F-16D Italerii 1:48 + silnik F110-GE-100 (scratch)
Napisane: czwartek, 22 listopada 2012, 21:50Witam
Zacząłem budowę szesnastki z italeri. ( z tego co wiem przepak Kinetic) Model zdetalowany pięknie, gorzej ze spasowaniem, ale tragedii nie ma. Postanowiłem zrobić małą dioramkę na której F-16 stałby na linii montażowej, z otwartym radarem i silnikiem na wózku obok. Bryła modelu jest już sklejona, korzystając z tego że jestem chory i siedzę w domu dłubię silnik. Zbudowałem go właściwie ze śmieci, kanał dolotowy i dysza są zestawowe, a reszta korpusu to rurka pozyskana z kleju w sztyfcie, na to poszły paski plastiku z jakiś opakowań i szpachla, Potem większość została obklejona grubą taśmą samoprzylepną aluminiową do izloacjii kominków. Teraz dłubię agregaty które są pod silnikiem, zaraz idę malować i biorę się za kable. Teraz fotki :
A tu moja perełka (
) czyli F110-GE-100, silnik ma 9,5cm a średnica to 2,4cm, widać już zalążki wyposażenia umieszczonego pod spodem. Wentylatory są 3, z tym że trzeciego prawie nie widać, z tyłu jest oryginalna turbina i bodaj stabilizator płomienia lub wtrysk dopalacza. (albo jedno i drugie nie wiem dokładnie co to za element ). Silnik dostał już kable ( ok. 4m ) ale fotki dam dopiero jutro.
Piszę z telefonu i widzę że silnik jest jakiś zielony, to jakiś problem ze zdjęciami, jest obklejony błyszczącym aluminium.
Zrobiłem też komorę silnikową (widać biały plastik w miejscu mocowania statecznika pionowego) ale komórka nie chciała złapać ostrości :/
Zacząłem budowę szesnastki z italeri. ( z tego co wiem przepak Kinetic) Model zdetalowany pięknie, gorzej ze spasowaniem, ale tragedii nie ma. Postanowiłem zrobić małą dioramkę na której F-16 stałby na linii montażowej, z otwartym radarem i silnikiem na wózku obok. Bryła modelu jest już sklejona, korzystając z tego że jestem chory i siedzę w domu dłubię silnik. Zbudowałem go właściwie ze śmieci, kanał dolotowy i dysza są zestawowe, a reszta korpusu to rurka pozyskana z kleju w sztyfcie, na to poszły paski plastiku z jakiś opakowań i szpachla, Potem większość została obklejona grubą taśmą samoprzylepną aluminiową do izloacjii kominków. Teraz dłubię agregaty które są pod silnikiem, zaraz idę malować i biorę się za kable. Teraz fotki :
A tu moja perełka (
) czyli F110-GE-100, silnik ma 9,5cm a średnica to 2,4cm, widać już zalążki wyposażenia umieszczonego pod spodem. Wentylatory są 3, z tym że trzeciego prawie nie widać, z tyłu jest oryginalna turbina i bodaj stabilizator płomienia lub wtrysk dopalacza. (albo jedno i drugie nie wiem dokładnie co to za element ). Silnik dostał już kable ( ok. 4m ) ale fotki dam dopiero jutro.Piszę z telefonu i widzę że silnik jest jakiś zielony, to jakiś problem ze zdjęciami, jest obklejony błyszczącym aluminium.
Zrobiłem też komorę silnikową (widać biały plastik w miejscu mocowania statecznika pionowego) ale komórka nie chciała złapać ostrości :/
Co do mi-24 niedługo mam nadzieję uzupełnię galerię. Co do drucików to tylko miękkie metale, miedź jest super można kupić w elektronicznym z metra i ròżne średnice tyle że w izolacji. ( za 3m bodaj 0,35 dałem 1zł, powiedz że potrzebujesz zwykły i tani drucik, średnice są co 0,05mm ) Grubsze przewody czy rury wykonuję z cyny. Drut można też pozyskać z cewek, transformatorów silników itp. wyjętych z różnych sprzętów. Linka hamulcowa się nie nada bo jest sprężysta, do klejenia polecam Super Klej firmy Rikumodelsport, 20ml za 7zł, polecam gęsty, łatwo nałożyć na czubek kabelka i nie rozpływa sie po wszystkim.
?
:
