Strona 1 z 3

MIG-23 MF Italieri 1/48

PostNapisane: środa, 18 czerwca 2008, 12:57
przez gzt
Zauralem się powoli za mojego MIGa 23.
Zamierzam przerysować linie panelowe bo Italieri używało chyba rysunków które nie miały wiele wspólnego z tym samolotem. Niestety to chyba jedyna firma która wypuściła ten zestaw w 1/48.

Porównałem statecznik pionowy do rysunku i o zgrozo .... oto co zobaczyłem
Obrazek

Nie mam doświadczenia w "dodawaniu" materiału na taka skale. Brakuje tu chyba ze 4 mm.
Myślę żeby obciąć 2-4 mm od krawędzi natarcia, aby wkleić tam płytkę plastikowa z dopasowanym kształtem a następnie wypełnić to jakąś żywica.
Czy taki proces ma szanse powodzenia i nie rozsypie się za rok czy dwa ??

Jak pewnie wiedza Panowie, zacząłem ok roku temu i nie bardzo wiem co z tym fantem zrobić, dlatego proszę doświadczonych w tej kwestii :) o pomoc.

Pozdrawiam

Re: MIG-23 MF Italieri 1/48

PostNapisane: środa, 18 czerwca 2008, 14:12
przez wojtek_fajga
Lepiej doklej tę nową krawędź natarcia po sklejeniu połówek statecznika i do klejenia użyj kleju, który rozpuszcza plastik, zamiast żywicy. Kleju nie żałuj i odstaw to potem na kilka tygodni żeby dobrze wyschło...

Re: MIG-23 MF Italieri 1/48

PostNapisane: środa, 18 czerwca 2008, 15:12
przez gzt
Dzięki Wojtku. Tak zrobię.
Pozdr.

Re: MIG-23 MF Italieri 1/48

PostNapisane: środa, 18 czerwca 2008, 19:25
przez Bercik
Może zamiast krawędzi natarcia, przykleić tworzywo na podstawę statecznika? Może łatwiej będzie wyprowadzić to miejsce...
EDIT: chociaż jak tak patrzę na plany, to tył leży w nich dobrze w takiej pozycji, w jakiej jest teraz, więc może jednak nie jest to najlepszy pomysł :lol:

Re: MIG-23 MF Italieri 1/48

PostNapisane: środa, 18 czerwca 2008, 22:04
przez piotr dmitruk
Kiedy robiłem Enforcera, dodałem szablon z karty plastiku na krawędzi natarcia, oblałem klejem epoksydowym i wypiłowałem kształt, aż było widać brzeg karty. Nie rozlazło się. Fotka mówi wszystko:
Obrazek

Re: MIG-23 MF Italieri 1/48

PostNapisane: środa, 18 czerwca 2008, 22:09
przez gzt
Dzieki Piotrze,
Wlasnie myslalem o czyms takim ale juz zacalem dodawac plastik :). Stosuje dokladnie ten sam material. Mam nadzieje ze wszystko pojdzie dobrze i za jakis tydzien dwa bede mogl zaczac obrabiac material. Chce roztopic czesc tego plastiku i zalac te fragmenty gdzie bede miec niedobory materialowe - jednym slowem zarobic dziury :).

Re: MIG-23 MF Italieri 1/48

PostNapisane: środa, 18 czerwca 2008, 23:30
przez iras67
Ja bym przeciął piłką statecznik w 1/3 od krawędzi natarcia, i wstawił tam polistyrenowy kawałek płytki na cjanoacrylu potem wyszlifował ale wcześniej sprawdziłbym jak idą linie podziału i szukał zgubionego wymiaru. Jak będziesz nakładać na krawędź natarcia to pewnie połowa linii się nie zgra.Płaszczyznę łatwiej wyprowadzić.
Pozdrawiam Ireneusz
edit: linie wypukłe :D,niemniej uważam że to jest szybszy i wbrew pozorom najłatwiejszy sposób.

Re: MIG-23 MF Italieri 1/48

PostNapisane: czwartek, 19 czerwca 2008, 02:26
przez gzt
Dzieki ale juz zaczalem nakladac warstwy plastiku. O linie nie dbam bo one sa zrobione przez Italieri zupelnie nie tam gdzie powinnybyc. To moze byc dosc dlugi projekt wlasnie z tego wzgledu ze trzeba wszystko robic od poczatku. Nie spodziewalem sie jednak az tak duzych roznic.
Skrzydlo wyglada lepiej ale ... tez nie jest za rozowo. Zobaczymy co nowego jeszcze sie urodzi :)

Re: MIG-23 MF Italieri 1/48

PostNapisane: czwartek, 19 czerwca 2008, 06:06
przez wojtek_fajga
He he, widzisz masz trzy sposoby/techniki - każda sprawdzona, co pokazuje, że modelarstwo może być kreatywne i ciekawe.

Wolę w takich przypadkach używać plastiku i kleju rozpuszczającego plastik dlatego, że w efekcie uzyskuje się jednorodny materiał. Łatwiej w takim materiale nacinać nowe linie podziału - nie ma różnic w twardości materiału, rylec nie "wpada". Problem jest szczególnie z cyjanoakrylem, który jest znacznie twardszy od plastiku. Wadą tej techniki długi czas schnięcia - jeszcze po kilku dniach miejsce klejenia potrafi być miękkie.

Re: MIG-23 MF Italieri 1/48

PostNapisane: czwartek, 19 czerwca 2008, 07:21
przez Aleksander011
wojtek_fajga napisał(a):Lepiej doklej tę nową krawędź natarcia po sklejeniu połówek statecznika i do klejenia użyj kleju, który rozpuszcza plastik, zamiast żywicy. Kleju nie żałuj i odstaw to potem na kilka tygodni żeby dobrze wyschło...


Wojtek ,a może metodą "Balcerka" z Alternatywy 4- zanim zrobisz włam zapukaj....może lepiej sprawdzić plany tego MiG-a? Porównać inne dokumentacje, z inżynierskiego doświadczenia wiem ,że nie zawsze rysunki techniczne są idealne, lepiej znaleźć jeszcze z innego źródła aby mieć 100% pewności :idea: a może się mylę?

Re: MIG-23 MF Italieri 1/48

PostNapisane: czwartek, 19 czerwca 2008, 14:41
przez gzt
Zdecydowanie Italieri odbiega od planow jakie posiadam (dwa zrodla - polskie i czeskie). Planu maja pewne roznice ale bardoz niewielkie natomiast calkiem niezle zgadzaja sie ze zdjeciami. Jednak aby upewniec sie na 100% musze poszukac dobrego zdjecia usterzenia; niestety jak do tej pory najlepsze to Kagero a tam jest za male zeby cokolwiek z nim zrobic :(

Re: MIG-23 MF Italieri 1/48

PostNapisane: czwartek, 19 czerwca 2008, 21:59
przez Turecki
Panowie jesli do MiGa-23 zdecydowanie polecam plany w czeskiej monografii 4+ do tego wlasnie samolotu..czy zgadzacie sie ze mna?? Nie widzialem lepszych planow do tego samolotu niz tam...

Re: MIG-23 MF Italieri 1/48

PostNapisane: czwartek, 24 lipca 2008, 16:26
przez waldesky
Witam !
Właśnie jestem podczas prac chirurgii plastycznej na wypraskach MiG-a 23 MF w skali 1:48 Italeri (ex-ESCI) i zgodnie z postem poprzednika uważam, że monografia 4+ jest najlepsza.
Do poprawy statecznika zabrałem się inaczej. Najpierw spiłowałem krawędź natarcia, wkleiłem na CA kawałki polistyrenu, dociąłem zgodnie z planami i uzupełniłem szczeliny szpachlówką. Po wyschnięciu i opiłowaniu miejsca szpachlowania nasączyłem CA, by szpachlówka nie kruszyła się przy nacinaniu linii podziału.
gzt, muszę Cię zmartwić, bo kształt statecznika pionowego to nie jest jedyny bubel w tym modelu. Niewłaściwy kształt i wielkość ma także osłona radaru, płyty oddzielające warstwę przyścienną przy wlotach powietrza, zbyt wąskie są stałe części skrzydła, poprawek wymagają stateczniki poziome i składany grzebień podkadłubowy. Oś obrotu skrzydła jest w niewłaściwym miejscu, a same skrzydła wymagają także sporo pracy. Niewłaściwy kształt mają górne hamulce aerodynamiczne, brak oprofilowania listwy uszczelniającej i dociskającej skrzydło w miejscu jego chowania w kadłub, nie wspominając o samej listwie. Wnęki podwozia pozostawiają wiele do życzenia, a kabina pilota (łącznie z fotelem)jest raczej symboliczna. Wątpliwości wzbudza także kształt owiewki i osłony kabiny.
Linie podziału naniesione metodą na "chybił-trafił" są wypukłe, więc bez znaczenia będzie fakt ich likwidacji w perspektywie nacinania nowych. Tu jest konieczna uwaga: niektóre linie na MiG-u 23 są wypukłe, gdyż miejsca spawania elementu nośnego płatowca, jakim był centralny zbiornik paliwa, właśnie tak wyglądały.O uzbrojeniu podwieszanym i podkadłubowym zbiorniku paliwa także nic dobrego powiedzieć nie mogę, wszystko do poprawki w mniejszym czy większym stopniu.
Ogólnie model nie jest warty polecenia, ale nie ma dla niego alternatywy, gdyż jest jedynym z którego da się zrobić polskiego MF-a z 28 PLM ze Słupska. Częściowym ratunkiem są Eduardowskie blaszki lub zakup za morzami zestawu żywicznego firmy Kazan dedykowanego do tego zestawu (koszt ok. 35 $).
Pozdrawiam i będę się uważnie przyglądał tej relacji, bo moje prace z racji ustawicznego braku czasu potrwają długo :cry:
Mam jednak nadzieję, że mój MiG 23 MF także doczeka się relacji na forum ;o)

Re: MIG-23 MF Italieri 1/48

PostNapisane: czwartek, 24 lipca 2008, 18:17
przez gzt
no tak ... nic dodac nic ujac :(
Wlasnie wczoraj zabralem sie za obrabianie statecznika. Wstepnie jest wyprofilowany. Jeszcze czeka mnie sporo pracy przy nim ale to juz z gorki.
Jesli chodzi o inne "braki" to zdaje sobie sprawe ze nie jest to najlepszy zestaw ale niestety jedyny :(. Pozostale "roznice" z planami nie sa tak drastyczne (przynajmniej bazujac na moim ostatnim sprawdzeniu). Nie planuje przerobek wszystkiego co zle w tym zestawie bo wiazaloby sie to ze zrobieniem nowego zestawu :). Nie mam na to ani czasu ani ochoty. Sproboje zrobic cos co w miare bedzie przypominac MIGa23.
Zwroce uwage na wypukle linie. Mam nadzieje ze dokumentacja foto jaka posiadam pomoze mi w tym.

Jaki zestaw zywiczny miales na mysli ??? Chetnie sproboje uzyc cokolwiek co moze udoskonalic ten zestaw.

Re: MIG-23 MF Italieri 1/48

PostNapisane: czwartek, 24 lipca 2008, 21:38
przez Arkady72
gzt
Jaki zestaw zywiczny miales na mysli ??? Chetnie sproboje uzyc cokolwiek co moze udoskonalic ten zestaw.

Kolega ma pewnie na myśli ten zestaw, tu recenzja:
http://www.modelarstwo.org.pl/lotnicze/ ... index.html