Strona 1 z 3

Bf 109G-6 Gerda Barkhorna, 1:48 Hasegawa

PostNapisane: czwartek, 21 czerwca 2012, 22:41
przez cina
Po ciężkich bojach z Bf 109 D-1 (i czterema ICM'ami wcześniej) postanowiłem sobie zrobić modelarskie wakacje. Moja pierwsza Hasegawa w życiu to Bf 109G-6 Gerharda Barkhorna. Model będzie przedstawiał maszynę Barkhorna z lata 1942 roku. Zestaw Hasegawy będę upiększał blaszkami Eduarda i wydechami od Quickboosta. Inne detale dorobię/poprawie w miarę możliwości.

Obrazek
Kokpit już się buduje, ale na chwilę obecną nie ma się czym pochwalić :( .

Re: Bf 109G-6 Gerda Barkhorna, 1:48 Hasegawa

PostNapisane: piątek, 22 czerwca 2012, 11:02
przez Tomasz Borowski
Z przyjemnością obejrzę twój następny warsztat Marcinie.
Nie będę się za wiele odzywał, bo 109 G to nie mój temat. Podejrzewam za to , że Kuba będzie w swoim żywiole.

Pozdrawiam Tomek

Re: Bf 109G-6 Gerda Barkhorna, 1:48 Hasegawa

PostNapisane: piątek, 22 czerwca 2012, 14:31
przez KFS-miniatures
Fajny temat.
A z tego co pamiętam, to AML zdaje sie robi maski do malowania tych schodków na płacie.
Ale nie jestem pewien czy do tej konkretnej maszyny i czy poprawne.

Re: Bf 109G-6 Gerda Barkhorna, 1:48 Hasegawa

PostNapisane: piątek, 22 czerwca 2012, 19:50
przez cina
Tomasz Borowski napisał(a):Z przyjemnością obejrzę twój następny warsztat ...

Cześć Tomek. Miło mi będzie go zaprezentować Tobie i wszystkim śledzącym relację.
Tomasz Borowski napisał(a):Podejrzewam za to , że Kuba będzie w swoim żywiole.

Na to liczę ;o) . Może tym razem uda mi się nie sknocić więcej niż bym tego chciał.
KFS-miniatures napisał(a):A z tego co pamiętam, to AML zdaje sie robi maski do malowania ...

Dzięki za info Kamil. Nie przewidywałem używania masek dostępnych na rynku. Raczej powycinam coś we własnym zakresie.
A skoro już jesteśmy przy kamuflażu to znane są Wam może szczegóły malowania tej konkretnej maszyny? Nic lepszego oprócz tego nie udało mi się znaleźć.

Re: Bf 109G-6 Gerda Barkhorna, 1:48 Hasegawa

PostNapisane: piątek, 22 czerwca 2012, 19:56
przez Kuba P.
Fajnie, gratulacje, temat świetny.
Model też jest bardzo dobry, super się klei i jest naprawdę dokładny.
Jak będziesz miał pytania z przyjemnością pomogę, bo Ty czarujesz te zestawy i wychodzą świetnie.
Powodzenia.

Re: Bf 109G-6 Gerda Barkhorna, 1:48 Hasegawa

PostNapisane: sobota, 23 czerwca 2012, 08:25
przez marco2607
cina napisał(a):A skoro już jesteśmy przy kamuflażu to znane są Wam może szczegóły malowania tej konkretnej maszyny? Nic lepszego oprócz tego nie udało mi się znaleźć


Kiedyś przerabiałem ten temat na forum. Jest parę podpowiedzi na które należy zwrócić uwagę. POWODZENIA W BUDOWIE.
viewtopic.php?f=12&t=15375&start=0

Re: Bf 109G-6 Gerda Barkhorna, 1:48 Hasegawa

PostNapisane: niedziela, 24 czerwca 2012, 16:18
przez cina
Kuba P. napisał(a):... temat świetny.
Model też jest bardzo dobry, super się klei i jest naprawdę dokładny.

Miałem kiedyś chwilę słabości i chciałem odsprzedać zestaw. Dobrze, że ostatecznie wylądował na moim stole modelarskim. Mam nadzieję, że będzie się kleił tak, jak piszesz. Ostatni short run dał mi trochę popalić. Pytania z pewnością się pojawią, także z góry dziękuję za pomoc.
marco2607 napisał(a):Kiedyś przerabiałem ten temat na forum...

Przypomniałem sobie tą relację, gdy przeczytałem parę postów z wątku. Materiał świetny. Będę wiedział na co zwracać uwagę podczas budowy. Dzięki za przypomnienie. Wątek już zabookmarkowałem.

Offline'owo Kamil wskazał mi również parę materiałów i zdjęć, które będą pomocne przy budowie. Kamil, jeszcze raz dziękuję.

Re: Bf 109G-6 Gerda Barkhorna, 1:48 Hasegawa

PostNapisane: wtorek, 10 lipca 2012, 14:49
przez cina
Powoli buduję kokpit. Burty kokpitu to elementy fototrawione z zestawu Eduarda 49211. Okablowanie i przewody wykonałem z różnej grubości drucików miedzianych i cynowych (głównie 0,2 - 0,4 mm). Przewód paliwowy również wykonany jest z drutu cynowego o grubości 0,7 mm. Skrzynki zrobiłem z płytek polistyrenu sklejonych razem i przyciętych do odpowiednich kształtów. Z zestawu Hasegawy pozostała jedynie skrzynka przełączników (???) i element instalacji tlenowej (nie pokazany na zdjęciach).
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Dorobiłem róznież mechanizm sterowania przepustnicą, bo w swoim zestawie Eduard dał ciała i wytrawił ten element jakoś dziwnie - po zagięciu element imitujący oś dwigienek jest wewnątrz skrzynki.
Obrazek
Elementy tablicy przyrządów połączyłem ze sobą za pomocą sidoluxa. Imitację szkiełek zegarów również wykonałem z sido.
Obrazek
Obrazek
Przymierzałem się do modyfikacji drążka sterowego, bo zestawowy jakiś taki toporny jest. Na razie walkę przegrałem. Jeżeli po drugim podejściu nie będzie to jakoś znośnie wyglądać to zakupię coś gotowego - chyba CMK ma w swojej ofercie taką rzecz. Może jest lepszy produkt? Podpowiedzcie.
Na zdjęciach widać ponaklejane kawałki taśmy maskującej. Po prostu przygotowuję elementy do malowania. Nie ma dla nich żadnego innego zastosowania.

Re: Bf 109G-6 Gerda Barkhorna, 1:48 Hasegawa

PostNapisane: wtorek, 10 lipca 2012, 15:17
przez Strużyn
Robi wrażenie. Bardzo podoba mi się czystość klejenia i precyzyjne kształtowanie przewodów.

Re: Bf 109G-6 Gerda Barkhorna, 1:48 Hasegawa

PostNapisane: wtorek, 10 lipca 2012, 15:58
przez posejdon
Ach ten rasterek na desce rozdzielczej :roll:

Re: Bf 109G-6 Gerda Barkhorna, 1:48 Hasegawa

PostNapisane: wtorek, 10 lipca 2012, 18:06
przez Georg01
Ten konkretny samolot Barkhorna pochodził z jesieni 1943, a nie z roku 1942, kiedy to wersji G-6 jeszcze nie było. Samolot produkcji Erla - charakterystyczna dodatkowa mała osłona u dołu prawego bąbla MG 131 !!!!!!! Brak wlociku powietrza u dołu wiatrochronu !!!!! Jest zaślepka w tym miejscu sugerująca wielu publikacjom wersję G-5, a nie jest to w tym przypadku prawdą. Istnieje cała seria fotografii tej maszyny z obu stron.

Re: Bf 109G-6 Gerda Barkhorna, 1:48 Hasegawa

PostNapisane: wtorek, 10 lipca 2012, 20:08
przez marco2607
Ten biały trójkącik to z oparcia fotela bym wywalił.
;o) Reszta całkiem fajnie.

Re: Bf 109G-6 Gerda Barkhorna, 1:48 Hasegawa

PostNapisane: wtorek, 10 lipca 2012, 20:11
przez Kuba P.
Może nie wywalaj, tylko lekko przerób. Wystarczy to podszlifować, żeby wyglądało jak prawdziwe tłoczone oparcie w oryginale. Teraz to jest tak, jak fotel wyłącznie z miską ale bez oparcia i tylko z jego prowadnicami.
Jak będziesz chciał się z tym pobawić, daj znać i jakieś zdjęcia podeślę. Może i miskę chcesz przerobić? Warto.

Re: Bf 109G-6 Gerda Barkhorna, 1:48 Hasegawa

PostNapisane: środa, 11 lipca 2012, 19:56
przez cina
Strużyn napisał(a):Bardzo podoba mi się czystość klejenia i precyzyjne kształtowanie przewodów.

Cieszę się. Ale z tym precyzyjnym kształtowaniem przewodów to za dużo powiedziane. Raczej improwizacja niż precyzyjne kształtowanie. W zależności od grubości wiązki jaką chcę uzyskać, biorę 2-4 druciki i skręcam razem. Póżniej rozkręcam i skręcam ponownie po to, żeby uzyskać w miarę nieregularny splot. Zbyt duża precyzja w skręcaniu prowadzi do tego, że uzyskuję coś w rodzaju metalowej linki, a nie o to chodzi.
posejdon napisał(a):Ach ten rasterek na desce rozdzielczej :roll:

:D Cóź, ten typ tak ma. Na plus poczytuję zegary. One trochę rekompensują efekt rastrowy.
Georg01 napisał(a):Ten konkretny samolot Barkhorna pochodził z jesieni 1943, a nie z roku 1942...

Zgadza się. Dzięki za sprostowanie i zwrócenie uwagi na szczegóły konstrukcyjne samolotu. Informację o tym egzemplarzu zamieściłem w pierwszym poście na podstawie instrukcji z zestawu. Nie mogę już tego wyedytować, a przydałoby się. Serię fotografii przejrzałem. Gdyby jednak coś mi umknęło to zwracajcie proszę uwagę w trakcie budowy.
Kuba P. napisał(a):Jak będziesz chciał się z tym pobawić, daj znać i jakieś zdjęcia podeślę. Może i miskę chcesz przerobić? Warto.

Warto nad tym popracować. Poproszę o zdjęcia. Fotel poprzerabiam. Przyznaję, że teraz wygląda to słabo.
marco2607 napisał(a):Ten biały trójkącik to z oparcia fotela bym wywalił.

Poczekam jeszcze z tym wywalaniem. Coś czuję, że może się jeszcze przydać przy poprawkach.

Re: Bf 109G-6 Gerda Barkhorna, 1:48 Hasegawa

PostNapisane: środa, 11 lipca 2012, 20:42
przez Kuba P.
Poszło mailem, kontaktujmy się już tam.
Pozdrowienia,
Kuba