Gloster Meteor F Mk.III : CyberHobby : 1:72 : standard

[skusz]

E chyba nie - spróbuj "Spitonowej" scieraczki matującej. Sam stosuję ja do wykonania drobnych odrapań na krawędziach i "wypłowienia" jednorodnych kolorystycznie powierzchni. Do zmiękczenia tych plam nada się doskonale, ta mała szajbka może Cię mile zaskoczyć...

Chyba gdzieś przegapiłem tą ścieraczkę, bo kompletnie nie wiem co to
W zasadzie jeszcze mam czas, aby wypróbować coś nowego.

[dewertus]

To takie ustrojstwo (o różnej "grubości) stosowane przez blacharzy do polerowania. Generalnie prędzej się to dostanie w sklepie samochodowym (z lakierami) niż marketach budowlanych. W tych ostatnich pojawiły się także maty polerskie, ale są ciut innej budowy i mimo wszystko są "ostrzejsze" (nawet grubość 000). Mam oba "gatunki" na wyposażeniu i sprawdzają się bardzo dobrze.

[skusz]

Dzięki Dewertus, ale ciężko mi ryzykować wdrażając nową technikę w zestaw konkursowy. Wykańczam parę HB i jak tylko zakupię to ustrojstwo to na nich przetestuję.
Teraz przedstawiam ostatnie fotki w wątku warsztatowym:

[dewertus]

ale ciężko mi ryzykować wdrażając nową technikę w zestaw konkursowy.

Weź jakiś kawałek plastiku, tryśnij na to farbą i po wyschnięciu "przeszlifują" ją sobie. Z braku czasu pewnie na Meteorze już nie dasz rady (choć jeszcze kilka dni masz...), ale przekonasz się że to ustrojstwo to doskonały dżinks.

W tej technice jestem gotów zaryzykować stwierdzenie, że nic nie ryzykujesz - to jest ściereczka przypominająca swą budową gąbki do naczyń (tą nie-gąbczastą część). Używasz jej jak szmatki polerskiej - delikatnie przecierasz do uzyskania pożądanego efektu. Ja w ten sposób m.in. niweluję "uskoki" farby na granicach kolorów po zdjęciu maskowania.

[skusz]

Dzięki Dewertus, Wszystko to już zakupiłem, ale test przeprowadzę później
i to już koniec, zapraszam do galerii