Strona 1 z 1

P-51B Mustang Tamiya 1:48 - open

PostNapisane: niedziela, 25 maja 2008, 20:20
przez Seweryn
Witam wszystkich w dziale lotniczym. Postanowiłem odpocząć trochę od samochodów w skali 1-24 i powrócić po 10ciu latach do jedynej słusznej skali 1-48 :)
Będę budował model Mustanga w wersji B z 357 Grupy Myśliwskiej na bazie modelu Tamiyi (kiedys skleiłem ich chyba 5). Do modelu dokupiłem blaszki Parta, zoom Edka, kołpak śmigła i łopaty Ultracast, kalki Eagle oraz maski Montexu. Model będzie w malowaniu 357 FG, 362FS G4*D Lt Lloyd Mitchel, czyli OD/NG z pełnymi pasami inwzyjnymi, samolot o nazwie własnej Miss Marvel. Całe malowanie będzie przy użyciu masek.
Obrazek

Zestaw farb Gunze do tego projektu:
Obrazek

Wnętrze zostało pomalowane jednak farbą Pactra A35 bo interior green Gunze na białym podkładzie wychodzi żółty.

Budowę rozpocząłem oczywiście od kabiny pilota, została wzbogacona o blaszki Parta i trochę własnej inwencji na podstawie dostępnej (tej którą posiadam ;o) ) dokumentacji. Przewód tlenowy zrobiłem od podstaw, fotel pocieniowany, wszelkie ślady po wyciananiu z ramek widoczne na zdjęciach usunięte. Zastanawiam sie nad podłogą czy zrobić drewnianą czy zostawić metalową. Na prawej burcie widać przewód który będzie przykryty kolorową blaszką Edka.
Obrazek
Obrazek

Z blaszki Edka użyję tylko kolorowej tablicy bo mi sie podoba :) oraz pasy.

Model zgłoszony do konkursu, ale tak żeby zaznaczyć udział, nie liczę na jakieś rewelacje :)
Kabina została pomalowana podkładem Tamiyi szarym, ale z aero, potem zrobiłem preshading czarnym półmatowym Gunze i na końcu A35 Pactry rozcieńczony żółtym thinnerem Gunze :mrgreen: Nie lubiałem farb Pactry, ale połącznie z Gunze daje fajne efekty. Fotki pomalowanej kabiny jutro bo już jest ciemno.

To ma być model na przetarcie w 1-48 i może dłuższy romans ;o) zakupiłem B-17 który zawsze w tej skali chciałem mieć.
Proszę o rady, sugestie, techniki bo nie znam sie na letadłach. Aktualnie mam kabinę pomalowaną i ładnie wyszedł ten preshading. Co mam teraz zrobić żeby złoszować kabine, pomalować błyszczącym Gunze starczy? Jak malujecie różne skrzynki itp w kabinie - suchy pędzel czy jak?

Re: P-51B Mustang Tamiya 1:48 - open

PostNapisane: poniedziałek, 26 maja 2008, 14:30
przez Marcin A.
Cześć

Parę minut temu kupiłem ten model, i też niedługo zamierzam zabrać się za niego.

Fajne malowanie wybrałeś, chociaż osobiście podoba mi się bardzo ten z żółto czarnym nosem.

Seweryn napisał(a):Zastanawiam sie nad podłogą czy zrobić drewnianą czy zostawić metalową.


Niemasz żadnych materiałów apropo tego konkretnego samolotu czy informacji na temat maszyn latających w 362 FS? Ja bym dał całą metalową.

Pozdro, dopinguję :)

Re: P-51B Mustang Tamiya 1:48 - open

PostNapisane: poniedziałek, 26 maja 2008, 15:24
przez Wojciech Perkowski
Marcin A. napisał(a):....Ja bym dał całą metalową...


Zdecydowanie należałoby wykomnać drewnianą, o ile przykładamy znaczenie do tego detalu.

Re: P-51B Mustang Tamiya 1:48 - open

PostNapisane: poniedziałek, 26 maja 2008, 16:36
przez Seweryn
Wojciech Perkowski napisał(a):
Marcin A. napisał(a):....Ja bym dał całą metalową...


Zdecydowanie należałoby wykomnać drewnianą, o ile przykładamy znaczenie do tego detalu.

Też skłaniam sie ku drewnianej, metalowa chyba do wersji D bardziej sie nadaje.
Tak wygląda pomalowana kabina kolorem podstawowym, kolor trochę przekłamany na zdjęciu. Teraz musze sie zabrać za wash i malowanie detali. Chyba pomaluję błyszczącym lakierem Gunze najpierw.
Obrazek

Re: P-51B Mustang Tamiya 1:48 - open

PostNapisane: poniedziałek, 26 maja 2008, 17:03
przez Deco
Model zapowiada się interesująco . Czekam na dalsze fotorelacje . Jaką techniką wykonałeś przewód tlenowy ??

Re: P-51B Mustang Tamiya 1:48 - open

PostNapisane: poniedziałek, 26 maja 2008, 17:42
przez Seweryn
Przewód tlenowy jest wykonany nastepująco:
-jakiś przewód wielożyłowy, chyba od telefonu
-wyciągniety jeden drucik, który następnie został zamocowany naprężony jak struna
-drugi drucik na ciasno nawijany, tak co 2-3 cm zwój jest ściskany za pomocą pęsety bo nie dasz rady ręcznie tak na caisno nawijać

Cała filozofia, miejscami kropelka gluta dla sztywności i scaleniu zwojów.

Trzeba robić to delikatnie bo drucik lubi sie urwać, a jak sztukujesz to potem widać na zwojach.

Re: P-51B Mustang Tamiya 1:48 - open

PostNapisane: poniedziałek, 26 maja 2008, 17:43
przez Deco
Seweryn napisał(a):Przewód tlenowy jest wykonany nastepująco:
-jakiś przewód wielożyłowy, chyba od telefonu
-wyciągniety jeden drucik, który następnie został zamocowany naprężony jak struna
-drugi drucik na ciasno nawijany, tak co 2-3 cm zwój jest ściskany za pomocą pęsety bo nie dasz rady ręcznie tak na caisno nawijać

Cała filozofia, miejscami kropelka gluta dla sztywności i scaleniu zwojów.

Trzeba robić to delikatnie bo drucik lubi sie urwać, a jak sztukujesz to potem widać na zwojach.


Dziękuję Ci . Przyda sie mi na pewno !!

Re: P-51B Mustang Tamiya 1:48 - open

PostNapisane: poniedziałek, 26 maja 2008, 17:44
przez Wojciech Perkowski
Seweryn napisał(a):... metalowa chyba do wersji D bardziej sie nadaje...


Nie. Metalowa podłoga (górna powierzchnia centropłata w rzeczywistości) - tylko we wczesnych Mustangach napedzanych Alissonem. Póżniejsze Mustangi (B, C, D) napędzane Merlinami posiadały wyższy kadłub w okolicy kabiny - pilot siedział wyżej i stąd (coby mu nóżki nie wisiały w powietrzu) pojawiła się sklejkowa nakładka z wycięciami na wskaźniki paliwa, drażek sterowy itd.

Re: P-51B Mustang Tamiya 1:48 - open

PostNapisane: poniedziałek, 26 maja 2008, 17:49
przez Seweryn
Wojciech Perkowski napisał(a):
Seweryn napisał(a):... metalowa chyba do wersji D bardziej sie nadaje...


Nie. Metalowa podłoga (górna powierzchnia centropłata w rzeczywistości) - tylko we wczesnych Mustangach napedzanych Alissonem. Póżniejsze Mustangi (B, C, D) napędzane Merlinami posiadały wyższy kadłub w okolicy kabiny - pilot siedział wyżej i stąd (coby mu nóżki nie wisiały w powietrzu) pojawiła się sklejkowa nakładka z wycięciami na wskaźniki paliwa, drażek sterowy itd.

Dziękuję za tę cenną uwagę, właśnie przeglądam D&S i widzę że P-51A ma metalową podłogę. Masz jakis pomysł jak zrobić drewno na podłodze, wydrukować kalkę i nakleić?

Re: P-51B Mustang Tamiya 1:48 - open

PostNapisane: poniedziałek, 26 maja 2008, 18:08
przez Wojciech Perkowski
Podłoga sklejkowa była malowana na czarno (ze środkiem antyposlizgowym) więc wykonanie "drewna" niepotrzebne.

Re: P-51B Mustang Tamiya 1:48 - open

PostNapisane: poniedziałek, 26 maja 2008, 20:55
przez Jacek Bzunek
Wojciech Perkowski napisał(a):Podłoga sklejkowa była malowana na czarno (ze środkiem antyposlizgowym) więc wykonanie "drewna" niepotrzebne.

Zdaje się że była to jakaś smołopodobna substancja.

Re: P-51B Mustang Tamiya 1:48 - open

PostNapisane: poniedziałek, 26 maja 2008, 21:40
przez Marcin A.
Cześć

Jacek Bzunek napisał(a):Zdaje się że była to jakaś smołopodobna substancja.


Też mi się tak wydaje.
W czasie eksploatacji wycierała się i widac było drewno pod spodem.

Pozdro :)

Re: P-51B Mustang Tamiya 1:48 - open

PostNapisane: niedziela, 15 czerwca 2008, 18:38
przez Seweryn
Powoli wracam do Mustanga. Czy ta podłoga drewniana była całkiem płaska, czy miała jakieś elementy przykręcone od góry? Zastanawiam sie nad zeszlifowaniem podłogi fabrycznej i pomalowaniem jej na czarno.

Re: P-51B Mustang Tamiya 1:48 - open

PostNapisane: poniedziałek, 16 czerwca 2008, 11:45
przez Marcin A.
Seweryn napisał(a):Zastanawiam sie nad zeszlifowaniem podłogi fabrycznej i pomalowaniem jej na czarno.


Nic nie szlifuj,pomaluj na czarno elementy podłogi, a te przykręcane na interior green.

Nie wiem jak Ci to wytłumaczyć, nie masz żadnej dokumentacji(zdjęć)?

Re: P-51B Mustang Tamiya 1:48 - open

PostNapisane: poniedziałek, 16 czerwca 2008, 16:17
przez Seweryn
Marcin A. napisał(a):
Seweryn napisał(a):Zastanawiam sie nad zeszlifowaniem podłogi fabrycznej i pomalowaniem jej na czarno.


Nic nie szlifuj,pomaluj na czarno elementy podłogi, a te przykręcane na interior green.

Nie wiem jak Ci to wytłumaczyć, nie masz żadnej dokumentacji(zdjęć)?

Dokumentację mam, teraz już wszystko rozumiem, dzięki.