Szybowiec będzie konstrukcją łikendową ;) zatem tylko niektóre elementy zostaną ruszone.
Osłony cięgien czy linek, czy jak one się nazywają, w zestawie są mocno uproszczone i ciężkie do pomalowania.

Zostaną wstawione odcinki z miedzianego drutu srebrzonego. Po odcięciu i nawierceniu otworów, będzie można w łatwy sposób, wstawić drut.

W dużym uproszczeniu zostały pokazane pedały orczyka dla drugiego fotela. Są one połączone z pierwszym fotelem.

Ucięte i wygięte zostały druciki oraz zrobione zostały sprężynki. W uchwyt wiertarski zamocowałem wiertło, a miedzy boczne zaciski wpasowałem drut mosiężny.

Następnie obracając uchwytem i dociskając palcami drut do wiertła, powstaje sprężynka.


Po zsunięciu z wiertła, można dociąć i odgiąć odpowiednie odcinki.

Po połączeniu elementów klejem CA:

Bardzo niedopracowanym elementem jest mocowanie drugiej tablicy przyrządów

Brakujące przestrzenie wypełniłem masą epoxy putty, a następnie wypiłowałem i rozwierciłem odpowiednie kształty.


Wypiłowania wymagał również pierwszy zagłówek, do mocowania użyłem drutu.

Wyciąłem przedni element osłony tablicy przyrządów, nie wiem dlaczego revell zintegrował go z bokami szybowca, bardzo utrudniłoby to oszlifowanie i pomalowanie przedniej tablicy. Poniżej już sklejona z 3 części tablica.
