Modelarstwo z pasją

Jakiś czas temu wpadłem na pomysł wykorzystania CA Mk I do zrobienia Polskiego Hurricane. Kilka pytań do ekspertów i okazało sie ze to jest właśnie zestaw który można użyć do projektu Polskiego Hurricane.

Kalki z Iliad Design (Strange Hurricanes) z Kanady.

Cały zestaw Classic Airframes jest dość bogato wyposażony bo sa elementy żywiczne oraz fototrawione ale ogolnie model odbiega nieco od standardów (dzisiejszych) Tamiya czy Hasegawa.

Rozpocząłem budowę i szlo mi to bardzo wolno. Jest to związane z moim nieszczęsnym Badgerem260 (EDIT: 360)- którego używanie przyprawiało mnie o dziwne sensacje powiązane z frustracja nad moimi możliwościami kontroli tej bestii. Dopiero kiedy odłożyłem Badger360 (do większych zastosowań) i podłączyłem Iwata HP, to poczułem ze mogę dokończyć ten projekt.

Postanowiłem uzyc farby akrylowe i tylko akrylowe. Do tej pory używałem Model Master enamels.

Spod pomalowałem farbami Hawkieys Metalizer (Akryl) oraz użyłem pyłu metalizującego do polerowania tejze farby. To jest zdjęcie w czasie pracy ...



a tu jest pierwszy raz malowana gora (Dark Earth Poly Scale acryl)


Wygląda na to ze można maskować juz po 12 godzinach od malowania (wszelka pomoc mile widziana nie mam doświadczenia z akrylami a z enamels musiałem czekac dwa dni aby wyschło )

cdn ...

Mój ulubiony Hurricane, będę kibicował. Którego będziesz robił, może L2048 z dwułopatowym śmigłem Wats?

z moich informacji wynika ze on mial smiglo Rotol, i oczywiscie TAK to bedzie L2048
Jesli masz inne info prosze daj znac. Nie chce popelnic bledu (zbyt widocznego )

12 godzin to dużo, ale rozumiem że chodzi o bezpieczeństwo i pewność. Malując akrylami Tamiya oraz Gunze z serii C (niby akryl ale celuloza) maskuję po 2 godzinach od malowania. Jeszcze nic nie zeszło. Do obydwu stosuję Gunze thinner z firmowym opóźniaczem.

Mam pytanie. Piszesz, że ten model odbiega od standardów Tamiya i Hase. Bardzo jest źle? Jakieś wybitne niedopasowania? Z hurricane od Hasegawy to też nie jest spacerek ze względu na dziwaczny podział po kadłubem.

i powodzenia!

Dzieki za info o Gunze. Musze spróbować choć nie będzie łatwo - to jest praktycznie niedostępne na terenie US.

Zestaw CA jest całkiem fajny bo jest sporo materiału do pracy ale dopasowanie poszczególnych elementów jest ... nieco meczące. Gdybym nie używał kleju TenX-7R to pewnie model już dawno wylądowałby w koszu . Klejąc kadłub pasowałem poszczególne kawałki krok po kroku. Inaczej nie wiem jak dałbym sobie rade aby to złożyć.
Szlifowanie i latanie również dało mi w kość.

Skrzydło kleiłem również etapami - najpierw gore do kadłuba a potem resztę. Inaczej pewnie miałbym sporo problemów.

Oczywiście Hasegawa słynie z tego ze podziały robi do ... kitu. Niemniej jednak reszta daje sie złożyć dość łatwo. Innymi słowy CA nie jest dla początkującego bo wymaga wyrobionych odruchów obronnych ... łatwo jest zrobić błąd który będzie kosztował model

gzt napisał(a):z moich informacji wynika ze on mial smiglo Rotol, i oczywiscie TAK to bedzie L2048
Jesli masz inne info prosze daj znac. Nie chce popelnic bledu (zbyt widocznego )

W monografii AJ-Pressu mamy informację że pierwszy polski Hurricane L2048 miał silnik Merlin II i śmigło Wats, kolejne 9 lub 14 miały mieć silniki Merlin III i śmigła Rotol.

Musze w takim razie poszukac innych zrodel.
tymczasem prysnalem Dark Green ...




rowniez PolyScale.

Jacek Bzunek napisał(a):

gzt napisał(a):z moich informacji wynika ze on mial smiglo Rotol, i oczywiscie TAK to bedzie L2048
Jesli masz inne info prosze daj znac. Nie chce popelnic bledu (zbyt widocznego )

W monografii AJ-Pressu mamy informację że pierwszy polski Hurricane L2048 miał silnik Merlin II i śmigło Wats, kolejne 9 lub 14 miały mieć silniki Merlin III i śmigła Rotol.

Dzieki Jacku, celny strzal. A czy wiesz czy ta wersja miala pletwe czy jeszcze nie ?

gzt napisał(a):Dzieki Jacku, celny strzal. A czy wiesz czy ta wersja miala pletwe czy jeszcze nie ?

Miały płetwy.

http://www.sci.fi/~fta/hu-fin-1.htm
Z 12 fińskich Hurricane conajmniej 9 pochodziło z zamówienia dla Polski. L2048 też miał chciaż o nim wiemy najmniej.
Przy okazji, złośliwie zapytam się, czy jesteś pewien aluminiowego spodu?
Malowanie bardzo ładnie wyszło, ale czy preshading nie jest za mocny jak na fabrycznie nowy samolot?

Dzieki Jacku !
Spod aluminowy to informacja z Iliad. Tam podali ze mialy aluminiowy wiec postanowilem tak zrobic - to tez proba - pierwszy raz NMF na samolocie . Druga sprawa to lekkie zuzycie. Pomyslalem sobie ze nikt nie wie co sie z nim dzialo a nadszedl czas na sprobowanie roznych metod "zużycia" i dlatego postanowiłem spróbować lekko go "podbarwić" dodajac powloke NMF na spod i zdrapujac w paru miejscach farbe.

Jednak musze dodac pletwe i w zwiazku z tym i tak spod musi byc "domalowany:.
Tylko teraz na jaki kolor ?

Grzegorz.
Spod skrzydla w tym samolocie to nie byl NMF, byl malowany srebrzanka, czyli powinien byc dosc jednolity i raczej wpadac w odcien matowy, te samoloty mialy skrzydla kryte plotnem.
Podklad pod srebrzanka byl taki ceglasto-czerwony.
HTH,
Czarek.

Dzięki Czarku,
Celem tego ćwiczenia miało być właśnie NMF na spodzie , lekkie ślady eksploatacji oraz symulacja pokrycia płótnem. Dlatego pokrycie płócienne jest inaczej malowane. Planowałem dodać nieco innego odcienia na krawędziach żeber, na dole i na gorze oraz oczywiście na podłożnicach na kadłubie. Jeszcze nie wiem jak ale właśnie tak to miało byc .

Jacek sugeruje inny kolor spodu - Ja posiadam tylko informacje ze spod byl malowany na srebrno (wg Iliad Design - kalki).
Mimo wszystko jest to projekt "co by było gdyby" bo w rzeczywistości nie bardzo wiadomo co się stało ze skrzyniami w których byl transportowany. Wg książek ktore czytałem : skrzynie dotarły do Gdyni i dalej jest informacyjna pustka .

gzt napisał(a):Jacek sugeruje inny kolor spodu

W żadnym wypadku nic nie sugeruję, aluminiowy wydaje się mi się najbardziej prawdopodobny, tym bardziej że samoloty były budowane na polskie zamówienie i miały polskie napisy eksploatacyjne w odróżnieniu od Spitfire L1066 wziętego z serii budowanej na zamówienie RAF. Pytałem się tylko czy masz może jakieś pewne informacje.

Sądzę, że "polskie" Hurricane'y posiadały raczej śmigła Hamilton niż Rotol, na co może wskazywać zdjęcie fińskiego Hurricane'a z zamalowanymi "Kwadratami" na górnej powierzchni skrzydeł.

Jostein

Jostein napisał(a):Sądzę, że "polskie" Hurricane'y posiadały raczej śmigła Hamilton niż Rotol, na co może wskazywać zdjęcie fińskiego Hurricane'a z zamalowanymi "Kwadratami" na górnej powierzchni skrzydeł.

Zaraz, zaraz bo się gubię, Hamilton ma szpiczasty kołpak a Rotol zaokrąglony?