Modelarstwo z pasją

Witam, nie lubię dużo pisać, więc streszczę- nie dokupuję zestawów waloryzujących, sam robię. Zpr do komentowania.
Na pierwszy ogień jednostka napędowa:
Obrazek

Trzymam kciuki. I chyba jesteś na dobrej drodze ,-))

spiton napisał(a):Trzymam kciuki. I chyba jesteś na dobrej drodze ,-))

To co dorobiłeś może w 1/32 by było za grube. MASAKRA. A miałem nie pisać źle jak ktoś robi japońca, ale to uważam za prowokację. :evil:

To jest 72.

A kable w 1/16 ;o)

Chłopak jest młody, ale się stara. Dorabia detale sam. To się liczy.

Dzięki Spition

, Jeżeli będę mógł, to oderwę te popychacze i wstawię cieńsze.

Tylko ćwiczenie czyni mistrza. :mrgreen:

Teak trzymać.
Adam

spiton napisał(a):Chłopak jest młody, ale się stara. Dorabia detale sam. To się liczy.

Więc czemu nie podpowiadasz, a utwierdzasz w babolach. Kabelek od uzwojenia małych silniczków i igly od strzykawek powinny zalatwić sprawę.

Kabli cieńszych nie mam, a popychacze już trzymały na dobre

Z powodu obecności "małego pomocnika" zrobiłem trochę mniej niż to planowałem. Silnik pomalowany(do dokończenia została jeszcze instalacja wydechowa):

Obrazek

(zacząłem śmigło, ale jest do przróbki)

Oraz zacząłem robić kokpit:

Obrazek

Moim zdaniem wygląda to raczej średnio. Nie masz drutu to chyba lepiej byłoby użyć rozciągniętej ramki wtryskowej... Przeróbki są fajne pod warunkiem, że to co robisz jest wykonane starannie. Tu wygląda jakby znowu Ci się spieszyło. Przez to zarówno śmigło jak i silnik sprawiają, że myślę raczej o dioramie Zero wyciągnięty z dna morza...
Pobaw się z tym jeszcze trochę. Dasz radę tylko więcej cierpliwości. Malowanie pudełkowe Takeo Tanimizu?
Mam sentyment do tego modelu, to on sprawił że wróciłem do sklejactwa. Będę kibicował.