Strona 1 z 2

Trudne powrotu początki - REVELL P-47 D 1/72

PostNapisane: środa, 30 stycznia 2013, 20:57
przez mackbeth
Witam:)

Po blisko 3 latach przerwy postanowiłem powrócić co nieco do tego, co naprawdę lubie...

Poprzednie moje prace były mniej lub bardziej udane, począwszy od:

http://www.modelarstwo.org.pl/forum/viewtopic.php?f=89&t=42055&sid=b36896e1947d0abeb2cf70e3db1a2881

Poprzez

http://www.modelarstwo.org.pl/forum/viewtopic.php?f=89&t=40237&sid=b36896e1947d0abeb2cf70e3db1a2881

http://www.modelarstwo.org.pl/forum/viewtopic.php?f=100&t=43565

Aż po foczkę:
http://www.modelarstwo.org.pl/forum/viewtopic.php?t=41747&highlight=


I tak oto z pudełka leciwy już zestaw revella został odkurzony. Robiłem go jeszcze dawniej niż dawno, jako dzieciak w liceum:

Obrazek

Niestety upływ czasu widać już po formach.... Kiedyś zestaw miał śliczne linie, niezłe detale, teraz to po prostu.. no średnio to wygląda...


Zorganizowałem pare detali: Blaszki Eduarda 73211 oraz:)

Obrazek

Obrazek

i w końcu powstał mój mały warsztacik:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Postanowiłem podejść do tego "dzbanka" ambitnie, nie wiem, może się przeliczę.. ale mam nadzieje że przebrnę przez ten temat z Waszą pomocą, życzliwością, konstruktywną krytyko i cennymi wskazówkami:)

Poniżej to co powstawało w bólu z braku czasu w ciągu 3 sesji, po 4 godzinki...

Wnęki kół:

Obrazek

Obrazek

Wnęka uzbrojenia:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pukawki Browning'a

Obrazek

Pokrywy z blaszki - energetyk, nie złoty napój tym razem:)

Obrazek

Silnik, tutaj blaszka ułatwiła i przyspieszyła, trochę też własnej drutologii... palce powoli i wzrok przypominają sobie stare nawyki i ruchy:)

Obrazek

Obrazek

No i wnętrze. Tutaj miałem obawy czy dam radę...

Zostało jeszcze trochę suchego pędzla, jakiś bród czy coś... zobaczymy czy wtedy nie spiernicze...

Tablica przyrządów:

Obrazek

Obrazek

I reszta:


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek



Na koniec "łapacze" powietrza:

Obrazek

Kolejny update jak tylko prace posuną się do przodu:)

Mam nadzieje, że nie zaniżyłem tymi wypocinami poziomu tego forum:D :)

Pozdrawiam

MaCkBeTh

Re: Trudne powrotu początki - REVELL P-47 D 1/72

PostNapisane: środa, 30 stycznia 2013, 22:51
przez Aleksander
Nie no chłopie - wymiatasz - tablica rewelacja, celownik i kokpit zresztą też. Nie ocenię merytorycznie - nie mój temat - ale wkład pracy na pewno tak! Jak reszta będzie taka, można się spodziewać niezłego modelu!

Re: Trudne powrotu początki - REVELL P-47 D 1/72

PostNapisane: środa, 30 stycznia 2013, 23:24
przez Marcin_Matejko
Jest fajnie, trzymam kciuki za kontynuację :idea:

Re: Trudne powrotu początki - REVELL P-47 D 1/72

PostNapisane: czwartek, 31 stycznia 2013, 00:03
przez Jaho63
Szkoda, że przy takim podejściu, startujesz z takiego słabego zestawu. W Revelu z najbrutalniejszych (i które pamiętam) kiksów, to za szerokie skrzydła u nasady (to już bym olał, ewentualnie wyciął klapy), zbyt wysklepiony brzuch (to starczy zaokrąglić i poprawić linie) i zbytnio wysklepiony kadłub przed samą kabiną (pocieńkować, krawędzie przyciąć, dogiąć i skleić. Szpachla, poprawa linii).

Re: Trudne powrotu początki - REVELL P-47 D 1/72

PostNapisane: czwartek, 31 stycznia 2013, 00:08
przez spiton
Idzie fajnie. Mocny detal. Do listy Janusza, dołożę niepasującą osłonę silnika. Jest za mała.

Re: Trudne powrotu początki - REVELL P-47 D 1/72

PostNapisane: czwartek, 31 stycznia 2013, 00:11
przez Jaho63
Seba, ta osłona jest w miarę OK. Nie pasuje tylko do tego za wysokiego kadłuba.

Re: Trudne powrotu początki - REVELL P-47 D 1/72

PostNapisane: czwartek, 31 stycznia 2013, 11:39
przez mackbeth
Dzięki za miłe słowa:)
Co nieco przykładałem modelik do planów, i tak, ma kiksy. Osłona też trochę ciasna...
Ale od tego modelu zaczynam bo był po prostu w pudełku w składziku, a wolę skopać tani i średni model niż do śmieci wyrzucić set złotych...
po drugie jeśli folia, próby z blaszkami a może co i nieco pójdzie lepiej czeka p-38 z Academy, które jest naprawdę niezły.. revelli mam jeszcze kilka, jako że nabyłem je za cenę słabego wina:)

Zobaczymy jak dalej poleci:)

Re: Trudne powrotu początki - REVELL P-47 D 1/72

PostNapisane: czwartek, 31 stycznia 2013, 19:56
przez LazyCat
Jeszcze jedno o tym zestawie: zbyt krotkie podwozie. To sie latwo porawia wklejajac golenie.
Ten paskudny brzuch :shock:
Jesli masz zestaw Tamiya pod reka (nawet pozyczony) postaraj sie aby staly na tej samej wysokosci.

To jest tani zestaw ale jest lepszy od Academy czy Hasegawa, dopiero Tamiya go przeskoczyla.

Wymadrzam sie bo zrobilem ich juz kilka (4) i zamierzam nadal robic obok zestawow Tamiya.
Ponadto lopaty smigla, ono jest z block 30, do innych trzeba poprawiac, jak na przyklad dla M-1.

Reszte wyliczyl Janusz.

Re: Trudne powrotu początki - REVELL P-47 D 1/72

PostNapisane: czwartek, 31 stycznia 2013, 21:12
przez mackbeth
DziękI:)

Zanotowane.

Na skrzydłą mnie jednak namówiliście:)

Jedno poglądowo poprawione z niepoprawionym - faktycznie, jest różnica..

Obrazek

Obrazek



Brzuch też do poprawki:)

A śmigło to faktycznie cuś mi się nie podobało, podwozie spoko sie poprawi:)
Ale w tym tempie do następnej zimy będę grzebał... a miało być tylko małe przypomnienie techniki:)

Re: Trudne powrotu początki - REVELL P-47 D 1/72

PostNapisane: czwartek, 31 stycznia 2013, 23:12
przez GrzeM
Eeeee, fajnie! I to skrzydło poprawione! Gratuluję.

Re: Trudne powrotu początki - REVELL P-47 D 1/72

PostNapisane: czwartek, 31 stycznia 2013, 23:34
przez Jaho63
To skrzydło... Nie do końca o tym myślałem, ale jak Ci się podoba to OK.
A jakież to malowanie tego dzbana będzie?

Re: Trudne powrotu początki - REVELL P-47 D 1/72

PostNapisane: piątek, 1 lutego 2013, 00:46
przez LazyCat
Oto moj brak wstydu :mrgreen:


Tak wyglada moj po porawkach sylwetki (choc skrzydlo zostawilem w spokoju), to jest D30 wiec smiglo jest poprawne.
Podwozie wyciagniete prawie na styk gniazd, nadal wyglada jak w pelni obciazony.

http://sphotos-b.xx.fbcdn.net/hphotos-ash4/199729_4045186045721_1354280054_n.jpg

http://sphotos-a.xx.fbcdn.net/hphotos-ash4/421627_4045185725713_673042536_n.jpg

Mam jescze kilka pudelk Revell i napewno chce zrobic jeszcze kilka malowan.

Re: Trudne powrotu początki - REVELL P-47 D 1/72

PostNapisane: piątek, 1 lutego 2013, 07:06
przez mackbeth
Dzięk za kolejne wskazówki...

Co do skrzydła - zgłupiałem, teraz to ma kształt jak w planach - klapa węższa, u nasady także ciut "krótszy" profil... i teraZ w planach leży tak jak trzeba.... Co spierdzieliłem?

Malowanie (a raczej ofoliowanie) pudełkowe bo ten byk mi się strasznie podoba :D

Re: Trudne powrotu początki - REVELL P-47 D 1/72

PostNapisane: wtorek, 5 lutego 2013, 21:44
przez mackbeth
Kolejne postępy prac... cholernie pracochłonne...

Turbinka:)


Obrazek

Ponitowane!

Obrazek

Obrazek

teraz to zeszlifujemy, poprawimy później..i już:)

Re: Trudne powrotu początki - REVELL P-47 D 1/72

PostNapisane: środa, 6 lutego 2013, 15:05
przez Strużyn
Fajnie Ci idzie, ale mam wrażenie, że te nity na skrzydle będą wyglądały masakrycznie na gotowym modelu :-/ . Przy tej skali powinny być bardzo delikatne.


Edit: Nie zauważyłem dopiska o zeszlifowaniu...powinno się trochę poprawić, aczkolwiek jest sporo nierównoległości w liniach nitowania.