyp A7M2

Prototypy A7M2
I prototyp (706) ex. VI nieukończony prototyp A7M1
II prototyp (605) ex V nieukończony prototyp A7M1
III prototyp (302) ex II prototyp A7M1
Dwa nowe prototypy nie będące przeróbkami
IV prototyp nr ser. 807
V prototyp nr ser. 908
Kolejne przeróbki
VI prototyp Nr ser 403
VII prototyp Nr ser 504 (bez silnika)
Seryjne A7M2
Przystąpiono do budowy trzech, lecz ukończono tylko jeden.

Tak jak widzisz zrobiono ich tylko 9 szt ,można zrobić SF odrapańca tylko po co.

OK nie mieszam..
(Ja pewnie bym go jednak zrobił Morioki )

Będę z ciekawościa obserwował, choć A7M zamierzam zrobić w fikcyjnym malowaniu i to wcale nie mus odrapańca. Jest taka ciekawa edycja 1946 (dual combo wraz z Hienem) z mnóstwem naprawdę bajeranckich oznakowań.

Silniczek bajka. To pewnie jakaś żywiczka ? Ale widzę chyba jakieś druciki ?

spiton napisał(a):Silniczek bajka. To pewnie jakaś żywiczka ? Ale widzę chyba jakieś druciki

Faktycznie to odlew vectrora, oczywiście przerobiony . Dodałem trochę drucików, patyczków z ramki , w sumie wyszło 66 części.
Warsztat będzie krótki, wczoraj miałem wenę.
Etap z glanc pomadą , zabrakło pomysłu i maski aby pomalować czerwone placki ( białe to maska, nie kombinowałem i kółko jest takie jak kalka producenta). Reszta będzie kalkowana.
Na zdjęciach jest jakiś dziwny czerwony pas na kadłubie, aż sprawdziłem .W REALU JEST OK.

Model fajny ale samolot brzydki ,-))

spiton napisał(a):Model fajny ale samolot brzydki ,-))

Kwestia gustu. To taki japoński P-47 ( naprawdę duży samolot). Model dostał placki we właściwym kolorku, kółka i śmigło.

Uważam, że piękno nie jest kwestia gustu. Statecznik poziomy nie pasuje do reszty samolotu i tworzy efekt estetycznego syfu ,-)).