Modelarstwo z pasją

Na skutek sugestii mojej pani wydobyłem ze składziku rozbabrany ponad rok temu model tego pięknego samolotu .

Oto link do relacji na starym PWM-ie :

http://www.modelarstwo.org.pl/forum/vie ... ht=junkers

Ciąg dalszy będzie już tutaj .

Model zostawiłem w takim stanie :



Kadłub zamocowany do skrzydeł "na sucho" , dzisiaj postaram się dorobić wnętrze .

W kwestii malowania nic się nie zmieniło - w dalszym ciągu planuję wykonać pudełkowe malowanie Danziger Luftpost .

PZDR

A tutaj już z wklejonym wnętrzem , zamocowanym na stałe płatem i naniesioną barwą czarną ...



PZDR

ZIO BY NAITT napisał(a):Na skutek sugestii mojej pani wydobyłem ze składziku rozbabrany ponad rok temu model tego pięknego samolotu .

Bardzo dobrze. Pooglądamy.

Stan prac na dzisiaj :



PZDR

Model i samolot są piękne . Kiedyś się muszę skusić na tego Junkersa . Ale model bez szachownic w twoim wykonaniu to jakoś tak mi nie pasuje . Przyzwyczaiłem sie do " poloników ". Czekam na galerię !

Deco napisał(a):Ale model bez szachownic w twoim wykonaniu to jakoś tak mi nie pasuje . Przyzwyczaiłem sie do " poloników ". Czekam na galerię !

Właśnie takie Junkersy z Gdańska wynajęte przez pierwszego polskiego przewoźnika AeroTarg wykonały pierwsze loty w 1921 podczas Targów Poznańskich z Poznania do Gdańska i Poznania do Warszawy. Miały one gdańskie numery rejestracyjne i dodatowo namalowane stylizowane litery AT na kadłubie.

Czy na czerwone pasy użyłeś kalkomanii? Jeśli tak, to jak się układały?

Wszystkie oznaczenia to kalki - bardzo pięknie wydrukowane , niestety są bardzo sztywne - bez seta i sola nie podchodzić .

PZDR

Ładny model, choć samolot wygląda od przodu jakby mu ktoś podbił oczy

pozdrawiam

Junkers mi się skończył - galeria wkrótce .

Aktualnie na warsztacie , co by się Wellingtonem nie nudzić , zagościł Defiant z MPMu .

PZDR