[W] MiG-29M Fulcrum - Trumpeter 1:32
Witam wszystkich,
Model w/w samolotu zaczęty był jeszcze przed EF-2000, jednak brak kilku części wstrzymał budowę.
Dzięki firmie IBG jako dystrybutora Trumpetera w Polsce udało się uzyskać brakujące części i prace ruszyły (ciężko powiedzieć że pełną parą ale coś tam się dzieje).
Wątek był na bieżąco prazentowany na innym forum, tutaj zamieszczę zdjęcia z postępu prac.
Reasumując, zaczynamy.
Standartowo, zaczynam od uzbrojenia:

Porównanie fotela zestawowego i Airesa:a

Jakiś postęp jest:



Niestety nie obyło się bez problemów ze spasowaniem. Na szczęście albo na razie nie ma takich problemów jak przy EuroFighterze ale wszystko jest możliwe z Trumpeterem.
Ponieważ w moim zestawi brakowało filmu z zegarami a jakoś nie czułem się na siłach aby samemu je malować dokupiłem zestaw eduarda do wewnątrz.
To prawda, jedna z ładniejszych.
Prace nad kokpitem i fotelem, przykleiłem blaszki:

i prawie udało mi się zmontować całość:

I pomalowałem fotel, ale po zdjęciach z netu widzę że parę rzeczy muszę poprawić:

No i standardowa podstawka, na razie niepomalowana:

Poprawiłem trochę fotel:

Zacząłem robić barierki ochronne:

Wkleiłem kokpit:


Skleiłem połówki kadłuba, oczywiscie nie odbyło się bez rzeźbienia, cięcia, szlifowania:


A tak wygląda na efekt paronastodniowego męczenia się:

Wiele połączeń trzeba było szpachlować, szlifować i na nowe ryć linie podziału:

Łaczenia wlotów powietrza też do szpachlowania:

Łączenie połówek kadłuba na ogonie (szpachlowanie):


I łączenia połówek kadłuba na dziobie (szpachlowanie i rycie lini):


Dorobione elementy na skrzydłach, statecznikach pionowych i poziomych:

W końcu nabiera kształtu po doklejeniu stateczników pionowych:

Wstępnie doklejone stateczniki poziome:

Dołożony dziób:

I wstępne ułożenie na podstawce:


Spód gotowy do malowania:

A w międzyczasie zacząłem malować uzbrojenie:

oraz dysze, felgi, opony:

I kończe majstrować barierki:

Model w/w samolotu zaczęty był jeszcze przed EF-2000, jednak brak kilku części wstrzymał budowę.
Dzięki firmie IBG jako dystrybutora Trumpetera w Polsce udało się uzyskać brakujące części i prace ruszyły (ciężko powiedzieć że pełną parą ale coś tam się dzieje).
Wątek był na bieżąco prazentowany na innym forum, tutaj zamieszczę zdjęcia z postępu prac.
Reasumując, zaczynamy.
Standartowo, zaczynam od uzbrojenia:
Porównanie fotela zestawowego i Airesa:a
Jakiś postęp jest:
Niestety nie obyło się bez problemów ze spasowaniem. Na szczęście albo na razie nie ma takich problemów jak przy EuroFighterze ale wszystko jest możliwe z Trumpeterem.
Ponieważ w moim zestawi brakowało filmu z zegarami a jakoś nie czułem się na siłach aby samemu je malować dokupiłem zestaw eduarda do wewnątrz.
To prawda, jedna z ładniejszych.
Prace nad kokpitem i fotelem, przykleiłem blaszki:
i prawie udało mi się zmontować całość:
I pomalowałem fotel, ale po zdjęciach z netu widzę że parę rzeczy muszę poprawić:
No i standardowa podstawka, na razie niepomalowana:
Poprawiłem trochę fotel:
Zacząłem robić barierki ochronne:
Wkleiłem kokpit:
Skleiłem połówki kadłuba, oczywiscie nie odbyło się bez rzeźbienia, cięcia, szlifowania:
A tak wygląda na efekt paronastodniowego męczenia się:
Wiele połączeń trzeba było szpachlować, szlifować i na nowe ryć linie podziału:
Łaczenia wlotów powietrza też do szpachlowania:
Łączenie połówek kadłuba na ogonie (szpachlowanie):
I łączenia połówek kadłuba na dziobie (szpachlowanie i rycie lini):
Dorobione elementy na skrzydłach, statecznikach pionowych i poziomych:
W końcu nabiera kształtu po doklejeniu stateczników pionowych:
Wstępnie doklejone stateczniki poziome:
Dołożony dziób:
I wstępne ułożenie na podstawce:
Spód gotowy do malowania:

A w międzyczasie zacząłem malować uzbrojenie:

oraz dysze, felgi, opony:

I kończe majstrować barierki:


















