Modelarstwo z pasją

Witam wszystkich kolegów modelarzy,
nazywam się Tomek i mam 16 lat (25.04.1996). Na codzień składam pancerkę, ale postanowiłem oderwać się od niej i wystartować w konkursie. Traktuję udział raczej jako nowe doświadczenie, ponieważ będzie to mój pierwszy model lotniczy w życiu.Jak i czy w ogóle uda mi się go skończyć czas pokaże.
Przechodząc do samego modelu, bazował będe na tym zestawie:

Początkowo chciałem wykonać go prosto z pudła, bez żadnych modyfikacji, niestety po otwarciu pudełka przeraziłem się nieco. Model ma ponad 10 lat, detale wnętrza są wykonane , co tu dużo mówić : bardzo słabo. Po porównaniu części ze zdjęciami oryginału postanowiłem wykonać detale od podstaw. Od zera wykonałem:
-stelaże foteli pilotów
-pasy bezpieczeństwa
-wszystkie dźwignie, drążki itd.
Na dzień dzisiejszy wygląda to tak:








Zdjęcie oryginału dla porównania

Na czerwono zaznaczone są elementy które wykonałem sam

Do ich wykonania użyłem : rozciągniętych na ciepło ramek po modelu, drutu miedzianego, folii aluminiowej z tacek do pieczenia oraz poliestyrenu o grubości bodajże 0,3 mm.
W kabinie pilotów z zestawu pochodzi praktycznie tylko podłoga, ogólny kształt fotela i deska rozdzielcza.
Zdaję sobię sprawe że pare elementów nie zachowuje skali, ale niestety umiejętności nie pozwalają mi wykonać ich lepiej.

Następnym krokiem było otwarcie lewych drzwi od kabiny pilota. (oryginalnie w modelu są zamknięte). Pare minut pracy ze skalpelem i było po sprawie.
Drzwi od wewnątrz nie dość że były pozbawione jakichkolwiek detali, to jeszcze były wklęsłe ( powinny być płaskie).Tutaj z pomocą przyszła szpachla.

Od zera zrobiłem też klamkę.

Zdjęcie oryginału:

Klamka wymaga jeszcze ostatecznego szlifu.

Kolejnym pomysłem było wykonanie wyciągarki do rozbitków . Niestety Revell nie zawarł jej w swoim zestawie dlatego zmuszony byłem zrobić ją od podstaw.
Oryginalnie wygląda ona tak:




A to jest moja jej interpretacja:









Pare detali oczywiście mi umknęło, ale raczej nie będe już ich dodawał.

Na obecną chwilę nic więcej nie wykonałem, ale dzisiaj lub jutro zrobię obicie wnętrza śmigłowca , które powinno wyglądać tak: (chodzi mi o szare , miekkie obicie ścian).


a u Revella wygląda tak:
(wykonane jest w negatywie).
Z czego wykonam to obicie: jeszcze nie wiem ale prawdopodobnie z folii z tacek do pieczenia.

Jak już wspomniałem : na chwilę obecną to wszystko co udało mi się zrobić. Proszę uprzejmie o krytykę i wypunktowanie wszytkich błędów.
pozdrawiam
Tomek "Fazzi" Ziemnicki

Zdjęcia oryginału pochodzą ze strony http://www.b-domke.de

No to ja zasiadam w pierwszszym rzędzie:D Jak na razie to pięknie ci to idzie ;p

Co do błędów to moje "stare" oczy nie dostrzegają.
Myślę, że należy pochwalić młodego modelarza za chęć poprawianie lub wykonywania niektórych elemantów samodzielnie. Czekam z niecierpliwością na efekt końcowy, czyli malowanie.
Pozdrawiam.
Adam

Witam ponownie,
dziękuje za pozytywne komentarze. Obawiam się że później nie będą już tak pozytywne . Obawiam się , ponieważ gdy na sucho wpasowywałem podłogę do nadbudówki śmigłowca, okazało się że podłoga jest o około 2 mm za wąska. W związku z tym drzwi otwarte będą tylko z jednej strony, a podłoga będzie przesunięta właśnie w tą stronę z otwartymi drzwiami. Jak to będzie wyglądać? To się dopiero okaże. Dzisiaj wykonałem obicie wnętrza śmigłowca. Za materiał posłużyły mi tacki aluminiowe takie jak ta :


Z tacki wyciąłem kawałek płaskiego aluminium:



Następnie wziąłem do rąk linijkę i skalpel i wykonałem fakutrę obicia. Spędziłem na tym ponad godzinę, ale chyba efekt jest w miarę zadowalający:





Kolejnym krokiem było wycięcie odpowiedniej wielkości kawałków i naklejenie ich na ściankę odgradzającą slinik od przedziału transportowego:





Na ten czas to tyle. Teraz na warsztacie mam wirnik i wszystkie mechanizmy od niego. Wg. revella wirnik wygląda tak:

a powinien wyglądać tak:


Mam zamiar wykonać go od zera. Części z zestawu wogóle do tego się nie nadają.

Jak poprzednio, jeżeli macie jakieś uwagi: zgłaszajcie je, proszę.
pozdrawiam
Fazzi

Nieźle idzie, pytanie jak chcesz to sobie w czasie rozplanować?
Do końca konkursu niewiele zostało.

DOBRE!

Do 30 września spokojnie dam radę Ciesze się że się podoba.
pozdrawiam
Fazzi

Pod DOBRE podpisuję się.

Tak jak wyżej!

Trzymam kciuki aby się udało zmieścić w czasie.
Ada.

Wow,
Wygląda super!
Życzę powodzenia

Witam ponownie,
jeszcze raz dziękuje za wszystkie komentarze, nie spodziewałem się aż tak pozytywnego odbioru.
Od ostatniego update'a wykonałem w zasadzie 2 rzeczy:
1) dopracowałem wnętrze, w sumie nie było z tym wiele roboty: wkleiłem tablicę z zegarami, dodałem brakujące zapięcia na pasach pilotów, oraz wykonałem od podstaw i wkleiłem składaną ławkę . Składa się ona z plastikowych pręcików, sklejonych w 'kanciaste 8' oraz papieru, który imituje pokrycie ławeczki.


na następnym zdjęciu , w tle widzimy pierwowzór mojej ławeczki



Drugim elementem jaki wykonałem (chyba najtrudniejsza rzecz w całym modelu) jest wirnik, wraz ze wszystkimi mechanizmami, rureczkami itd. Poszczególne części wykonwyałem po parę razy, mimo to nie ze wszystkich jestem zadowolony, zwłaszcza z dolnej części (4 pionowe pręty wraz z mocowaniem).
Czas na zdjęcia:





tu zaznaczone są elementy które sam zrobiłem





Tu są zdjęcia na których głównie opierałem się podczas budowy:





na koniec jeszcze 1 fotka dla pokazania skali:



Niestety z racji skali nie byłem w stanie zrobić paru elementów, mam nadzieję że ich brak nie kuje w oczy zbyt mocno .

Kolejne posty pojawią się już we wrześniu, ponieważ jutro po południu wyjeżdżam na zawody, i wracam w niedzielę .
Przed malowaniem muszę zrobić już tylko 2 rzeczy:
1)skorygować kształt wewnętrznych ścian śmigłowca
2)dodać pedały pilotów
Jeżeli nic nagłego się nie zdarzy, planuje skończyć model w okolicy 20 września.

Zapraszam do wytykania błędów i komentowania
pozdrawiam
Fazzi

Wow, ale super

Czy Ty na pewno powinieneś brać udział w TYM konkursie?

Piotrze nie zniechęcaj tak pięknie zapowiadającego się modelarza,
Adam