Strona 1 z 1

AN-28 Broplan 1/72 waku - czyli moja walka z waku w odcinkac

PostNapisane: piątek, 4 stycznia 2013, 23:40
przez hadzi
Przy okazji budowy Szczerbakowa obiecałem wyjaśnic co to " nowa metoda" na obróblke waku.

Zacznę od tego jaka była stara - tradycyjna stosowana przez wielu na świecie do dziś: jest to wycinanie elementu z naddatkiem kilku milimetrów a następnie szlifowanaie na papierze ściernym aż ten naddatek oddzieli się jako cieniutka błonak od elementu.
Minus tej metody to ograniczona kontrola, długi czas obróbki i często (robiąc na sucho) masa kurzu. Tą metodą i jej modyfikacjami od lat 80-tych zrobiłem oraz zepsuyłem też kilka modeli (głównie różne profile skrzydeł mi wychodziły). :oops:

Od ok. 6 lat (może dłużej, czas szybko leci) stosuję "nową metodę", która sobie wypracowałem (no nie znam nikogo, kto by to gdzieś już pokazał).
Polega ona na wykorzystaniu czeskiej piłko-żyletki leżącej płasko na tworzywie i wycinaniu elementu. Metoda gwarantuje dobra kontrolę nad procesem wycinania i eliminuje znaczną część kurzu. Dodatkowo wycięty element praktycznie nie wymaga dalszej obróbki. ;o)
Którys Forumowicz wspomniał o nozyku introligatorskim, cóż on nie daje moim zdaniem i doświadczeniem takiej kontroli nad procesem wycinania, szczególnie elementów jak krawedzie spływu.

Wycięcie obu połówek kadłuba Antka zajęło mi 3 minutu. :mrgreen:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Ciag dalszy kiedyś tam napewno nastąpi. :roll:

Re: AN-28 Broplan 1/72 waku - czyli moja walka z waku w odcinkac

PostNapisane: wtorek, 8 stycznia 2013, 13:48
przez hadzi
Na dzien dzisiejszy mam wyciete te elementy i zacznę chyba sklejanie ;o)
Obrazek

Skrzydła bedą wycinane w momencie gdy będą też montowane, muszę wkleić też do nich jakieś dzwigary by nie było niespodzianek.

Re: AN-28 Broplan 1/72 waku - czyli moja walka z waku w odcinkac

PostNapisane: wtorek, 8 stycznia 2013, 21:31
przez Marcin_Matejko
Fajny patent na wycinanie vacu Jurku :shock:
Na dzwigarek skrzydeł proponuję patyk z balsy albo szprychę zalaną distalem, sama płytka plastiku też daje radę.
Pozdrawiam Marcin

Re: AN-28 Broplan 1/72 waku - czyli moja walka z waku w odcinkac

PostNapisane: środa, 9 stycznia 2013, 08:59
przez hadzi
Dzięki Marcin. Bedzie jakaś szprycha ze wzgledu na grubość profilu skrzydła. Ale do skrzydła daleka droga.

Re: AN-28 Broplan 1/72 waku - czyli moja walka z waku w odcinkac

PostNapisane: środa, 9 stycznia 2013, 16:39
przez Andrzej_R.
Dzięki za podzielenie się metodą - trzeba będzie spróbować przy następnym vacu :-)

Re: AN-28 Broplan 1/72 waku - czyli moja walka z waku w odcinkac

PostNapisane: czwartek, 17 stycznia 2013, 21:15
przez j.dynek
No i pomyśleć, że od tylu lat piłka leży obok. Do tej pory stosowałem metodę na wyłamywanie, coś w stylu Piotra D. Niedawno też zacząłem dłubać Bryzę i fakt skrzydło potrzebuje dźwigara. Zgodnie z radziecką technologią zastosowałem drewniany:) Wypełniłem też wydmuszki silników.