Modelarstwo z pasją

Witam,
po długiej walce ze sprzętem chciałem podzielić się z kolegami kilkoma zdjęciami z właśnie budowanego Fokkerka.
Cóż model wielokrotnie na tym forum budowany ( i nie tylko na tym . Mam jednak skromną nadzieję, że ten będzie troszkę inny...

Zacząłem w kwietniu od mocno krytycznego przyjrzenia sie konstrukcji i zaczęło sie od zrobienia kratownicy od podstaw:


Lutowana z mosiądzu o śr 0,5 mm. Podłoga zasłonieta tasmą, bo jest juz pomalowana na drewno.

Przygotowałem także wnętrze kadłuba:

Nic specjalnego, po prostu drewno i lozenga do środka ścieniowana na płótno nasączone farbą.

Potem zacząłem ją wypełniać tym wszystkim czego Edek nie dał, a co w samolocie było.

Na dzisiaj skończyłem kratownice i flaczki, tak wygląda to przed zamknięciem w kadłubie - na zdjęciu nie ma jeszcze skrzynki amunicyjnej i na łuski:
Burta lewa:

Burta prawa:

i jeszce rzut oka na tylna ściankę:

Pozdrawiam
cdn

Bardzo elegancko!

Jak żywe!!! Rewelacja. I ta lozenga od wewnątrz... Fju, fju! Zajmuję miejsce w pierwszym rzędzie.
Pytanka:
Z wyposażenia wnętrza co dodałeś od siebie, a co dał Edek?
Kratownica jest faktycznie szarozielona, czy to tylko balans bieli nie taki?
Robisz 185/18, czy 187/18?
I jak planujesz pomalować płat?

Co dał Edek?
Z pudełka:
-podłogę,
-tylna ściankę (widać na zdjęciu, że to plastik), podstawę do prędkościomierza (to ten czarny zegar nad pedałami),
-podstawa do dźwigni sterowania silnikiem
-pasy pilota.
Poza tym zestaw 48-291 zegary do samolotów pierwszej wojny, ale i tak trzeba było je mocno przerabiać ( patrz wysokościomierz - to czarne na sprężynach czy kompas)
Cała reszta to mosiądz, polistyren róźnej grubości i dwa tygodnie roboty.

Zdjęcia poprawione właśnie włożyłem powyżej, teraz jest prawidłowy balans bieli - czyli mamy prawidłowe kolory.

Malowanie - wiem od półtora roku, że powinien byc czterokolorowy i taki już jest Płaty mam pomalowane , właśnie będę na nich robił szachownice.

Nie podjąłem jeszce decyzji który to będzie konkretnie Fokker. Na razie zamknąłem kadłub i robię mu płytę czołową do mocowania silnika. Potem silnik, śmigło, wypleść kółka i będzie można grata składać w całość.
pozdrawiam.

No to ciąg dalszy...
Niestety strasznie mało czasu w ubiegłym tygodniu
No ale coś udało się zrobić:

• zamknąłem kadłub i dorobiłem:
•Ściana ogniowa
•okucia podwozia
•mocowanie osłony silnika
•wzmocnienie gniazda mocowania silnika - w rzeczywistiści wygląda troche inaczej, ale jak zamontuję silnik to będzie wyglądał dokładnie tak jak trzeba.
•pokrywa wziernika od spodu silnika.
cdn...
Podziękowania dla p. Piotra Mrozowskiego za nieocenioną pomoc i zdjęcia Fokkera

Bardzo czysto Ci to wychodzi. Personalnie wolalbym zobaczyc wiecej fotografii.

siara1939 napisał(a):...wolalbym zobaczyc wiecej fotografii.

Tak tak, więcej fotografii poprosimy.

blaszki z plastiku ... więcej więcej zdjęć
pozdrawiam i kibicuję Ireneusz

No to kilka dalszych zdjęć:
•burta prawa:

•burta lewa:

•od spodu - niestety gniazda mocowania podwozia rozjechały się na 0,1 mm - muszę to jakoś poprawić . Eduard dał tu ciała i model ma to zrobione źle, podwozie jest mocowane do krawędzi podłogi a golenie mocowane są do kratownicy kadłuba, która w tym miejscu jest węższa niz kadłub.

• widok z góry:

To białe to Mr Surfacer White. Niestety w ogniu walki ułamała sie końcówka skrzynki amunicyjnej poprawię dopiero jak pomaluję kadłub.
Dwa ostatnie zdjęcia wyglądaja trochę dziwnie, ale wszystko jest ok. Kadłub nie był ustawiony prostopadle do zdjęć i dlatego wygląda jak skrzywiony, jednak obiektyw makro trochę zniekształca na głębokość .
cdn...

Malowanie - wiem od półtora roku, że powinien byc czterokolorowy i taki już jest

No i baaaardzo dobrze

Piękna robota, trzymam jeszcze bardziej kciuki!

Zarąbiste! Ostatnio panuje zaraza detalowania modeli - i ŚWIETNIE!

No to nareszcie ciąg dalszy:

Diabeł podkusił i wyjąłem z pudełka coś co sie nazywa STRUTZ - czyli mosiężne pręciki o przekroju kroplowym.
NIGDY WIĘCEJ TEGO NIE UŻYJĘ!!!,
męczyłem się z nimi przez trzy bite tygodnie.
Oto efekty mojej drogi przez ciernie:
Tak wygląda kadłub ze wspornikami skrzydła:


zmontowanie wspornika zajęło mi tydzień, łącznie z tym, że finalnie lutowałem je na specjalnie skonstruowanym ustrojstwie - zachowanie symetrii było koszmarem, ale jest
Robiłem ze STRUTZA bo chciałem ,żeby miało skalowy wymiar i to udało sie osiągnąć, niestety materiał jest KOSZMARNY w obróbce - wywiercenie otworów 0,3 mm na kołki ustalające i lutowanie jest .
Oczywiście z tego samego materiału wykonałem wsporniki do podwozia:


Jak widac "drobnym" poprawkom został poddany płat pomocniczy, są niezbędne ponieważ koła w tym samolocie były szprychowe i wszystko oczywiście będzie widać . Żeby złapać geometrię odtworzyłem spód kadłuba w niezwykle skomplikowanym wzorniku

No i teraz element , który jest wykonywany po raz nie wiem już który - skrzydło:
tu w widoku od góry:

tu od dołu:

Już tłumaczę dlaczego wygląda tak dziwnie:
- po pierwsze okazało się, że WSZYSTKIE plany jakie znam są do luftu,
- po drugie odwiedziłem Muzeum Lotnictwa w Krakowie - kłaniam się nisko Pani z biblioteki - i znalazłem to co chciałem, czyli zdjęcia 187/18 z lotniska Lewandówka ze wszystkimi szczegółami - jak wygląda płat i jak był malowany, na ten moment najistotniejsze to:
a) płat był kryty tak jak to Niemcy robili zazwyczaj czyli na zakładkę od środka do zewnątrz ,
b) nie było na górze płata podziału arkuszy, tj. górna powierzchnia i nos profilu były wykonane z jednego kawałka sklejki
Postanowiłem więć odtworzyć to pokrycie używając niezastąpionego Surfacera 1200. Efekty widać powyżej.

No i na koniec mój ulubiony jak na razie fragment:
silnik and śmigło:

Silnik będzie jeszce raz malowany nie podoba mi się w tej chwili i go poprawię.
Silnik Vector, niestety mam chyba jakiegoś pecha do nich - ściągnąłem z UK, ale w pudełku jak zawsze było ułamanych kilka zaworów i tradycyjnie już w niektórych miejscach były źle - z przesunięciem- odlane żeberka. Miałem w zapasie jeszcze jego kopię kupioną na wystawie w Bytomiu , ale po uważnym obejrzeniu okazało sie, że jest jeszcze gorsza niż oryginał.
Śmigło to mój ulubiony element - jeden weekend zabawy i zrobione a przedtem kilka tygodni poszukiwań.
Informacja dla tych, którzy robią Fokkera:
Edek załączył śmigło AXIAL, w Polsce widziałem takie śmigło tylko na jednym Fokkerze 00.4 bohater kalkomanii z KAGERO.
Wszystkie pozostałe miały śmigło HEINE o średnicy 260 cm.
Jak ktoś nie chce robić z drewna to można kombinować z HEINE z rodenowskiego DVII ale tam jest średnica 280 cm, trzeba więc przerabiać.

I to by było na tyle na dzisiaj....
pozdrawiam

potez napisał(a):odwiedziłem Muzeum Lotnictwa w Krakowie - kłaniam się nisko Pani z biblioteki - i znalazłem to co chciałem, czyli zdjęcia 187/18 z lotniska Lewandówka ze wszystkimi szczegółami - jak wygląda płat i jak był malowany

Mógłbyś upowszechnić swoje odkrycia?

W modelu 1/72 made by Roden też jest tylko Axial i też całkiem niedawno rzeźbiłem swoje Heine ...

Co do obecności Axiala na Polskich maszynach , to przyglądałem się zdjęciu 175/18 ustawionego nad wejściem do pawilonu LOPP na targach w Poznaniu i śmigło samolotu wygląda bardzo jak Axial .

PZDR

PZDR[/quote]

RAV napisał(a):Mógłbyś upowszechnić swoje odkrycia?

Nie jest to nic nowego, zdjęcia były umieszczone w AERO wydawanym przez Kagero bodajże z marca i kwietnia, był tam artykuł o 13 eskadrze myśliwskiej. Problemem jest ich fatalna jakość w reprodukcji.
Ponieważ mam zamiar popełnić mały artykulik na ten temat, to sorry ale jeszcze chwila - tak koło grudnia, listopada coś na ten temat
A w odpowiedzi na pytania z PW:
http://www.aeroclub-models.com/s.html?c=116&cn=STRUTZ
źródełko STRUTZów, mnie miłość do nich minęła, ale myślę, że będzie paru chętnych. Sklep bardzo dobry i sprawny w wysyłce ma tylko jedna wadę, sporo rzeczy brakuje a o ich braku dowiadujecie się dopiero jak przyjdzie przesyłka, co trwa ok tygodnia.
Polecam zwłaszcza desperatom poszukującym Broplanu - przy cenie funta w okolicy 4,2PLN, ceny są co najmniej zachęcające a na pewno niższe niż na Allegro np PWS 26 .

ZIO BY NAITT napisał(a):Co do obecności Axiala na Polskich maszynach , to przyglądałem się zdjęciu 175/18 ustawionego nad wejściem do pawilonu LOPP na targach w Poznaniu i śmigło samolotu wygląda bardzo jak Axial .

Wiesz, jakoś nie pamiętam tego egzemplarza, masz na myśli Fokkera odremontowanego w Poznaniu w 1925? Rozumiem , że jest jakieś zdjątko w Morgale?

pozdrawiam