Trudne powrotu początki - REVELL P-47 D 1/72
Witam:)
Po blisko 3 latach przerwy postanowiłem powrócić co nieco do tego, co naprawdę lubie...
Poprzednie moje prace były mniej lub bardziej udane, począwszy od:
http://www.modelarstwo.org.pl/forum/viewtopic.php?f=89&t=42055&sid=b36896e1947d0abeb2cf70e3db1a2881
Poprzez
http://www.modelarstwo.org.pl/forum/viewtopic.php?f=89&t=40237&sid=b36896e1947d0abeb2cf70e3db1a2881
http://www.modelarstwo.org.pl/forum/viewtopic.php?f=100&t=43565
Aż po foczkę:
http://www.modelarstwo.org.pl/forum/viewtopic.php?t=41747&highlight=
I tak oto z pudełka leciwy już zestaw revella został odkurzony. Robiłem go jeszcze dawniej niż dawno, jako dzieciak w liceum:

Niestety upływ czasu widać już po formach.... Kiedyś zestaw miał śliczne linie, niezłe detale, teraz to po prostu.. no średnio to wygląda...
Zorganizowałem pare detali: Blaszki Eduarda 73211 oraz:)


i w końcu powstał mój mały warsztacik:



Postanowiłem podejść do tego "dzbanka" ambitnie, nie wiem, może się przeliczę.. ale mam nadzieje że przebrnę przez ten temat z Waszą pomocą, życzliwością, konstruktywną krytyko i cennymi wskazówkami:)
Poniżej to co powstawało w bólu z braku czasu w ciągu 3 sesji, po 4 godzinki...
Wnęki kół:


Wnęka uzbrojenia:



Pukawki Browning'a

Pokrywy z blaszki - energetyk, nie złoty napój tym razem:)

Silnik, tutaj blaszka ułatwiła i przyspieszyła, trochę też własnej drutologii... palce powoli i wzrok przypominają sobie stare nawyki i ruchy:)


No i wnętrze. Tutaj miałem obawy czy dam radę...
Zostało jeszcze trochę suchego pędzla, jakiś bród czy coś... zobaczymy czy wtedy nie spiernicze...
Tablica przyrządów:


I reszta:







Na koniec "łapacze" powietrza:

Kolejny update jak tylko prace posuną się do przodu:)
Mam nadzieje, że nie zaniżyłem tymi wypocinami poziomu tego forum:D
Pozdrawiam
MaCkBeTh
Po blisko 3 latach przerwy postanowiłem powrócić co nieco do tego, co naprawdę lubie...
Poprzednie moje prace były mniej lub bardziej udane, począwszy od:
http://www.modelarstwo.org.pl/forum/viewtopic.php?f=89&t=42055&sid=b36896e1947d0abeb2cf70e3db1a2881
Poprzez
http://www.modelarstwo.org.pl/forum/viewtopic.php?f=89&t=40237&sid=b36896e1947d0abeb2cf70e3db1a2881
http://www.modelarstwo.org.pl/forum/viewtopic.php?f=100&t=43565
Aż po foczkę:
http://www.modelarstwo.org.pl/forum/viewtopic.php?t=41747&highlight=
I tak oto z pudełka leciwy już zestaw revella został odkurzony. Robiłem go jeszcze dawniej niż dawno, jako dzieciak w liceum:

Niestety upływ czasu widać już po formach.... Kiedyś zestaw miał śliczne linie, niezłe detale, teraz to po prostu.. no średnio to wygląda...
Zorganizowałem pare detali: Blaszki Eduarda 73211 oraz:)


i w końcu powstał mój mały warsztacik:



Postanowiłem podejść do tego "dzbanka" ambitnie, nie wiem, może się przeliczę.. ale mam nadzieje że przebrnę przez ten temat z Waszą pomocą, życzliwością, konstruktywną krytyko i cennymi wskazówkami:)
Poniżej to co powstawało w bólu z braku czasu w ciągu 3 sesji, po 4 godzinki...
Wnęki kół:


Wnęka uzbrojenia:



Pukawki Browning'a

Pokrywy z blaszki - energetyk, nie złoty napój tym razem:)

Silnik, tutaj blaszka ułatwiła i przyspieszyła, trochę też własnej drutologii... palce powoli i wzrok przypominają sobie stare nawyki i ruchy:)


No i wnętrze. Tutaj miałem obawy czy dam radę...
Zostało jeszcze trochę suchego pędzla, jakiś bród czy coś... zobaczymy czy wtedy nie spiernicze...
Tablica przyrządów:


I reszta:







Na koniec "łapacze" powietrza:

Kolejny update jak tylko prace posuną się do przodu:)
Mam nadzieje, że nie zaniżyłem tymi wypocinami poziomu tego forum:D
Pozdrawiam
MaCkBeTh




