Modelarstwo z pasją

przez **spiton** » czwartek, 30 maja 2013, 15:55

Jako sędzia w konkursie starałem się nie komentować tego warsztatu. Ale skoro nie zdążysz ..,-)). Bardzo mi się podoba i zaskoczyłeś mnie, że prawie skończyłeś tak duży model. Na ogół takie ambitne zamierzenia w konkursach kończą zaraz po wycięciu z ramek...Bardzo jestem ciekaw efektu końcowego.Tak, że nie wkładaj go do szuflady !

Reklama

przez **Michał Janik** » czwartek, 30 maja 2013, 22:42

spiton napisał(a):... zaskoczyłeś mnie, że prawie skończyłeś tak duży model. Na ogół takie ambitne zamierzenia w konkursach kończą zaraz po wycięciu z ramek...

To bardzo miłe, ale... nie przesadzaj z dowcipem. Sporo upierdliwych drobiazgów jeszcze przede mną, tak samo montaż ze skrzydłami, malowanie górnych powierzchni... Ale faktem jest że sporo udało się pchnąć - choć dzień w pracy po przespanych 3-4 godzinach nie jest czymś najbardziej wymarzonym
***
W sklepie poprosiłem o gunmetal Model Mastera do ładnego pomalowania uzbrojenia strzeleckiego. Pan mi dał jakąś tam farbkę metaliczną, podziękowałem, maluję w domu km-y na czarno, psik potem metalizerem, patrzę i myślę - co jest? Czemu takie jasne? Patrzę na buteleczkę a tam magnesium steel :evil:

/ Wygląda jak jakieś zerodowane aluminium, kolejne poprawki przede mną...

Powoli jadę do przodu:
Obrazek

Już widzę, że trzeba będzie rozjaśniać ciemniejszy kolor, że trzeba będzie poprawiać pewne miejsca, ale przynajmniej punkt wyjścia do dalszych działań jest.

PS. CZy można prosić o przeniesienie warsztatu do np. lotnictwa - warsztat?

Gdyby miał tylko 2 silniki to z tym przodem by wyglądał jak DC-2 :-)

przez **Slash** » wtorek, 13 sierpnia 2013, 00:56

Paweł Czarnocki napisał(a):Gdyby miał tylko 2 silniki to z tym przodem by wyglądał jak DC-2 :-)

A tak to wygląda jak DC-4 :lol:

btw. Fajnie wychodzi. Podoba mi się na dwóch pierwszych fotkach całokształt malunku.

przez **GrzegorzS** » wtorek, 13 sierpnia 2013, 06:18

Michał Janik napisał(a):Już widzę, że trzeba będzie rozjaśniać ciemniejszy kolor, że trzeba będzie poprawiać pewne miejsca, ale przynajmniej punkt wyjścia do dalszych działań jest.

Ja bym raczej przyciemniał ten jaśniejszy kolor kamuflażu, cztli RLM 71 Dunkelgrun. Według mnie ciemny jest bliżej rzeczywistemu RLM 70 Schwarzgrun.

przez **Michał Janik** » wtorek, 13 sierpnia 2013, 21:21

Dzięki za komentarze. Miło że się podoba - ja sam właśnie nie wiem... Niestety ciemniejszy kolor malowałem w dwóch podejściach, była to mieszanka - i kadłubowe plamy są ciemniejsze niż skrzydłowe. W ogóle rozkład plam jest mocno spekulatywny - kalkomanie jakie zakupiłem do modelu nie pokazują prawego boku maszyny, więc musiałem ekstra-polować ;-). Dla porządku dodam że kalki mają przesunięcia kolorów, mam też wrażenie że przedstawiana maszyna miała chyba innego typu wieżyczkę grzbietową, silniki
Obrazek

- ogólnie nie jestem z nich jakoś przesadnie zadowolony...
Obrazek

Ale chyba oleję sprawę zgodności merytorycznej, mam już trochę przesyt condorowy...
Co do techniki malowania, to klasyczny preshading który potem starałem się zamalowywać, tak żeby ewentualnie delikatnie przeświecał jaśniejszy kolor plastiku spod spodu. A co do kolorów - morskie malowanie obejmowało farby RLM 72/73/76 , zobacz np. http://hyperscale.com/2007/features/fw200c8cw_1.htm

Hmm.. Model w skali 1/72 a kalkomanie w 1/48. Nowatorskie podejście, ze zdumieniem czekam na efekt końcowy ;o)

przez **Michał Janik** » środa, 14 sierpnia 2013, 07:14

Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):Hmm.. Model w skali 1/72 a kalkomanie w 1/48. Nowatorskie podejście, ze zdumieniem czekam na efekt końcowy

Oczywiście przez pomyłkę załączyłem obrazek od kalek w 1/48 - do 72 są identyczne.

Michał a gdzie je nabyłeś?

przez **Michał Janik** » środa, 14 sierpnia 2013, 19:02

na germańskim ebaju.

Już widzę światełko w tunelu...
Obrazek

Może być?

Nie udało się uniknąć srebrzenia kalek - w ogóle mocno dziwne są te kalkomanie. Czekają mnie jeszcze jakieś "bajerki" malarskie na górnych powierzchniach, a z problematów bardziej manualnych - górna wieżyczka ("szkło" będę tłoczył, dodatkowo muszę dorobić zgubioną część) i poprawa beznadziejnie odtworzonych w modelu rur wydechowych. Ale już bliżej niż dalej!