Strona 1 z 2

Messerschmitt 262 A-1a 1:72 Revell

PostNapisane: czwartek, 26 lipca 2012, 02:16
przez hribo99
Witam
Na początek przedstawię mój modelarski życiorys :).
Messerschmitt 262 A-1A to mój trzeci model w życiu (tych w dzieciństwie nie liczę :)).
Pierwszy zakupiony przypadkiem Spitfire Mk1a Airfixa rozpoczął moje zainteresowanie modelami. Niestety jako, że to był początek ... wyszedł jak wyszedł :/. Może kiedyś wstawię jego zdjęcia, choć się boję opinii :P.
Kolejny miał być Mosquito MKXVIII także Airfixa, ale żona kazała mi zaprzestać sklejania go pod groźbą rozwodu :P. "Panie" słały się seriami :/. Tak oto zakończyła się moja przygoda z Airfixem. Jak Spitfire'a złożyłem jak złożyłem, tak Mosquito miał być "ładny". NIestety jakość wykonania wylewek pozostawiała wiele do życzenia, więc posklejany po trosze wrócił do pudełka...
Nadszedł czas na Messerschitt'a firmy Revell. Na chwilę obecną mi pasuje. Części do siebie pasują, nie trzeba dużo doszlifowywać czy kombinować (ja wiem, że "nie chwal dnia...", ale narazie fajnie jest :)).
Na chwilę obecną wygląda to tak:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


A teraz problemy:
1. W podwoziu na dziobie jest schowek na koło i nie wiem jak go kurde przykleić... Niby wg instrukcji ma być "otoczony" wypustkami, ale wtedy jeden z jego końców mi wystaje... Z drugiej strony niby dobrze się "kryje" z resztą, ale wolę się upewnić:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

2. Część kokpitu (?). Dodam, że kadłub trzyma się na recepturkach, nic nie poklejone jeszcze :). Problem mi się widzi, że po przyklejeniu powstanie nieładna szpara i nie wiem czy to podszpachlować i wyrównać "dolną" część z górną czy spiłować ten kawałek górnej części (jak ktoś poda nazwy będę wdzięczny). Szukałem zdjęć na necie, ale ani w prawdziwych samolotach ani w modelach nie znalazłem takiego zbliżenia, aby ta część samolociku była widoczna...

Obrazek

Re: Messerschmitt 262 A-1a 1:72 Revell

PostNapisane: czwartek, 26 lipca 2012, 09:29
przez Mecenas
Ad.1 "Schowek" na koło mierzysz tył do przodu. Jak poprawisz to powinno wszystko zagrać jak trzeba.

Ad.2 Nie pamiętam dokładnie, ale ten element chyba powinien wejść pod spód. Wtedy unikniesz konieczności szpachlowania czy ucinania czegokolwiek.

Re: Messerschmitt 262 A-1a 1:72 Revell

PostNapisane: czwartek, 26 lipca 2012, 09:36
przez hribo99
Ad 1. Późno było i położyłem do zdjęcia odwrotnie :oops:. Jednakowoż po dowróceniu efekt jest ten sam co na zdjęciach, też kawałek wystaje :-/.

Ad 2. Kurna no kombinowałem i nie mogę tego wcisnąć pod spód :-/ . Jedyne co mogę to to uciąć albo szpachlować... tylko kurka wodna nie wiem jak to wyrównać...

Re: Messerschmitt 262 A-1a 1:72 Revell

PostNapisane: czwartek, 26 lipca 2012, 09:44
przez Mecenas
Ad. 1 W takim razie tak ma być. To co wystaje pewnie oprze się na krawędzi skrzydła tworząc swego rodzaju łącznik/wspornik pomiędzy sąsiadującymi elementami modelu.

Ad.2 To już nie wiem, nie pamiętam aż tak budowy tego modelu. Wydaje mi się jednak, że powinieneś pilnować żeby z zewnątrz wszystko wyszło na gładko a to czy ten występ obetniesz czy pocienisz to już rzecz drugorzędna.

Re: Messerschmitt 262 A-1a 1:72 Revell

PostNapisane: czwartek, 26 lipca 2012, 11:42
przez czak45
Ad.2 Przy budowie mojego ME podglądałem fotki i starałem się ażeby podobnie wyszło.

Re: Messerschmitt 262 A-1a 1:72 Revell

PostNapisane: czwartek, 26 lipca 2012, 14:15
przez hribo99
no wlasnie problem polega na tym, ze nie moge takiego zdjecia znalezc, ani samolotu ani modelu. Wszędzie szyba przysłania.

Re: Messerschmitt 262 A-1a 1:72 Revell

PostNapisane: wtorek, 2 października 2012, 01:16
przez hribo99
witam ponownie.
Nie powklejalem zdjec z warsztatu, bo najzwyczajniej w swiecie zapomnialem o tym, zeby pstrykac na biezaco. Prace ogolnie ida i jak krew z nosa.... skonczylem malowac podwozie. Dokleilem kola, przy czym nameczylem sie niemilosiernie... i sie okazalo, ze podczas budowy dalem ciala, bo zapomnialem obciazyc przod, dzieki czemu model opiera sie na ogonie, przednie kolo wisi w powietrzu... samolot wygladalby jak startujacy, gdyby nie opieral sie na ogonie :/
Tak czy siak wymyslilem rozwiazanie. Zrobie scenke, w ktorej samolot bedzie ciagniety przez ... no wlasnie... znalazlem takie cos:
http://www.mojehobby.pl/products/Messerschmitt-Me262-A-2a-w-Kettenkraftrad.html - problem tkwi w tym, iż nie moge znalezc takiego "motorka" w skali 1:72...


Czy moglby ktos doradzic jak rozwiazac ten problem? Czyli albo obciazyc model albo pomoc w znalezieniu pojazdu, ktory moglby posluzyc za "ciagnik"... perfekcyjnie byłoby, gdyby w zestawie z pojazdem bylo cos do "ciagniecia", abym nie musial kombinowac z dorabianiem takiego elementu...

Z gory dzieki za pomoc.

Re: Messerschmitt 262 A-1a 1:72 Revell

PostNapisane: wtorek, 2 października 2012, 13:44
przez RAV
hribo99 napisał(a):Zrobie scenke, w ktorej samolot bedzie ciagniety przez ... no wlasnie... znalazlem takie cos:
http://www.mojehobby.pl/products/Messerschmitt-Me262-A-2a-w-Kettenkraftrad.html - problem tkwi w tym, iż nie moge znalezc takiego "motorka" w skali 1:72...

Academy go robi i dołącza do Bf 109 E oraz "trójpaka" z pojazdami.

Re: Messerschmitt 262 A-1a 1:72 Revell

PostNapisane: wtorek, 2 października 2012, 15:23
przez hribo99
widziałem, jednak jeśli dałoby radę i ktoś by znał jakiś "ciągnik" z niemieckich lotnisk (tak żeby całe oprzyrządowanie było do ciągnięcia) byłbym wdzięczny za podzielenie się wiedzą... szukałem na kilku stronach, w tym i allegro, ale albo nie wiem jak to nazwać albo poprostu nie ma...

Re: Messerschmitt 262 A-1a 1:72 Revell

PostNapisane: środa, 3 października 2012, 10:38
przez marco2607
Kolega RAV dobrze podpowiada , poszukaj czegoś takiego.

http://www.scalehobbyist.com/catagories ... roduct.php

i w polskim sklepie, z tym że z dostępnością w martoli to rożnie bywa.

http://www.martola.com.pl/pl630/produkt ... ehicle_Set

Re: Messerschmitt 262 A-1a 1:72 Revell

PostNapisane: środa, 3 października 2012, 13:41
przez Murek
Przyklej przednie koło do podstawki i nie będzie opadał na ogon.
Zwróć uwagę na podwozie główne - koła powinny być ustawione prostopadle do podłoża a golenie lekko odchylone od pionu. W modelu Revella golenie mają ośki pod kątem prostym i tym samym koła będą równoległe do goleni co będzie błędem.
Pomyśl też o osłonie kabiny - ze względu na zły kształt i koszmarną jakość warto pomyśleć o zamienniku.
Powodzenia :)

Re: Messerschmitt 262 A-1a 1:72 Revell

PostNapisane: czwartek, 4 października 2012, 03:17
przez hribo99
wlasnie sie dzisiaj zalamalem psychicznie :/ Nie przygladalem sie wczesniej oslonie kabiny i sie okazalo, ze nie ma ona "tylnego obramowania". Na szczescie maluje pedzlem, poki co, wiec jeszcze jej nie przykleilem (tak mi sie latwiej maluje). Do tego "sie puscil" klej na tylnej czesci kadluba i bede musial podszpachlowac... :/
Co do podnoszenia kadluba, narazie chcialem tak zostawic, a jak sie zdecydyje zrobic do tego dioramke to zrobie cos w rodzaju startujacego samolotu moze ;P
Co do kol sie osmiele nie zgodzic. Wszedzie kiepsko (tam gdzie udalo mi sie znalezc), ale jednak widać, iz kola sa blizej srodka osi samolotu np.:
Obrazek
Obrazek

Re: Messerschmitt 262 A-1a 1:72 Revell

PostNapisane: czwartek, 4 października 2012, 09:51
przez Kuba P.
hribo99 napisał(a):Co do kol sie osmiele nie zgodzic. Wszedzie kiepsko (tam gdzie udalo mi sie znalezc), ale jednak widać, iz kola sa blizej srodka osi samolotu np.:


Zgadza sie, odrobinkę są odchylone od pionu do wewnątrz u góry.

Obrazek
http://fromreconstructiontodeconstructi ... 00571.html

Re: Messerschmitt 262 A-1a 1:72 Revell

PostNapisane: czwartek, 4 października 2012, 11:07
przez hribo99
a jeszcze zapytam, bo na mojehobby.pl nie ma zdjec vacum, a nei chcialbym dac "ciala". Czy wiecie, jak dobrac szybke do tego modelu? Jak pisalem wczesniej stara jest bez tylnej ramy...

Re: Messerschmitt 262 A-1a 1:72 Revell

PostNapisane: czwartek, 4 października 2012, 11:19
przez Jaro1941
Ja ten model zrobiłem na blaszkach eduarda a kabinke tłoczyłem na kopytku. Innej opcji dla niej nie widze. Pudełkowa nie nadaje się do niczego ;/