Strona 1 z 3

Hawker Tempest Mk.II Matchbox 1/72

PostNapisane: niedziela, 1 czerwca 2008, 14:57
przez Mac Eyka
Od prac nad poprzednią "Burzą" minęło już ponad rok:
http://www.modelarstwo.mdi.pl/Galerie/t ... /tem6.html
Przyszła zatem pora nad powiększeniem kolekcji o kolejny model tego zacnego myśliwca.
Na warsztat ponownie trafił zestaw zacnej angielskiej firmy:

Obrazek

z racji na możliwość wykonania nietypowej wersji Mk.II, myśliwca napędzanego potężnym gwiazdowym, silnikiem Bristol Centaurus V.

Jako dodatki nabyłam zestaw Eduarda z serii Zoom dedykowany Tempestowi Mk.V oraz osłonę kabiny z Pavla-Model.

Prace rozpocząłem od nieco wzbogacenia skromnej kabiny pilota.
Blaszkę użyłem do wykonania pasów pilota, uchwytów przy fotelu oraz tablicy przyrządów.

Obrazek

Dodatkowo na bokach kabiny wkleiłem wewnętrzne części burt. Jednak po złączeniu kadłuba i tak nie są one widoczne.

Jak to bywa u Matchboxa, części zestawu doskonale do siebie pasują i ilość potrzebnej szpachli nie będzie za duża.
Połówki kadłuba złączyłem na prubę by sprawdzić czy wszystko do siebie pasuje:

Obrazek

Po zamknięciu kadłuba przyszła pora na osłonę silnika:

Obrazek

Jej połówki pasowały do siebie idealnie. Model nie posiada silnika ale nie przeszkadza to wcale, gdyż pod potężnym kołpakiem śmigieł i tak nic nie widać.
Wcześniej przygotowałem śmigła.
Przypasowałem je na sucho, wraz z kołpakiem do sklejonych już połówek osłony silnika.

Obrazek

Dodatkowo boczne panele tuż, za wylotami spalin potraktowałem suchymi metalizerami do wcierania w kolorze stali.

Na koniec dotychczasowych prac bez klejenia połączyłem sklejony kadłub, silnik oraz śmigło z kołpakiem.
Model wygląda bardzo ciekawie:

Obrazek

Re: Hawker Tempest Mk.II Matchbox 1/72

PostNapisane: niedziela, 1 czerwca 2008, 15:02
przez Dominik
Ładniutki...szkoda, że w 48 nikt już nie robi Tempestów.

Re: Hawker Tempest Mk.II Matchbox 1/72

PostNapisane: niedziela, 1 czerwca 2008, 15:13
przez Timi
w 48 można spotkać czasem Eduarda na allegro

Re: Hawker Tempest Mk.II Matchbox 1/72

PostNapisane: niedziela, 1 czerwca 2008, 15:16
przez Mariusz Jarzyna ze Szczec
Dominik napisał(a):Ładniutki...szkoda, że w 48 nikt już nie robi Tempestów.

Nie robi, nie robi ale kupić można:
--- CIACH --- nie podajemy linków do serwisów aukcyjnych

Re: Hawker Tempest Mk.II Matchbox 1/72

PostNapisane: niedziela, 1 czerwca 2008, 20:59
przez Jacek Bzunek
Ale Tempest Eduarda to Mk.V a tu mówimy o Mk.II.

Re: Hawker Tempest Mk.II Matchbox 1/72

PostNapisane: niedziela, 1 czerwca 2008, 21:25
przez Aleksander
Maćku - nie wiem, czy dobre widzę, ale o ile pamiętam, końcówki łopat śmigła miały trochę inny (tępy) kształt - zdaje się, że pokazuje to instrukcja (jak robiłem swój, trzeba było ileś tam milimetrów odciąć) - pewnie zdążycsz poprawić !
Przy okazji - też bardzo lubie tą wersję - będę kibicował !
Pozdrawiam - Aleksander

Re: Hawker Tempest Mk.II Matchbox 1/72

PostNapisane: niedziela, 1 czerwca 2008, 22:23
przez Mac Eyka
Tu mamy śliczną fotkę przodu Tempesta właśnie w wersji Mk.II.

http://www.bharat-rakshak.com/IAF/Histo ... /Jammu.jpg

Może lekko trzeba zeszlifować łopaty śmigieł, ale chyba tak delikatnie.

Re: Hawker Tempest Mk.II Matchbox 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 2 czerwca 2008, 07:11
przez Aleksander
No właśnie o to mi chodziło - w wersji Mk V łopaty są bardziej spiczaste

Re: Hawker Tempest Mk.II Matchbox 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 2 czerwca 2008, 15:42
przez Grzegorz2107
Proponuję też wygładzić skrzydło. Lepiej będzie wyglądał zupełnie gładki, poza szparami lotek oczywiście, niż z tymi liniami , które ma. W Tempescie są one zdecydowanie ponad wysoką matchboxową średnią :mrgreen: , moze jeszcze ich Tunnan ma szanse w tej konkurencji...

Poza śmigłem , różny kształt miały kołpaki. Upewnij sie co proponuje instrukcja.

Re: Hawker Tempest Mk.II Matchbox 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 2 czerwca 2008, 18:50
przez Mac Eyka
Grzegorz2107 napisał(a):Poza śmigłem , różny kształt miały kołpaki. Upewnij sie co proponuje instrukcja.


W zestawie są dwa kołpaki. Jeden dla wersji z silnikiem rzędowym a drugi dla gwiazdowego.

Re: Hawker Tempest Mk.II Matchbox 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 2 czerwca 2008, 21:00
przez Grzegorz2107
Mac Eyka napisał(a):
Grzegorz2107 napisał(a):Poza śmigłem , różny kształt miały kołpaki. Upewnij sie co proponuje instrukcja.


W zestawie są dwa kołpaki. Jeden dla wersji z silnikiem rzędowym a drugi dla gwiazdowego.


Ten dłuższy do Mk.II.

Śmigło miało 3886mm średnicy.

Re: Hawker Tempest Mk.II Matchbox 1/72

PostNapisane: środa, 11 czerwca 2008, 18:19
przez Mac Eyka
Po kilkudniowej przerwie na leniuchowanie nieco posunąłem prace w temacie Tempesta.

Kadłub już sklejony łącznie z osłoną silnika, doklejone skrzydła.
Za osłoną fotela dodałem imitację prowadnicy ramy oszklenia.
Została już tylko osłona kabiny i chyba nadejdzie czas na malowanko.


Obrazek

Re: Hawker Tempest Mk.II Matchbox 1/72

PostNapisane: piątek, 13 czerwca 2008, 21:48
przez Mac Eyka
Podczas prac nad Tempestem wystąpił pewien problem.
Z racji na zagubienie oryginalnej osłony kabiny chciałem zastosować vacuformowaną z Pavla-Model.
Okazało się jednak, że posiada ona minimalną rysę z boku którą próbowałem zniwelować przy pomocy pasty do zębów.
No i stała się rzecz straszna.
Osłonka lekko zmatowiała po tych operacjach z pastą i szczoteczką. A mówią że szczotkowanie jest bardzo zdrowe.
Cóż zatem począć.
Polerowałem już kawałkiem filcu ale efekt tych prac jest daleki od doskonałości.
Może kąpiel w Sidoluksie pomoże?

Re: Hawker Tempest Mk.II Matchbox 1/72

PostNapisane: piątek, 13 czerwca 2008, 21:59
przez Marcin Starszewski
Mac Eyka napisał(a):Może kąpiel w Sidoluksie pomoże?


Z tego co pamiętam Tomek Siedlecki w swoim poradniku dla początkujących właśnie to rozwiązanie polecał.

Pozdrawiam.

Re: Hawker Tempest Mk.II Matchbox 1/72

PostNapisane: niedziela, 15 czerwca 2008, 21:47
przez Mac Eyka
Osłonkę kabiny kilkakrotnie wykąpałem w Sidoluxie a następnie odstawiłem na kawałek papierowego ręcznika w celu odcieknięcia.
"Szkło' może stało się bardziej przejrzyste ale nabrało mnóstwa refleksów jak przy grubym szkle witrażowym.
Chyba nie obędzie się bez zakupu nowej osłony.