Constantin "Bazu" Cantacuzino Bf 109G Hasegawa 1:72
"W dziejach wojen powietrznych 20 wieku było kilkudziesięciu wybitnych asów lotniczych.Każdy z nich posiadał kombinację szeregu cech,które go wyróżniały w jakiś szczególny sposób z masy innych.
Jednym z nich był rumuński lotnik, książę Constantin"Bazu"Cantacuzino.Jego niezwykłość przejawiała się tym,że był potrójnym asem mającym na koncie zestrzelone samoloty sowieckie ,amerykańskie oraz niemieckie.Po drugie całe jego życie przypominało raczej sensacyjną fabułę filmową,najlepszej gwiazdy filmu,która cały czas decydowała o jego przebiegu.
Wszystko to bazowało na jego bardzo nietypowej sytuacji rodzinnej i ściśle z nią związanej pozycji majątkowej.
Oba te czynniki dawały mu przez całe życie duże fory na starcie ,co w połączeniu z jego olbrzymim talentem do latania,szaleńczą odwagą oraz gigantycznym szczęściem i pracowitością,przyczyniły się do osiągnięcia przez niego wyjątkowych sukcesów w lotnictwie cywilnym i wojskowym"
Cytat ten pochodzi z artykułu zamieszczonego w "Lotnictwie " numer specjalny 15 autorstwa Mirosława Wawrzyńskiego.
Tekst ten zainspirował mnie do poszukiwania "najlepszego materiału wyjściowego dla Bf 109 g-2 w skali 1:72"
http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=14&t=20814
Dzięki pomocy "marco2607"któremu chciałby jeszcze raz serdecznie podziękować mogę wystartować z tym projektem
Model powstanie w oparciu o zestaw "Hasegawy"Bf 109G-6 z dodatkiem żywicznego kokpitu i blaszki "Aires" oraz żywicznej osłony silnika z modelu FM
Kokpit przyklejony na taśmie dwustronnej pasuje całkiem nieźle,wymaga małego przeszlifowania i będzie siedział elegancko


pozdrowaski
Jednym z nich był rumuński lotnik, książę Constantin"Bazu"Cantacuzino.Jego niezwykłość przejawiała się tym,że był potrójnym asem mającym na koncie zestrzelone samoloty sowieckie ,amerykańskie oraz niemieckie.Po drugie całe jego życie przypominało raczej sensacyjną fabułę filmową,najlepszej gwiazdy filmu,która cały czas decydowała o jego przebiegu.
Wszystko to bazowało na jego bardzo nietypowej sytuacji rodzinnej i ściśle z nią związanej pozycji majątkowej.
Oba te czynniki dawały mu przez całe życie duże fory na starcie ,co w połączeniu z jego olbrzymim talentem do latania,szaleńczą odwagą oraz gigantycznym szczęściem i pracowitością,przyczyniły się do osiągnięcia przez niego wyjątkowych sukcesów w lotnictwie cywilnym i wojskowym"
Cytat ten pochodzi z artykułu zamieszczonego w "Lotnictwie " numer specjalny 15 autorstwa Mirosława Wawrzyńskiego.
Tekst ten zainspirował mnie do poszukiwania "najlepszego materiału wyjściowego dla Bf 109 g-2 w skali 1:72"
http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=14&t=20814
Dzięki pomocy "marco2607"któremu chciałby jeszcze raz serdecznie podziękować mogę wystartować z tym projektem
Model powstanie w oparciu o zestaw "Hasegawy"Bf 109G-6 z dodatkiem żywicznego kokpitu i blaszki "Aires" oraz żywicznej osłony silnika z modelu FM
Kokpit przyklejony na taśmie dwustronnej pasuje całkiem nieźle,wymaga małego przeszlifowania i będzie siedział elegancko
pozdrowaski