Modelarstwo z pasją

Spróbuje swoich sił w konkursie pierwszy i nie ostatni raz .
Wybrałem zestaw który leży i trochę się starzeje pewnie z 10 lat
Mam do niego kalki Techmodu ,zestaw Airesa 7035 i blaszki Parta z komorą podwozia

Pierwszy etap : cięcie wszystkiego co ruchome,poza małymi otworami które
utworzę po cieniowaniu ścianek i pewnych korektach bryły

Zasiadam na trybunach! Patrząc po tym, co się dzieje z S.E.5a oczekuję niezapomnianego widowiska

Powiadam wam - będzie sie działo, oj będzie

Również chętnie popatrzę, szczególnie że sam mam ten model a jego jakość niespecjalnie zachęca do klejenia... Myślałem coby go pożenić z częściami z Italeri, które mi zostały po zezłomowanym modelu ale blaszka Parta z komorami wygląda całkiem zachęcająco

Skrzydła to najsłabsza część tego zestawu.Sprawdzę italerkę bo mam na stanie tylko nie wiem czy to zgodne z regulaminem wklejać 1/3 modelu z innego zestawu.

Jeśli chodzi o sam wygląd części, to moim zdaniem Italeri sprawia lepsze wrażenie. Na pewno lepszy jest kokpit i komory podwozia chociaż i jedno i drugie baaardzo odbiega od pożądanego stanu. No ale z takim arsenałem żywic i blach raczej nie masz się czym przejmować Jak na sucho pasowałem Academy to na łączeniu osłony silnika z górą kadłuba był paskudny schodek...

Właśnie wychodzą babole : Luki uzbrojenia ,linie podziału na skrzydłach,za długie lotki (z tym ostatnim w Italieri jest podobnie). Z tym uskokiem nie będzie problemu bo tam idzie blacha Airesa.Wrzucam zdjęcie, sporo żywicy ale i dużo do poprawienia

iras67 napisał(a):...tylko nie wiem czy to zgodne z regulaminem wklejać 1/3 modelu z innego zestawu.

W kategorii Open wolno.

Bercik napisał(a):Myślałem coby go pożenić z częściami z Italeri

Za namową pożenię czarownice bo niewiele się różnią jeżeli chodzi o spasowanie.

Przy pomocy frezu tzw. różyczki i papierów ściernych 300,600 i 1000
zmniejszyłem od wewnątrz grubość ścianek kadłuba do 0,5 mm

pozwoli to wpasować elementy z żywicy :ścianę ogniową z dźwigarem głównym skrzydeł
Jest to najbardziej newralgiczna część z przodu wyznaczająca symetrię i charakterystyczne dla Hellcata pochylenie w dół zespołu napędowego

Dopasowuje również tylną część silnika i elementy kanałów wlotowych sprężarki.

Usunąłem zbyt toporny element osłony tablicy przyrządów w kabinie.

Wykonuję korektę linii podziału, najwięcej niepotrzebnych jest na górze skrzydła Italeri
pewnej korekcie poddaję wloty sprężarki w osłonie silnika, miejsca wylotu rur wydechowych
i niewielkie niepotrzebne przerycia na kadłubie Academy.Szpachluje dwuskładnikową masą Milliput ,ma podobne właściwości do plastiku i co najbardziej lubię nie schnie szybko (3h)
i można przed zaschnięciem wygładzać mokrym narzędziem .

mam zamiar wykonać nowe przerycia , nitowanie i pewne niewielkie korekty na sklejonym
kadłubie

Skrzydła Italeri niewiele lepsze od Academy mają wstrętny błąd:
otwory wylotowe mijają się z komorami na kaemy,bezmyślne wykonanie producenta wypraski


Z pewnymi obawami pasowałem luk skrzydłowych km-ów
Ale odlew Airesa bardzo ładnie pasuje ,jedynie podczas wycinania należy zmniejszyć panel amunicyjny,w oryginale widać tylko dwa fragmenty pojemników na amunicję
w Academy jest jeszcze gorzej.

Zdecydowałem się na wymianę skrzydeł ze względu na zły profil w Academy jest jakby na górnych powierzchniach zbyt płaski

Elementy wyposażenia kabiny od Airesa są niekompletne, pewne dżwignie i przewody dorobiłem we własnym zakresie.

Bardzo drobne elementy przenoszę marchewką z plasteliny(możliwie jak najmniej tłustej polska Astra) np. dźwignie wysokie na ...0,3mm.
Kleję lakierem Humbrola.

Piękna robota. Aż trudno dać wiarę że to nikczemna skala