Modelarstwo z pasją

Witam w warsztacie. Zamierzam wykonać ten oto model.



Będzie on w malowaniu pudełkowym czyli ten.Fulco di Calabria 91 oddział Front Włoski Wiosna 1917roku. W tym modelu będę chciał pierwszy raz zrobić śruby rzymskie.

Na początki zająłem się strukturą drewna w kadłubie.



Na górnym elemencie kadłuba może się wydawać że jest tam ślad po palcu ale to przez światło.



Pozdrawiam Bartek

Będę zaglądał. Chyba muszę sobie poszukać czegoś podobnego w 72-ce. Te samoloty mają coś w sobie.

Kolego, hola hola, trochę za dużo tego drewienka w kadłubie.
Proponuje poszperać trochę na necie lub na forum bo 17stki były już tutaj upubliczniane

pozdrawiam,
D

Wiem wiem że za dużo drewna. Przeglądałem parę warsztatów i wiem jak ma to wygląda. Po prostu prace rozpocząłem od drewna.

Fajowo, że widzę twój warsztat widzę, że szmatopłatowa robota wre!
Dude już zasugerował jak powinna wyglądać ta kabina Ni 17 masz trochę fot wnętrza. Pewni będziesz musiał dorobić pulsator, wymienić przepustnicę, nawiercić fotel i jeszcze parę innych pierdół zrobić. Śruby rzymskie chyba dobrze jest testować na takim modelu bo naciągów tu kilka na krzyż i jest duża szansa, że wybierzesz te najbardziej udane.
Pamiętam jak w DH2 brałem jak leciało z powodu ich ilości i większość z nich była zdecydowanie za duża.
Co do drewna to możesz jeszcze go trochę podkręcić kredkami i ołówkiem.
Pamiętaj żeby ponawiercać fotel!

Miło mi zobaczyć, że na warsztacie masz następny szmatopłacik.
Faktycznie z tym drewnem to przesadziłeś.
Teraz na weekend mam dostępny table i nie umiem tutaj kopiować linków. Ewentualnie jak wrócę do domu w niedzielę to wrzucę link. Znajdź w internecie "Mark Miller's models"
Myślę, że przyda się tobie ta strona.
Naciągi robiłem z pociętych igieł lekarskich.

Adam.

Dzięki na pewno się przydadzą.

Powoli kończę prace przy połówkach kadłuba.



Pozdrawiam Bartek

O i ty się wziąłeś z Nieuporta
Powodzenia
Kupiłeś na fieście ?

Tak

Bartek spróbuj zrobić sam tą dźwignię przepustnicy, o ile mnie pamięć nie myli to w Le Rhonach była również dźwignia sterowania mieszanką, której tu nie ma, no te szyny na, których się to wszystko trzyma powinny być wycięte (to ze środka) - chyba też łatwiej samemu dorobić. To drewno w kabinie wygląda całkiem nieźle!

Dzięki, spróbuję coś pokombinować.
Mam pytanko jak wygląda sytuacja z pasami? Jak biegną?
Pozdrawiam Bartek

Ja bym je po prostu zamocował do bocznych pow. fotela u dołu...

Kolejna porcja zdjęć. Wnętrze skończone, kadłub sklejony. Również pobawiłem się przy silniku. Z tego co widzę czeka mnie sporo szpachlowania i szlifowania.







Pozdrawiam Bartek

Czy silnik ma żebrowanie na cylindrach? Zdjęcie trochę nieostre.

Ma na pewno. Eduardowe Le Rhony są średnie ale przy odrobinie wysiłku można wyskrobać coś przyzwoitego. Oczywiście do Taurusowych cacek to jak stąd na Marsa...