Modelarstwo z pasją

Witam wszystkich w nowym jak dla mnie dziale. Postanowiłem się oderwać na chwile od pancerki i zrobić coś innego. Mój wybór padł na MIG`a-3 . Model jest taki sobie , nie prezentuje tego, co prezentują nowe modele jednak nadal ma się dobrze i można go z powodzeniem sklejać . Pomalowałem kabinę pilota, w ty momencie musze napisać ze bardzo zawiodłem się na farbach Vallejo. Farba w gule nie przylega do powierzchni odrywa się od pociągnięcia palcem, nie wiem może to wina jej wieku, ale nigdy z Pactrami takiego problemu nie miałem. A teraz zapraszam do oglądania fotografii

Sklejałem ten modle jakiś czas temu, pamiętam tylko ze miałem przygody z połączeniem skrzydeł z kadłubem bo ICM (ja robiłem za czasów ICMu) wykombinował to wspaniale
Na razie wygląda to fajnie, ale jakieś kabelki od tablicy by sie przydały

A czy ktoś ma wiedzę jak wypada porównanie z nowym Migiem Trumpka ?

Mikołaj Wawer napisał(a):... bardzo zawiodłem się na farbach Vallejo. Farba w gule nie przylega do powierzchni odrywa się od pociągnięcia palcem, nie wiem może to wina jej wieku, ale nigdy z Pactrami takiego problemu nie miałem.

Przyczynę upatruję w słabym odtłuszczeniu modelu Modele zza Buga zwykle miałem wysmarowane jakimś tłuszczem
P.S. czy stosowałeś pod Vallejo podkład?

nie nie dawałem podkładu ale pactra która malowałem silnik ( w sumie nie wiadomo po co ??) trzyma się idealnie