Hej,
Maly update. Najgorszy element zestawu do tej pory to okolice tylnich dysz (we wkleslosci. Element sklada sie w sumie z 3 czesci (spokojnie moglaby to byc jedna czesc). Nie da sie tego nijak spasowac a te wkleslosci sa dosc charakterystyczne dla tego samolotu. Duzo walki, szpachlowania i skrobania. Surfacer 500 tez dal sie we znaki. Polerowanie zakamarkow...
Na koniec pomalowalem caly model docelowym kolorem bazowym kammo zeby zobaczyc ktore linie podzialowe trzeba jeszcze dorobic, ktore nity donitowac itp.
Zaraz zamawiam puche Surfacera 1000 w spreju. Dosc tego
Zaczyna sie malowanie - zaczyna sie zabawa. Mam juz swoja koncepcje. Zobaczymy ;-)





