Modelarstwo z pasją

Co prawda troszkę już siedzę nad tym zestawem , ale relację daję dopiero teraz.

Krótki opis maszyny via Wikipedia :

http://pl.wikipedia.org/wiki/Boulton_Paul_Defiant

Inbox :

http://www.fortunecity.com/meltingpot/p ... -mk1-i.htm

A tutaj stan faktyczny :



Na razie model jest układanką w której wszystko pasuje i spodziewam się że już tak pozostanie do końca .

PS. Zgadnijcie w barwach którego squadronu model powstanie

PZDR

ZIO BY NAITT napisał(a):PS. Zgadnijcie w barwach którego squadronu model powstanie

Napisz lepiej dlaczego, nie zdecydowałeś się malowanie DG/DE/Night?

Jak spasowanie? Bo jednak model kilka latek już ma...
pozdrawiam

Model na poziomie Tamki , tzn. zestaw praktycznie bezszpachlowy - jedyną ingerencją z mojej strony było zalanie CA łączenia połówek kadłuba w ich dolnej tylnej części .

A czemu cały samolot na RDM2 Bo chciałem żeby był ładny kontrast z Wellingtonem

Tak na poważnie to nie mam jeszcze żadnej maszyny w takim kamo w kolekcji , tak więc postanowiłem że Dewiant będzie pierwszy .

PZDR

Bym zapomniał - przewiduję to malowanie :



Sylwetka pochodzi z SAMI vol.18 n°06

PZDR

Zapowiada się ja zwykle interesujący "polonik " w twoim wykonaniu Konradzie . A jak jest z kalkami ?? Ktoś produkuje taki zestaw z polskimi oznaczeniami czy to twoja " składanka" ???

Nastąpiła lekka zmiana koncepcji :



Fotografia przedstawia model już po pastwieniu się pastelami - dodam jeszcze trochę okopceń , obić i to by było na tyle ...

Deco , kalki w moim modelu to zlepek oznakowań z zestawu , liter Tally Ho i szachownic Techmodu .

PZDR

Konrad być może to perspektywa z jakiej zrobiono zdjęcie ale czy kadłub za wierzyczką nie jest przypadkiem za wysoki

Darek Trzeciak napisał(a):Konrad być może to perspektywa z jakiej zrobiono zdjęcie ale czy kadłub za wierzyczką nie jest przypadkiem za wysoki

Owiewka za wierzyczką była podnoszona. W modelu MPM jest w wersji turystycznej a wersja gotowa do strzału wymaga samodzielnych przeróbek.

W ogóle to z Defianta był niezły transformers - tylna część owiewki też była opuszczana do pozycji bojowej .

Jacek Bzunek napisał(a):Owiewka za wierzyczką była podnoszona. W modelu MPM jest w wersji turystycznej a wersja gotowa do strzału wymaga samodzielnych przeróbek.

Chodzi mi właśnie o wysokość tejże owiewki bo sprawia wrażenie jakby była zrobiona pod zbyt dużym kątem. Chyba sprawdzę to modelu

Taka ciekawostka: na stronie British Pathe jest kronika o Defiancie. Można zobaczyć parę scen z produkcji, m.in. montaż wieży, oraz w locie - widać np jak pracowała tylna owiewka w czasie obracania wieżyczki.

Złapałem lenia albo po prostu przestały mi "leżeć" samoloty o ilości płatów mniejszej niż dwa ...

Za cholerę nie potrafię się zmobilizować do wykonania wieżyczki ...




PZDR

Defiant mi się skończył ... wieczorkiem postaram się dać galerię ...

PZDR