Modelarstwo z pasją

Tak sobie dłubie czasem jakiś model, ale nie chciało mi się ostatnio robić fotek. Ale się przełamałem.
Dzisiaj sobie zacząłem robić Ki-44. Parę rzeczy trzeba przerobić, żeby lepiej przypominał oryginał. Mam kabinkę vacu i zamierzam przerobić statecznik pionowy. A może i poziomy ,-))
Mam też blaszkę edka. Kupiłem ją dla klap. Bo lubię klapy. A w tym samolocie klapy są szczególnie fajne.
Przerobiłem też rury wydechowe, żeby sobie popiłować ,-))

Wnęki klap i podwozia :


Zawsze miałem ochotę zrobić ten samolot z działkami 40 mm. Ale chyba sobie odpuszczę. Chyba, że ma ktoś jakieś materiały na ten temat. Bawiłoby mnie zrobienie w skrzydle czegoś takiego :


Jak nie zdecyduje się na te 40mm armatki, to zrobię go chyba w takim malowanku :

Z takimi armatami wyglądał by jeszcze bardziej interesująco
Powodzenia w budowie.

O moje ulubione klimaty Zasiadam w pierwszym rzędzie.

Zapowiada sie świetnie, zasiadam w drugim rzędzie
Fajnie będzie jak się zdecydujesz na te armaty

Git maszynę sobie wybrałeś do budowy, rób demona z dużymi działkami. Bardzo lubię ten samolot więc będę podglądał postępy z prac

No to robię z dużymi działami ,-))
Dzięki za zachętę w sprawie armat. Była mi potrzebna.
To jeszcze podpytam o malowanko. Hasa zrobiła model z działkami 40 mm. Ale nie jestem pewien, czy jest to ten sam typ działka co ten na zdjęciu , które wrzuciłem. I hasa daje dwa malowania oba z obrony wysp macierzystych. Srebrne.
Na fotce z działkiem, jest ewidentnie "maziany" kamuflaż. Który w sumie by mi odpowiadał. Czy ktoś ma jakieś informacje, które mogły by mi pomóc w ustalenie detali tego działka na zdjęciu ( kształt osłon) i malowania maszyny z takim działkiem ?

Tu masz coś jeszcze na zachętę
http://www.ww2incolor.com/forum/showthr ... gun-Ho-301

Świetnie źe wziąłeś TOJO z Hasegawy... u mnie na półce czeka ten z 40 mm gunami właśnie. Teraz jak są już Swordowe modele to myślałem że nie zobaczę już warsztatu z Hasegawą Zastanawiam się jak bardzo on odbiega od pierwowzoru....bo jakbym na niego nie patrzył to przypomina mi on dość dobrze Ki44....i czaję się właśnie dlatego że wiem że coś trzeba przerobić ale nie do końca wiem co... i w jakim zakresie:P Co do samych działek to nie różnią się one wcale. Na fotkach są tylko z osłonami lub bez. Załączam szkic który będzie pomocny:



Ja swojego zamierzam zrobić srebrnego (jak daje Hasegawa) poza tym twoim zdjęciem (i tym z linka Piotrowego które widzę pierwszy raz) nie widziałem Tojo kamuflowanego z tymi działkami niestety.

Świetny rysunek !!
Nie wiesz jaka jest różnica pomiędzy 1 i 2, a 3 i 4. Bo 1 i dwa wygląda na jedną wersje, tylko z osłona lub zez, podobnie 3 i 4, ale osłony 1,2, i 34, się różnią.
Hasegawe porównywałem z planami. Ale plany też są różne.
Na jednych , hasa, na za wąski statecznik poziomy i pionowy, i za duże "bule" na skrzydłach koło kadłuba(te koło wnęk na koła).
Ale według innych planów, juz jest lepiej i tylko ogonek należałoby lekko przerobić.Czy w ogóle tylko ster kierunku. No i kabinka ma trochę zły kształt, ale nam vacu, tak, że powinno być OK.

Myślę że nie ma co się specjalnie zastanawiać nad tymi różnicami. Wg mnie (choć oczywiście nie potrafię czytać po japońsku to są różne warianty... z osłoną lub bez. 3 i 4 dla mnie wygląda jak jedna osłona w wersji pełnej i ze zdjętą końcówką. W tojo jest naprawdę sporo wariantów uzbrojenia i jego wyglądu. Nawet podstawowe karabiny 12.7 mogły być gołe albo w osłonach, albo i bez skrzydłowych karabinów

Robię wariant 2 ,-))

spiton napisał(a):Robię wariant 2 ,-))

E tam. Nie idź na łatwiznę zrób 3.

Jeszcze foteczka

Dzięki chłopaki za ciekawe materiały.

A tym czasem
dorobiłem działka, i dosztukowałem trochę plastiku do steru kierunku, żeby poprawić jego kształt.
Kadłub jest osobno względem osłony silnika i skrzydeł, ale trzeba było przymierzyć, żeby nacieszyć oko ,-))



Chłodnice przykleiłem nie do silnika, tylko do pierścienia. Tak może nie jest najpoprawniej, ale przynajmniej mocno się trzyma ,-))



Działka robiłem tak, ze na gruba igłe 1,1mm nałożyłem izolacje termokurczliwą(to białe). Pod spodem nieco cofnięta, ale nie więcej niż 1,5mm jest igła 1,1mm. A w nią włożona jest igła cieńsza. W ten sposób uzyskałem charakterystyczna przestrzeń pomiędzy obudowa działka i lufa a lufa względem osłony jest dobrze "wyśrodkowana".








Wielkość działka złapałem z rysunków. Ale wyszło mi o 0,5mm a długie, co mnie cieszy. Starałem się, żeby nie było za małe broń Boże ,-))

No witaj znów na pokładzie - bałem się, że Twoja niechęć do modelowania będzie bardzo długa, a tu proszę - ciekawy temat i na dodatek "ze smaczkiem"! Fajnie - dawaj dalej!
Będę kibicował, bo Japończycy, a złaszcza Tojo i Oscar, to jedne z moich ulubionych samolotów!